Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Monikta pisze:
Hej, postanowiłam do was dołączyć ponieważ również mam problemy z ta nieszczęsna szyjka. Jestem w 27 tc i oprócz składającej się szyjki mam rozwarcie na op. Jestem już po sterydach na rozwój plucek dzidziusia i leżę plackiem w domu od 22tc. Mam nadzieję wytrwać chociaż do 34tc
Kliknij żeby rozwinąć...
Musisz byc dobrej mysli. Pewnie przestudiowalas juz przypadki z tego forum wiec wiesz ze wszystko moze skończyć się dobrze. Wypoczywaj, leki pewnie dostalas wiec będzie dobrze.
 
Evelina87r pisze:
skończyć
Kliknij żeby rozwinąć...
To już moja 3 ciaza. W pierwszej też skracala mi się szyjka, ale dopiero musiałam leżeć od 26 tc i po lezeniu wydluzyla się i strach minął. Od 34 tc zaczelam juz troche chodzic i urodzilam w 39+6. A teraz po 3 tygodniach leżenia plackiem zrobilo mi się rozwarcie i trudno mi zachować optymizm. Po raz drugi mam tez cukrzyce ciazowa, ale to mnie juz tak nie przeraża jak ta szyjka. W środę mam wizytę i mam nadzieję że będzie ok.
 
Też dołączam do Was. To moja trzecia ciąża. Pierwsza 13 lat temu bezproblemowa. W drugiej 11 lat temu rozwarcie ujścia zewnętrznego od 25 tygodnia. Co ciekawe normalnie funkcjonowałam zajmując się dwulatkiem. Młodszy urodził się w 35 tygodniu. Niestety wdała się infekcja i miał wrodzone zapalenie płuc. Na szczęście leczenie sie powiodło. Teraz jestem w 22 tygodniu i szyjka ma tylko 2cm. Na razie bez rozwarcia i twarda. Brzuch mi się stawia. Jeśli zacznie się otwierać czeka mnie szew. Jakoś bardziej się teraz boję niż w poprzednich ciążach. Na dodatek jestem teraz przeziębiona i kicham i kaszle co nie pomaga [emoji17]
W czwartek czeka mnie usg. Myślicie, że zrobią mi usg szyjki jak powiem, że się skraca? Strasznie się boję co to będzie..
 
Ozdoba26 pisze:
To prawda,kaxdy tydzień na wage zlota,odliczam tak od 12 tc..teraz zaczynam 17 i czekam na 20 ,a potem oby jakos przetrwac
Kliknij żeby rozwinąć...
Szybko zleci :)
Ja też pamiętam dopiero ten 16 tc w którym zakładali mi szewek... I ten strach.. A już jutro kończymy 32tc i wchodzimy w 33 [emoji16]
Ale może dlatego tak leci, bo ja nie jestem w 100 % leżąca... bardziej oszczedzajacy tryb prowadzę ;)
 
Lovi23 pisze:
Szybko zleci :)
Ja też pamiętam dopiero ten 16 tc w którym zakładali mi szewek... I ten strach.. A już jutro kończymy 32tc i wchodzimy w 33 [emoji16]
Ale może dlatego tak leci, bo ja nie jestem w 100 % leżąca... bardziej oszczedzajacy tryb prowadzę ;)
Kliknij żeby rozwinąć...

Ale Ci zazdroszczę..jeszcze chwila i będziesz miala dzidziusia
 
reklama
Lovi23 pisze:
Szybko zleci :)
Ja też pamiętam dopiero ten 16 tc w którym zakładali mi szewek... I ten strach.. A już jutro kończymy 32tc i wchodzimy w 33 [emoji16]
Ale może dlatego tak leci, bo ja nie jestem w 100 % leżąca... bardziej oszczedzajacy tryb prowadzę ;)
Kliknij żeby rozwinąć...
Przy lezeniu to dzień się dłuży strasznie...

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
 
Do góry