reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

witaj mamo Zuzi i Marty zaglądaj do nas kochana jak najczesciej -moje blizniaki tez z 32tc wiec podobnie
dziewczyny ja wczoraj tez mialam walke z jedzieniem w dzien cos tam jeszcze zjadly ale na wieczor mialam cyrk milenka krecila glową w rózne strony a milosz pluł wkoncu zasnely bez jedzenia i spaly do 7 najwyrazniej nie byly glodne
troche martwi mnie te ich jedzienie bo ostatnio malo na wadze przybraly wczoraj zjadly tylko 3x180ml i obiadek
ale ciesze sie ze moje maluchy w nocy pieknie spią nio ja sie wysypiam :-):-)
dziewczyny ja zrobilam chyba najwiekszy błąd ze nie nauczylam smoka bo teraz ssą palca jedno i drugie
masakra bedzie je oduczyc
Ankos twoje maluszki sliczne noi widze ze z waga tez tak jak u wiekszosci z nas syn duzy a córcia malutka
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczyny.ANKOS-sliczne bobasy!moje tez maja kiepskie wloski i az zastanawiam sie kiedy im sie czupryny pojawia.u mnie z jedzeniem tez bez rewelacji-ciagle zjadaja ok.120-140 tak 6 razy na dobe.wieczorem jest lepiej.wczoraj wprowadzilam im jabluszko ale tylko troszeczke.malemu smakowalo a kornelia plula.i ja wybieram sie do neurologa 21 list.,bo mnie niepokoi kornelia.zastanawiam ssie tylko skad ja wezme rehabilitanta jak u mnie taka dziura,ze nie wiem czy kogos znajde a dojazdy 40 km to mi sie nie usmiecha( chociaz mam nadz.ze wszystko dobrze).
 
wiolka a co tobie sie nie podoba u Kornelii? bedzie dobrze zobaczysz
moja Milenka prawie łysa no cos tam powoli na głowie zaczyna sie pojawiac a miłosz po urodzeniu mial duzo wlosków a teraz troszke mniej
 
wagi moich nie znam ale za tydz idziemy na szczepienie więc poznam :-) aż ciekawa jestem. zaczęłam wczoraj zapisywać ile które je bo bladego pojęcia nie mam ile to w sumie wychodzi i czy maja jakiś limit dzienny ;-)
Michał to taki grubasek. na ostatnim szczepieniu ważył ok 1300g więcej od Gabi :-) a włosy michał ma dłuższe ale żadsze. śmieje się że już do taty podobny bo ma zakola, gabi ma po całej główce takie drobniutkie ale strasznie dużo noi strasznie im zjaśniały więc nie widać.

wiola ja też ma wsi mieszkam a na reh dojeżdżam 20 km. na szczęscie jestem mobilna więc wrzucam dzieciaki i na zmiane błagam o pomoc raz siostre, mame, szwagierke, koleżanke. i wymyślam godz reh tak żeby temu komuś pasowało. na początku było mi głupio bo nigdy o nic nie lubiłam prosić ale no cóż....
podczas szczepienia załatwie sobie skierowanie do neurologa bo mój lekarz ma żone neurolog więc może się jakoś uda wkręcić do niej.oby!
uciekam bo zaraz na kontrole bioderek jedziemy. odezwe się później. papa i miłego dnia wam wszystkim.
 
no napewno ich swedza te dziąsła bo Miłosz to az krzyczy,bierze wszystko do buzi co ma wkoło siebie
a jak twoje panny lilly grzeczne dzis?
dla mnie tez wyprawa z 2 dzieci na rehabilitacje to koszmar
zawsze jezdze na 8 rano wiec mąz mnie przed pracą zawozi a pozniej musze wracac taksówką
nosidelka tak ciezkie ze masakra a ja waze tylko 50kg
 
Czesc dziewczyny, my dzis zaczelismy poranek wielka kupa ze strony Cianka o 5 rano wiec juz po spaniu dla mnie, Rorek z tata spali w drugim pokoju do 7!
Moje chlopaki w ostatnim tygodniu zaczely bardzo duzo pic 150-200mls przy jednym posiedzeniu co 3,5-4h, przedtem bylo 100-120mls co 3h, juz nie moga sie doczekac az zaczniemy ich karmic, to juz w sobote, ja tez sie nie moge doczekac, bo inaczej zbankrutujemy na mm!
Co do rehabilitacji to u mnie Rorus niby chodzi, wyglada to tak, ze idziemy raz na miesiac, pani posprawdza, pokaze cwiczenia i cwiczyc mamy w domu. Nawet pilke zakupilam, ale cos mu to nie w smak.
Dzis wybieram sie z nimi do zabawkowego towrzyc liste prezentow swiatecznych bo rodzina pyta co im kupic, a wole im powiedziec niz miec dom pelen bubli. Pewnie sama tez cos kupie to sie wam pochwale.
Dobra, spadam, bo Roro zrobil nr2 i juz krzyczy by go zmienic;-).
 
Witajcie dziewczyny, mnie moje dzieci dziś zaskoczyły jak poszły spać wczoraj o siódmej po kąpeli i kolacji 180 mln kaszki to spały aż do 3.45, dostali znowu taką porcię jedzonka tak jak wieczorem i znowu lulu do 7.00.
Ogólnie u nas z jedzeniem jest ok Kubuś wcina jak talala ale Majce nieraz odbija i nie chce jeść i rzuca się przy tym jak diabli, własnie teraz wysłałam ich na spacer Kuba zjadł 140 mln, a Maja tylko 40 mln, no nieraz tak ma. Jedynie co ją przechytrzam jak śpi to czego nie zje daje jej na śpiocha to wtedy zje a jest o kilo cięższa niż Kuba.
U mnie też wszystko do dzioba pchają Maja jak coś dorwie to zachowuje się jak psiak tak się z tym szamocze, ogólnie nie mam na co narzekać ale nieraz muszę się wypłakać bo mam doła, ale sobie tłumacze że będzie lepiej ale jak widze że u co po niektórych dzieci większe a jest gorzej to się zastanawiam co będzie u mnie ehh.
 
MATI-nie podoba mi sie ,ze kornelia preferuje lewa strone-moze to asymetria a poza tym czasami sie prezyla i przechylala do tylu.przy okazji zbadam tez malego.
i u mnie jest masakra z tym pchaniem rak do buzi.smoka nigdy nie chcialy,zeby jeszcze nie ida a rece w buzi od miesiaca.
CAILINA-to teraz pewnie odpoczywasz jak cie maz w nocy odciazyl.trzeba tate angazowac,bo samej ciezko:-)
 
reklama
Jestem i ja!
Wczoraj cieszyłam się ,że zęby póki co przestały rosnąć...a dziś zaczęły znowu,Marta gorączkuje i marudzi,musiałam się zwolnić z pracy i ją odebrać,dziecko nie może być w żłobku jeżeli ma temp.pow. 39,takie zasady!
Mamom które nie nauczyły dziecki smoka( bądz dzieci same nie chciały) ,zazdroszczę.Moje mają świra na punkcie tych swoich mońków,nie wyobrażam sobie odstawiania ich od tego cholerstwa...
Jeśli chodzi o rehab,my mieliśmy napięcie mięśniowe u obu,większe u Zuzi i asymetrię u Marty.Teraz już jest ok,ale jak regularnie mielismy rehab to przychodziła babka do nas do domu na godzinkę raz w tygodniu.Teraz też przychodzi ale raz w m-cu i nie żadne ćwiczenia,tylko patrzy jakie robią postępy,doradza w różnych sprawach...np.jakie zabawki edukacyjne lub jak delikatnie podczas takich zabaw spomagać ich rozwój.Niby pierdoły ale się przydają.
Pozdrawiam!
 
Do góry