Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[nietupska]

Ja przymierzam się do kupna nowej i mąż wybrał jakąś Bosha, dla nas to solidna firma tylko chyba do 7 kg.

 

[Aga_82]

Ja przymierzam się do kupna nowej i mąż wybrał jakąś Bosha, dla nas to solidna firma tylko chyba do 7 kg.

Ja mam 7 stałych domowników + na weekendy córkę męża, wiec jest gromadka do oprania heh

Szukalam juz wstępnie, znalazłam Whirpoola o niezłych parametrach (10kg, cichy, pobiera Malo wody i prądu). Tyle tylko, ze nie miałam wcześnie sprzętu tej firmy

 

[kamiladon]

U Zosi gorzej.. miała duszności i przewiezli ja na oiom do innego szpitala. Niby nie ma tragedii bo nie jest zaintubowana tylko trochę tlenu dostaje...
Nie mam pojęcia co robić bo tutaj powiedzieli ze to wirusowe i, że ten antybiotyk co dostawali to jest podawany jako ostateczność przy sepsie. ... a Tymek został w tamtym szpitalu i nadal dostaje ten antybiotyk ale jemu się poprawiło i wygląda już dużo lepiej.....
Nie mam pojęcia co robić. Tam gdzie leży zosia brak miejsc na innych oddziałach a jeśli nawet się znajdzie to sale są wieloosobowe wiec napewno złapie coś innego, a tam mamy izolatke i poprawia mu się na tamtym leczeniu....
Teraz jestem u Zosi, a na noc jadę do Tymka.


Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[jjka]

a mozesz corke przniesc do tego szpitala, gdzie lezy synek?

 

[kamiladon]

Zosia jest na oiom a takiego oddziału tam gdzie Tymek leży to nie ma. Niby obojgu się poprawia.

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kalinka_77]

Kamiladon współczuję Wam bardzo, trzymajcie się. Zaciskam kciuki za zdrowie maluchów. Daj znać, co u Was.
Aga_82 ja mam pralko-suszarkę hotpoint ariston, 10 kg pranie, 7kg suszenie. Zakupilismy tuż przed urodzeniem dzieci i póki co, spisuje się na medal.
A nam się chyba na dobre rozkręca się ząbkowanie. Borys znosi dzielnie, czasem tylko sobie postęka, a Szymek ma nieraz takie noce, że budzi się z wrzaskiem co pół godziny. Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby choć trochę tym bidulkom ulżyć? Probowalismy żel na dziąsła, ale efekt średni. Teraz probujemy z camilią i niby trochę lepiej.

 

[jjka]

kamiladon - u nas wyzynanie 2ek tak wygladalo, ze chlopcy budzili się co 20-30min z wrzsskiem ale niestety sposobu rzadnego nie dostawlam. Od czasu do czasu dawalam paracetamol.

 

[kamiladon]

Hej dziewczyny. Wróciliśmy wczoraj do domu. Dzieciaki jeszcze kaszla i maja trochę kataru ale mam nadzieje, ze już do szpitala nie wrócimy. Jeśli chodzi o leczenie to długa historia bo na każdym oddziale leczyli na co najmniej niego mimo tych samych objawów. ..

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[nietupska]

Najważniejsze, ze już w domu jesteście.

U mnie jakiś chaos totalny... albo skok albo ząbkowanie albo mam nienormalne dzieci Tylko w nocy zgodnie śpią i całe szczęście, że chociaż to nam dają.... dnie to jakaś masakra, ciągłe wycie, zwłaszcza przed snem... dwa scenariusze: dziecko albo zaśnie samo a budzi się z okropnym wrzaskiem albo zasypia z wrzaskiem, takim z 10-15 minutowym na pełnych obrotach. Jeden zaśnie, drugiemu to dłużej zajmuje i zanim drugiego ululam to pierwszy już wstaje. Albo budzi brata wrzaskiem. No dramat. Cały czas muszę ich rozdzielać, nie do zrobienia jest odłożenie ich po karmieniu do łóżeczek bo zaraz któryś któregoś obudzi. Smoczków prawie nie tykają a jak wezmę na ręce to mam wrażenie, że jeszcze gorzej wyją. Z pozytywów to coraz śmieszniej i więcej gadają No i mniej już jakoś tych lekarzy, okulista dopiero jak roczek skończą, badanie słuchu też, neurolog za 3 mce. Ale zamiast tego od stycznia zaczynamy rehabilitację na NFZ i skończy się siedzenie w domu, bo do tej pory do nas przychodziła fizjoterapeutka. Skierowali tylko jednego synka na ćwiczenia. Drugiego wszyscy chwalą, neurolog i rehabilitacja ale w grudniu mamy neonatologa to pewnie jak zwykłe będzie miał odmienne zdanie. Dość już mam styczności ze służbą zdrowia, naprawdę.

 

[Aga_82]

Kamiladon współczuję Wam bardzo, trzymajcie się. Zaciskam kciuki za zdrowie maluchów. Daj znać, co u Was.
Aga_82 ja mam pralko-suszarkę hotpoint ariston, 10 kg pranie, 7kg suszenie. Zakupilismy tuż przed urodzeniem dzieci i póki co, spisuje się na medal.
A nam się chyba na dobre rozkręca się ząbkowanie. Borys znosi dzielnie, czasem tylko sobie postęka, a Szymek ma nieraz takie noce, że budzi się z wrzaskiem co pół godziny. Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby choć trochę tym bidulkom ulżyć? Probowalismy żel na dziąsła, ale efekt średni. Teraz probujemy z camilią i niby trochę lepiej.

Jakiś Ariston chyba mi sie spodobał, musialabym dokladnie sprawdzić. A jak jest z czasem prania i suszenia? Nie chciałabym kupic sprzętu, który bawełnę 60stC młóci 4 h albo i dużej