reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

natt- nie ma za co,my przy dolnych jedynkach nic nie stosowaliśmy nie wiadomo kiedy wyszły tak fajnie bezobjawowo ale przy górnych była masakra,tylko dentinox przynosil im ulgę i fajnie zasypiali:-)
 
reklama
Nat spóźnione ale serdeczne życzenia z okazji urodzin :-)
Dziewczyny na ząbkowanie najlepszy u nas był DENTINOX a zupełnie do niczego BOBODENT.

My dziś byliśmy u lekarza na kontrolnym ważeniu i po skierowania na badania. Chłopcy przybrali przez tydzień 180g i 200g. Igorek ma kolki ale jest znośnie. Dostaje espumisan 3x3 krople i dziś dodatkowo dr przepisała mu DEBRIDAT. Nocki nadal mamy przespane, chłopaki budzą się tylko na karmienie ale dziś w nocy nie wytrzymywali nawet 2 godzin!! Problem jest w tym, że oni teraz wypijają jednorazowo tylko ok 70ml (postęp i tak jest bo w tydzień porcja wypijana jednorazowo podwoiła się).

Co wasze maluchy dostają na kolki? Macie jakieś sposoby na maluszka z kolkami??

Dziewczyny, która z Was ma skrajne wcześniaki i przeszła już długą drogę po poradniach??? My zaczynamy od okulisty za tydzień.
Powiem Wam, że zawiodłam się na lekarzach z ICZMP, bo dopiero po wyjściu chłopców ze szpitala dowiedzieliśmy się z wypisu, że nie było tak pięknie i kolorowo jak nam mówili. Okazało się, że Oskar ma podejrzenie uropatii zaporowej i musi być pod kontrolą nefrologa (tak jak Ola maja tą samą wadę). A Igorek miał wylew dokomorowy II stopnia, który na szczęście się wchłonął i wg lekarzy nie będzie to miało wpływu na jego rozwój. Jak to przeczytaliśmy na wypisie to się załamałam, jak mogli nam nie powiedzieć. Mój m zadzwonił do lekarza, który prowadził chłopców i przepraszał i tłumaczył, że musiał to przeoczyć bo tylu pacjentów ma. Ok rozumiem, że moje dzieci nie były jedyne na oddziale ale nawet jak nas nie było w szpitalu to po 2 razy dziennie dzwoniliśmy i wypytywaliśmy o wszystko.

A tak przy okazji nie polecam prywatnego szpitala SALVE w Łodzi dla rodziców, którzy nie mogą być codziennie u dziecka.
 
Ostatnia edycja:
Monia ja i dziewczyna od bliźniaków która leżała ze mną też przy wypisie dowiedziała się ciekawych rzeczy...
Moniczko ja jestem po 2 wizytach u okulisty, przed nami wizyta w poradni patologii noworodka, audiolog, neurolog , bioderka po raz drugi i okulista po raz 3
Kochana dzwoń już umawiać dzieciaczki na wizyty bo ciężko się dodzwonić tam gdzie podali numery telefonów !
Jak będziesz mieć pytania to pisz / dzwoń do mnie to Ci podpowiem co i jak
U okulisty naszykuj się na 1,5 godziny czekania - przyjeżdżasz , pytasz się kto bedzie wchodził, więc ustawiasz się za kimś i wchodzisz żeby zakroplić chłopcom oczka, czekasz 30 min potem po 30 min wchodzisz i znowu zakraplasz oczka i potem wywołują po 30 min na badanie - wygląda to badanie strasznie ale no trzeba...nie musisz mieć skierowania ale musisz mieć druk ZCNA że dzieci są ubezpieczone czyli są przypisane do ubezpieczenia któregoś z rodziców i ważną RMUA danego rodzica !!! i tak na każdą wizytę musisz mieć aktualne RMUA, do innych specjalistów musisz mieć skierowanie
 
Monia,dzięki kochana:)

Boszz,załąmałam sie jak przeczytałam o tych wypisach chłopców i braku wyjaśnień z str lekarzy...Makabra!!!!!Przeciez Wy jako rodzice powinniscie byc o wszystkim informowani nawet jeli nie pytacie! to jest wasze prawo! koszmar! współczuję.
DDobrze,że zaczynacie od okupisty bo to są dosc inwazyjne i nieprzyjemne badania( bo chodzi o wykrycie ewent retinopatii wczesniaczej rozumiem....)

Monia,co do kolek to u nas je miała starsza córka-Natka. Pomagał sab simlex i suszarka. Zasypiała po tych zabiegach i był spokój do kolejnego wieczora:(... Suszarką ogrzewasz brzuszek ale kontroluj zeby nie rozgrzac za bardzo,to musi byc takie przyjemne ciepełko. To działało u nas...A prawda jest taka ,ze nie ma idealnego panaceum na kolki. Są dzieci ktore je mają i są takie ktore ich nie maja...U tych co mają najwazniejszy jest czas...w miare djrzewania ukł trawiennego wszystko powoli zanika;-). Ale oczywiscie pomagac w łagodzeniu kolek trzeba. TTrzymam kciuki,zeby wszystko było dobrze i zeby Maluchy jak najmniej cierpiały.
 
właśnie tak to jest z tymi lekarzami, szpitalami ... Jak moja Laura leżała w szpitalu, to tylko raz zostawiłam ja na 2 godziny, bo miałam wizyte z Antkiem. Wracam a pielegniarka ja karmi mimo, że do karmienia godzina (jest na specjalnej diecie ) i tłumaczy, że dziecko płakało. ja zaglądam w pieluchę a dziecko usrane i ujszczane, więc jej mówię, że najpierw trzeba zajrzeć w majty za nim sie jej wepchnie butle, bo nie takie są zalecania ze strony lekarza i dietetyka. wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Wiem jedno trzeba o wszytsko walczyć i nie bać się odezwać.

Monia - moja córka też na początku nie chciała jeść jak wróciłam ze szpitala, wydaje mi się, że potrzebowała kilku dni , żeby się zaklimatyzowała. Będzie dobrze.


Myśmy byli dzis na warzeniu. Antoś nie przybywa tak jak trzeba , więc jutro znów wizyta u lekarza. A swoja droga to też zapytam o specjalistów, bo my nic nie mamy zalecone. więc nie wiem, czy nie ma potrzeby czy poprostu olewają.
Boziu jak ja chcę do Polszy
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny:-)
Kasiu już ich pozapisywałam, mam tylko problem z poradnią neurologiczną bo na wypisie z ICZMP napisali, że wizyta ma być w 3 miesiącu wieku korygowanego, a w Salve że w 3 m-cu życia. Dziś zapytałam p. dr z przychodni co ona o tym myśli i nie zgadniecie co odpowiedziała......." co to znaczy wiek korygowany?":szok::no: Z wiadomych względów zrezygnowałam z zadawania kolejnych pytań, a miałam całą kartkę zapisaną.
 
trzeba było ją uswiadomić. Mnie najbardziej wkurza w tym całym systemie, że mam wrażenie, że często sam człowiek poniekat jest dla siebie lekarzem.

MoniaN -jeśli mogę Ci podpowiedzieć to może zadzwoń do tej przychodni i zapytaj co oni mysla na ten temat. Według mnie im wcześniej tym lepiej .
 
W czwartek 23.02 będziemy w poradni okulistycznej i wtedy dokładnie wypytam o neurologa. Wstępnie zapisałam ich na 27.02 ale jeśli okaże się, ze to za wcześnie to przełożę wizytę. Tak naprawdę wolałabym wcześniej to załatwić i zapisać chłopców do poradni rehabilitacyjnej (tą akurat mamy w swoim mieście i z Olą tam chodziłam), bo już widać że mają wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię.
Damy radę :-)
Walawanderki ona tak nas zaskoczyła tym tekstem, że nic się nie odezwaliśmy.
 
Ostatnia edycja:
A myślicie, że mam zapisywać gdzieś moje bąbelki? Urodzili się w 36 tyg. i na wypise ze szpitala nie dostaliśmy skierowania do zadnego specjalisty i teraz sie głowie czy isc gdzies zapobiegawczo czy nie...
 
reklama
Monia - dobrze zrobiłaś, zawsze możesz zmienić termin wizyty. Najgorsze juz za Wami, teraz będzie już tylko lepiej. Jak pakowanie ??? Do kiedy macie się wyprowadzić ??

volka - ja mam to samo, choć w UK ten system jest zupełnie inny. Ja poszłam prywatnie do polskiego pediatry, żeby maluchy przebadał, bo chciałam się uspokoić. Niestety polskiego dziecięcego neurologa nie udało mi sie znależć. Jutro zapytam o okulistę, badanie słuchu mieli zrobione po urodzeniu, aczkolwiek Laura po antybiotykach powinna mieć zrobione badanie ponownie. Sama wyczytałam o tym , angielski lekarz zrobił oczy jak 5 zł, natomiast polski powiedział, że w Polsce to normalna profilaktyka. I badź tu mądry. Dodatkowo zamówiłam rechabilitantkę, żeby raz jeszcze lukneła okiem na bączki. moj M uważa, ze wyszukuje chorób u nich, a ja`po prostu nie chcę niczego przeoczyć...
 
Do góry