Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Mi się szyjka zaczęła rozwierać wewnętrznie już w 12 tygodniu i watpie by szew dotrzymał do dziś gdyby nie dołożyli pessaru. Dziś 35 tydzień. Ściagają mi szew i pessar jednak w 37 tygodniu, nie wiem jeszcze czy cesarka czy naturalnie. Nie orientujecie się na ile przed porodem/cesarką odstawia się zastrzyki z clexane?
reklama
Agatka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2017
- Postów
- 5 269
Może nawet nie czujesz jak nim przesuwa ?
Mój zawsze tak robi ,
Agatka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2017
- Postów
- 5 269
Wow już 35 ,nieźle zleciało a pamiętam jak pisałaś że do szpitala na szew idziesz !
Jeszcze14 dni Ci zostalo , szybko zleci
Ja 22 dni do skończonego 37
Hej dziewczyny! Dowiedziałam sie właśnie ze jednak szew tez bedzie zakładany pod koniec tygodnia.. pessar mam 3 dni i nie czuje go wcale i trzyma sie co najważniejsze.. jak to bedzie z tym szwem ? Czy poczuje jakąś różnice ? Jak wyglada to zakładanie ?
Dorotea.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2016
- Postów
- 1 094
Dwa razy miałam zakładane szwy w znieczuleniu zewnątrzoponowym, zabieg krótki, bezbolesny. U mnie w szpitalu zakładają cewnik i po 24h ściągają, w tym czasie trzeba leżeć. Może wystąpić krwawienie, u mnie nie było tragedii, po tej dobie już było wszystko ok. Po zabiegu leki przeciwbólowe i przeciwskurczowe w kroplówce dostawałam. Jak coś, to pytaj, może jeszcze sobie coś przypomnę
Ojej! Czy to ze tabletka nie wchodzi za głęboko to oznacza ze np sie obniżyło ? Jestem w tym wszystkim jeszcze początkującawkładając tabletkę powinnam wcale nie czuć pessara tak ?
Będą zapewne pobierac posiew. Jak będzie ok to do szwu muszą Cię ululać czyli normalnie na salę operacyjną. Trwa to chwilę myślę że z 10 minut spania. Ja po obudzeniu troszkę czułam jakis dyskomfort chyba raz poprosiłam o przeciwbólowe. No i na początku to napewno tylko do łazienki wstawać.
Dorotea.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2016
- Postów
- 1 094
W styczniu leżałam 2 dni po założeniu, i niestety przez komplikacje (rzadko się zdarza) wróciłam tego samego dnia, w którym mnie wypisali do szpitala na następne 3 dni. Łącznie 7 dni zeszło.
Przeciwbólowe były później na życzenie, jedna kroplowke dostałam w standardzie po zabiegowym. Potem prosiłam o więcej, bo tym razem wystąpiły bóle głowy po znieczuleniu i nie dawałam rady bez
A jakie to komplikacje wystąpiły ?
reklama
Ja miałam zakładany szew w znieczuleniu od pasa w dół. Rano mnie wzięli na zabiegowy, dostałam znieczulenie w kręgosłup (nic nie bolało ) podlaczyli do aparatury i zaczęli zakładać. Samo zakładanie może z 10-15 min trwalo. Potem przewiezli mnie do sali pozabiegowej na 4 h i tam obserwowali a później już na oddział, gdzie musiałam leżeć przez dobę i nie mogłam wstawać. Na drugi dzień mogłam juz pomału wstawać, na jedzenie do toalety. Po kolejnych 3 dniach wypisali mnie do domu.