reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

wiolka moj milosz tez uwielbia lewa strone neurolog mi powiedzial ze u niego nie ma zadnej asymetri czy cos w tym stylu tylko poprostu tak sie nauczyl i trzeba go oduczyc wiec robimy wszystko i powolutku widze efekty ale nie jest łatwo bo jak mu przekladam glowe to krzyki i wrzaski sa jak szlag
mamo zuzi i marty podziwiam cie ze przy dwójce tak malych dzieci chodzisz jeszcze do pracy moje niby grzeczne ale czasem juz sil brak caly dzien dreptanie po domu w te i wewte a to tu a to tam masakra pięty bola jak cholera:-):-)
 
reklama
mati dziękuje ale tu nie ma co podziwiać.Myślę,że każda by się przystosowała.My podwójne mamy jesteśmy w tym najlepsze. Jak mój m był bez pracy ...ja z wielkim brzuchem ,na urlopie macierzyńskim skończyła mi się umowa i nie przedłużyli mi jej...Jak urodziły się dzieci to kursowaliśmy ciągle do szpitala a to wiadomo wydatki na paliwo:wściekła/y: .Nasze oszczędności roztopiły się jak lód...Potem nadarzyła się okazja powrotu do starej pracy no i po długich naradach z rykiem choć nie chciałam ale poszłam do tej pracy.Ciężko ,ogromnie ciężko tak zostawić małe dzieci ( 5 m-cy wtedy miały) ale to wszystko dla nich ,żeby było za co je ubrać i nakarmić.Początków wolę nie wspominać,wstawanie w nocy ...potem praca...sama nie wiem jak to przetrwałam...Żłobek mamy dofinansowany także 3/4 wypłaty mi zostaje,dziewczyny bardzo lubią tam przebywać,lubią inne dzieci i panie opiekunki.Mój m też pracuje i wychodzimy na prostą.Umowę mam do 4 stycznia potem idę na zasiłek i w końcu będę mieć czas dla moich księżniczek.Mamom które są w domu ze swoimi dziećmi zadroszczę i nikomu nie życzę takiej sytuacji jaka nam się przytrafiła.Cieszcie się swoimi maleństwami,chociaż czasem marudzą i dają popalić to pomyślcie wtedy co by było jakbyście miały przez cały dzień ich nie widzieć...
 
Witam i ja

Dzieciaki cudne. Ja tak na chwile bo po młoda musze lecieć. Dzis byłam na wazeniu :) Tomcio 6.04 kg a Fifi 7.22kg
U mnie fifiak ma lekkie napięcie miesniowe ale nie mamy reh. Tylko zestaw ćwiczeń do domu i po mc do kontroli.
 
a my już po badaniu bioderek. i to była nasza 2 i ostatnia wizyta:-) wszystko super i nie musimy już tam wracać! ale się cieszę. i lekarz który robił usg to oglądnięciu Michała stwierdził że wg niego on niema asymetrii tylko tak jak u Miłoszka mati - tak się wyuczył i pewnie już w brzuchu musiał być przekrzywiony na prawo i teraz woli tą stronę więc trzeba go wyprostować.

mama zuzi i marty dobrze że udało ci się wrócić choć na chwilę bo zawsze to zastrzyk gotówki a pieniądze przy dwójce szybko się rozpływają. ja narazie do połowy marca mam zasiłek macierzyński więc nie narzekam ale powrotu do pracy nie mam i będę musiała do naszego wspaniałego UP się zapisać i tak postanowiłam przebiedować do końca wakacji a między czasie będę czegoś szukać. tak się łudzę że może od września coś się uda i wrócę do pracy (edukacja). a z drugiej strony to napewno będzie mi szkoda ich zostawiać mimo że dzieciaki już duże.

a na te rączki w buzi to u mnie smoczek nie pomaga a gryzak. młodzi super sobie z nim radzą i masują dziąsła jak im pasuje.
 
Cześć dziewczyny
Ja mam pytanie z innej beczki,czy któraś z Was pracowała lub pracuje w administracji sądowej?bądź gdziekolwiek i jakiejkolwiek administracji?będę wdzięczna za info
Tak czytam o wagach Waszych pociech i jestem w szoku,moje to takie kruszynki malutkie i w tym wieku zakładam im ubranka w roz.68 i 74cm
 
ankos - śliczności i super fajne zdjęcia, widac, że porządnym sprzętem robione:tak:
cailina - jak upolujesz cos fajnego w zabawkowym to daj znac bo ja juz kiedys pytałam o pomysly gwiazdkowe ale nikt nie odpowiedział:tak: To spałas dzis do 5? i nawet to, ze ciemno ich nie przeciągnie do póxniejszego wstania? hmmm, moi śpią przeważnie do 7, czasem cos im sie popitoli i wstaja o 6 a dla mnie to miazga:baffled: Dobrze, Ze te dzieci w miare maja dobre nastroje wtedy bo matka w zwolnionym tempie funkcjonuje, a juz nie powiem jak mnie wkurza moj przekręcający się na drugi bok mąż.....:wściekła/y: podczas gdy ja wstaje, przewijam, przebieram, organizuja pokojowy "plac zabaw" itd....same wiecie.
wiolka - może rehabilitacja nie będzie konieczna a może pójdziecie na taki instruktaz i będziecie w domu ćwiczyć, głowa do góry.
mama zuzi i marty - no to faktycznie cięzko było..., najważniejsze, że daliście radę. Mysle, że wiele dziewczyn od nas z forum ma lub będzie miała problem z pracą po macierzyńskim. Nie dość, ze tak cięzko o pracę teraz to jeszcze jak zostawić te maluchy i wracac, nawet jak jest babcia na wolnym to nie każda się zaoferuje 10h z dwójką zostawać codziennie. Szukac nowej pracy po macierzyńskim i nawet jak się znajdzie to juz widzę wyrozumiałość jak dzieci zachoruja, a jak maja nie chorowac w żłobku? przecież ktos musi sie nimi wówczas zajmować. Ehhhhh ja to mam takiego zawodowego doła, że szok... A tak w ogóle witamy i zapraszamy do większej aktywności:-)

Lilly - jak tam dzis dziewczyny?, bo moi masakra - stereo większośc dnia, a jak nie obaj na raz to na zmianę:-( Nie wiem lilly jak Ty to ogarniasz, ja nawet nie wychodzę na spacer bo to dla mnie cała wyprawa, szczególnie teraz jak mi dzieci wyrosły z nosideł i muszę ich znosic pojedynczo na dół, psychicznie mnie to wykancza, ta swiadomosc ze ktorys siedzi w wózku na dole w klatce a ja jestem w domu i ubieram drugiego, boje się, że ktos go zabierze ze bedzie płakał i w ogóle...ehhh dobija mnie ta zima. W ogóle dzis to mam kiepski nastrój mega więc moze dlatego tak mi sie wszystko złozyło. Nie wiem jak ty dajesz rade z całą trójca codziennie wychodzic, jexdzic do zerówki ze starszą, na zakupy OMG. Mieszkasz w bloku/ nosisz wózek po schodach? jak wynosisz laski?

Pytałam Was wcześniej ale czy spotkałyscie sie z ym zeby najpierw wyszła dwójka na dole zamiast jedynki?
A mój Olin dzis się przerwacał z pleców na brzuch i na odwrót - ten to jak już robi jakis postep to kilka kroków naraz, Kubekk juz dawno sie przerwacał na brzuszek ale na razie nic nowego. Czy Waszedzieci tez przekręcaja sie tylko przez jedno ramię?
 
niuleczka mojej Gabrysi wyszła dwójka ale górna pierwsza,tym robalom wyszły już dolne jedynki a teraz wyłażą górne.Nie wiem dlaczego ale moje cały czas przekręcają się na brzuch tylko w jedną stronę.
Cieszę się,że mieszkam na wsi(chociaż też są minusy),wystawiam wózek i zostawiam je na dworze,a ja w czasie kiedy śpią mogę na spokojnie coś porobić w domu
Dziewczyny śliczne Wasze dzieciaczki:-)do schrupania
Lilly ja Cię podziwiam kobieto!
No i po spaniu ehh...zasnęły gwiazdy po 19:00 i właśnie się obudziły,czuję że to będzie ciężki wieczór
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niuleczka ja sie spotkałam z tym ze z inna kolejnoscia zębów. Mojej córce zamias 3 wyszły najpierw 4 a dopiero potem 3. Zeby tez sprawa indywidualna.
 
Do góry