No właśnie, ja bardzo nie mam kogo angażować. Mąż pracuje od 7-17, moja mama i siostra też. Jak mają wolne przychodzą i pomagają.
W pierwszej ciąży mialam zakladany szew na krotka szyjke i rozwarcie wew. Na każdej wizycie słyszałam mała nisko główka uciska szew. Szew miałam ściągnięty w 36 tc. A 4 tyg chodziłam ze zgladzoną szyjką i rozwarciem na 4cm. Urodziłam dokładnie w dzień terminu. Mam nadzieję, że tym razem też uda mi się donosić.
W pierwszej ciąży mialam zakladany szew na krotka szyjke i rozwarcie wew. Na każdej wizycie słyszałam mała nisko główka uciska szew. Szew miałam ściągnięty w 36 tc. A 4 tyg chodziłam ze zgladzoną szyjką i rozwarciem na 4cm. Urodziłam dokładnie w dzień terminu. Mam nadzieję, że tym razem też uda mi się donosić.