Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Joko86]

Byłam w dosłownie takiej samej sytuacji jak Ty. Dostałam skierowanie do szpitala z szyjka 1,8, tam usg gdzie szyjka wynosiła 2,4. Dostałam luteine, nakaz leżenia i pobrali mi posiew po czym wysłali do domu.

Oooo to to samo u mnie... Może ten sam szpital. I co i co!? Leżysz i co twój lekarz na to!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Joko86]

no to różnica to kwestia sprzetu i lekarza tym bym sie nie martwiła a to 32 tydz?? To 1750 to normalna waga...

Tak 32+1 wczoraj. Ale 3 tyg temu 1430 gr to chyba za mało przybrał

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Joko86]

no rozwarcie to juz poważna sprawa i dają sterydy i włączają tokolize... ale szyjką twardą zamkniętą nawet skróconą do 1,5 po 30 tyg to się nie przejmują...

No właśnie moja dr mówiła że dość miękka i 1.89 cm a w szpitalu że twarda i 31 mm i tak mam na karcie info...

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Evelina87r]

@Joko86
Ja w czwartek mialam usg yo bylo 32t6d i waga corki 1800 wiec u Ciebie jest w normie. Po prostu dziecko nie bedzie duze.
Ja corke urodzilam o czasie z wagą 2800 (38t3d) i porównywalne na usg z tą ciązą waga podobna. Nie doszukuj się.

 

[Joko86]

@Joko86
Ja w czwartek mialam usg yo bylo 32t6d i waga corki 1800 wiec u Ciebie jest w normie. Po prostu dziecko nie bedzie duze.
Ja corke urodzilam o czasie z wagą 2800 (38t3d) i porównywalne na usg z tą ciązą waga podobna. Nie doszukuj się.

Nie doszukuje tylko jak byłam 3 tyg temu to mały miał 1430 i boję się że do tego jeszcze źle przybiera...


ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[lienka]

Nie doszukuje tylko jak byłam 3 tyg temu to mały miał 1430 i boję się że do tego jeszcze źle przybiera...


ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

mówią że ok 150 -200 tyg powinno przybierać ale to orientacyjnie...narazie bym sie tym bardzo nie spinała. Do następnego usg. Nie stresuj się wiem ze ciężko...ja czekałam teraz 4 lata....z pozamacuczna i z poronieniem po drodze....

 

[sylvvia136]

Oooo to to samo u mnie... Może ten sam szpital. I co i co!? Leżysz i co twój lekarz na to!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Moj lekarzy był bardzo zly, ze mnie wypuscili, ale cóż.
A szpital na Karowej w Warszawie.
Leże już 6 tygodni bez pessara czy szwu ze względu na infekcje, a z szyjka różnie raz jest 3,00 raz 2,8 , tydzień temu było 2,26 z tym że twarda. Obecnie jestem w 30 tc. W środę mam wizytę więc zobaczymy ile będzie teraz.

 

[Joko86]

Moj lekarzy był bardzo zly, ze mnie wypuscili, ale cóż.
A szpital na Karowej w Warszawie.
Leże już 6 tygodni bez pessara czy szwu ze względu na infekcje, a z szyjka różnie raz jest 3,00 raz 2,8 , tydzień temu było 2,26 z tym że twarda. Obecnie jestem w 30 tc. W środę mam wizytę więc zobaczymy ile będzie teraz.

Ja nie Karowa ale też stolica. Moja nie jest bardzo zła bo powiedziała że porod i tak wytrzymują przeważnie do 34 tc a u mnie 32+1 tc więc oby jeszcze chociaż 4-5 tygodni... Zobaczymy co będzie w czwartek..

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[sylvvia136]

Ja nie Karowa ale też stolica. Moja nie jest bardzo zła bo powiedziała że porod i tak wytrzymują przeważnie do 34 tc a u mnie 32+1 tc więc oby jeszcze chociaż 4-5 tygodni... Zobaczymy co będzie w czwartek..

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Będzie dobrze, dużo już Ci nie zostało

 

[Joko86]

Będzie dobrze, dużo już Ci nie zostało

No oby

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]