madziarakr
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2017
- Postów
- 75
Ja tez glownie leze, robie sobie male spacery po mieszkaniu. Widze ze jak leze praktycznie non stop to przy wstawaniu i chodzeniu zaczyna mi twardniec macica.Konsultowalam to z lekarzem i powiedzial zeby wlasnie troszke spacerowac po domu przez co macica troche "cwiczy",bo przy lezeniu caly czas macica jest dlugo rozluzniona, i nagle w momencie wstania brzuch moze sie stawiac. W sytuacji gdyby po takim skurczu nie przychodzilo rozluznienie mam wziasc nospe. Staram sie duzo pic, wiec czesto tez chodze do toalety.Jakiegos strasznego kryzysu tez nie mam,masz racje napewno jest to lepsza pora niż latem.Zwlaszcza przy tych upałach ,które mielismy w tym roku.Tylko jak się nagle zmienia tryb zycia,wszystko jest inaczej.Lekarz powiedział,ze mogę pojsc na spacer ,a ja sama nie wiem..Chodze w mieszkaniu ,ale więcej poleguje,on stwierdził,ze trochę musze się ruszac ,bo mi mięśnie znikna.A u Ciebie jak wygląda dzień?