Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tzn przy samych skurczach, jeśli szyjka jest ok to się nie zakłada. Dopiero jak się skróci.
Mi lekarz powiedzial ze nie bo macica jeszcze bardziej zacznie wariowac zeby pozbyc się ciala obcego. Dlatego zakladaja go u nas tylko w szpitalu, gdzie jestes pare dni najpierw pod obserwacją ktg, usg, posiew itp. Dodatkowo nie zaleca sie go zakladac po 30tc moj lekarz moei ze "grzebanie tam" moze spowodowac porod. Chociaz koleżanka z forum miala zakladany po 30tc. Ryzyko jest zawsze.
Mnie nie bolały tylko taki dyskomfort twardnienia czułam. A od piątku jak Mały się przekręcił miednicowo to może z 5 razy mi twardnial.
Leżałam z dziewczyną w szpitalu, której założyli pessar przy skracającej się szyjce i skurczach. Dodam, że skurcze były odczuwalne przez nią a na ktg nie było ich widać.
Ja nie odczuwam bolu brzucha przy twardnieniach
Moje do tej pory były bezbolesne, tylko czułam taki dyskomfort w brzuchu. Od pt/sb pojawia się ból, ale niezbyt nasilony.
