reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Glukoza w moczu kojarzy się z cukrzycą ciążową, ale na pewno robiłaś badania więc odpada. Ja mam cukrzycę ale glukozy w moczu nigdy nie miałam. Może zjadłaś więcej słodyczy i cukier skoczył, więc organizm się oczyścił przez nerki?
 
reklama
Glukoza w moczu kojarzy się z cukrzycą ciążową, ale na pewno robiłaś badania więc odpada. Ja mam cukrzycę ale glukozy w moczu nigdy nie miałam. Może zjadłaś więcej słodyczy i cukier skoczył, więc organizm się oczyścił przez nerki?
Czasem takie wyniki wychodzą jak źle pobierze się próbkę moczu.
Mi raz wyszło takie szaleństwo że kazali mi powtórzyć badanie i żeby nic nieporządanego się nie dostało do próbki to po dokładnym podmyciu kazali mi włożyć gazik jałowy do pochwy i wynik wyszedł już w normie.

Oby to nie było nic poważnego, mi też kojarzy się to z cukrzycą ale skoro wynik miałaś dobry.. lepiej powtórz badanie albo leć do lekarza na kontrolę. jest też forum gdzie ginekolog-położnik odpisuje dosyc szybko to mozesz tam napisac ale nie chce tu robic reklamy konkurencji ;)
Pozdrawiam!
 
Lepiej niech to jednak lekarz bedzie. Podpowiadam z doswiadczenia;) chociaz moja mama kiedys dwukrotnie sama zdiagnozowala u siebie chorobe za pomoca interentu-po pòł roku nieskutecznego leczenia grzybicy okazalo sie,ze ma luszczyce. Za innym razem lekarz nie rozpoznal polpasca,co skonczylo sie tym,ze choroba sie przedluzyla i byla o wiele bardziej bolesna. Ale to starzy lekarze z malego miasteczka,ktorzy sie nie rozwijaja i niedoksztalcaja,lecza ludzi tak rutynowo i bezrefleksyjnie,ze bardziej sie nie da. Zakladam,ze naszym ginekologom daleko do takiego skostnienia:)
Mój mąż sam wyleczył się z 'depresji'.. wszyscy lekarze z miejsca psychotropy mu przepisywali ale zawziął się i postanowił sam wyleczyć, a byl naprawdę w kiepskim stanie.. od tamtego momentu jedynym lekarzem jakiemu ufam jest moja ginekolog.
 
Hej dziewczynki! Ja właśnie po wizycie. Eryś waży 2100 gram, ustawiony główkowo jak do porodu. Szyjka nieco się skróciła ale ma jeszcze powyżej 2 centymetrów, dość twarda, zamknięta, rozwarcia brak. Lekarz mnie uspokoił, że w razie czego takie maluszki są już bezpieczne ale ja chciałabym jeszcze chociaż 2 tygodnie wytrzymać... Mam mieszane uczucia po tej wizycie.
 
Hejj dziewczyny. Ja juz po sciagnieciu szwu... No niestety dolaczam do przykrych doswiadczen Ziemniaczka:/:/ teraz mnie obserwuja...za to na usg rano wyszlo, ze Synuś wazy 3900g [emoji33] a to 37tydz 5 dni

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Slivka teraz szyjka może się już powoli skracać na tym etapie a nawet rozwierać powoli, nie oznacza to wcale przedwczesnego porodu. Jestem pewna że skoro masz jeszcze ponad 2 cm szyjki to spokojnie dwa-trzy tygodnie wytrzymasz.
Ja dziś znowu na trzy godzinki w szpitalu zlądowałam, tym razem dlatego że zasłabłam jak mi holter zakładali.
@Żurawinka00 to synuś dorodny, pogratulwać :) Przykre że ściąganie szwu takie problematyczne :( Trzymaj się :)
 
Hejj dziewczyny. Ja juz po sciagnieciu szwu... No niestety dolaczam do przykrych doswiadczen Ziemniaczka:/:/ teraz mnie obserwuja...za to na usg rano wyszlo, ze Synuś wazy 3900g [emoji33] a to 37tydz 5 dni

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

Hej,Zurawinka,gratuluje,ze to juz! Zdejmowano Ci w szpitalu? Co sie dzialo? Zostawili Cie na obserwacji? Zaczynam sie bac tego zdjecia szwu,chociaz to jeszcze 6-7 tygodni. Mam nadzieje,ze nie podziele waszych dosiwadczen,ze jednak pojdzie bezbolesnie,chociaz w miare.

Slivka,na tym etapie to juz moze sie rozwierac i skracac,to naprawdę nie musi oznaczac rychlego porodu. Zaszlas juz daleko, bedzie dobrze :)
 
@Slivka spokojnie. Mi się od 30 tc. rozwiera i skraca i do tej pory jakoś się trzymam. Dziś 37+4, a od 2 tyg. wszystko bez zmian. Mój lekarz mówi że miał nawet też przypadki że dziewczyny ciążę przenosily mimo takich ekscesów.

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie ma reguły, sama znam przypadki, kiedy dziewczyny z rozwarciami chodziły tygodniami bez żadnych zabezpieczeń typu szew czy pessar.
 
reklama
@Katierinka

4 lekarzy probowalo go zdjac. Nie mogli sie do niego dostac wiec upychali tam chyba wszystkie narzedzia swiata;( co chwile zmieniali wziernik bo kazdemu lekarzowi pasowal inny. Potem zbadali mnie jeszcze manualnie zeby sie upewnic ze go sciagneli a na koniec wsadzili jakis gigantyczny tampon zeby odkazic rane ;( trzymam z calego serducha kciuki zebys nie musiala w taki sposob tego przechodzic.... Zatrzymali mnie i cos mowia ze mozliwe ze do porodu juz nie wyjde...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry