reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Tunczyki heheheh ja to sie naxboxie nie znam ale mój syn gra już troche i jest zadowolony mój emek też gra (tzn gral bo odkąd są blizniaki to sobie może co najwyżej kurz pościerać z niego:p) my mamy kinecta i to wydaje mi sie jest fajna zabawa bo mamy pare gier dla młodszych dzieci i jak z boku patzryłam jak moja córka sie bawi to nawet to fajnie wygląda ona grała w ulice sezamkową to nadaję się to dla małych dzieci :-) ja troche ćwiczyłam ale to gorzej niz trener osobisty cztery podejścia i zakwasy na cały tydzień:happy2: tylko teraz jest tak że wychodzi nowy xbox i playstation i na nowym xboxie nie bedzie można grać pozyczonymi grami lub kupionymi urzywanymi to tylko taki minus plusem xboxa jest to że kontolerem przy kineckie jesteś ty a w playstation masz te pady takie specjalne move widziałam na youtube jak ktoś machał takowym i walnoł w telewizor :-)
 
reklama
Mama dzieki za odpowiedz :) Czytalam na temat nowego xboxa ale my sie zdecydujemy na ten wl;asnie model co ty masz...chcemy tez poczeakc do promocji po swiatecznych...w listopadzie wychodzi nowy wiec pewnie ceny po swietach pojda troche w dol...chcielismy zainwestowac w cos co bedziemy mogli robic wspolnie z Vicky...teraz jestesmy na etapie gdzie dziewczynki sa wszedzie a to utrudnia mi zabawe z Vicky...wszystkie gry planszowe poszly do szafy :(
 
Dziewczyny mam może głupie pytanie ale Wy zapewne macie doświadczenie. Jak nie zarazić maluchów katarem, robicie coś szczególnego? I jak rozpoznać i takiego malucha katar? Będzie mu ciekło z noska? Przeziębiłam się i boję się, że zarażę dzieci:-( I czy to prawda że z katarem trzeba jak najszybciej iść do pediatry?
 
Gloriane - jak karmisz jeszcze to jak najczęściej staraj się do piersi przystawiać - żeby p/ciała Maluchy dostawały to może się uda i się nie przeziębią - u mnie miesiąc temu poskutkowało - ja miałam katar,bolało mnie gardło i byłam mega przeziębiona - a chłopcy tylko delikatny katar mieli. A jak rozpoznać katar.....hmmmm....Noski zatkane będą mieli i ciężko będzie im się oddychało - usłyszysz. Aspiratorkiem (fridą) do noska odciągaj jak najwięcej żeby na uszy nie przeszło...

U mnie Tomek odkrył że może pokasływać i robi to bardzo często - osłuchowo jest czysty - tylko napędził mi tym strachu - łobuz jeden :) I moi synowi odkrywją powoli że można....piszczeć :-D:szok:
 
Gloriane uwierz mi że jakby miały katarek (oby nie) to rozpoznasz, będzie im ciekło z noska, mogą pokasływać, bo katarek będzie spływał do gardełka.

Różyczka no to ciekawie teraz masz, oj jak ja bym już chciała aby moje maluszki takie bardziej kumate były :-D:tak:
 
Gloriane- tak jak dziewczyny piszą...nie całuj/nie tul dzieci a jakby co to często odciągaj fridą i nawilżaj wodą morską, niech leżą dużo na brzuszku. ..A ty jak karmisz to ja brałam aliofil i syrop *spam*...
 
gloriane ja najpierw psikam woda morską pózniej frida a na koniec można na brzuszku położyć i gile same leca z nosa tak małe dzieci miały też sapke my jak wróciliśmy ze szpitala to moi tak kichali przez pewiem czas cała procedura woda plus frida ja tez byłam chora i karmiłam piersią miałam angine i uzywałam maseczki bo naprawde żle sie czułam i bałam się że zaraże ale do 3 miesiąca jak karmisz dziecko ma przeciwciała dopiero pozniej zaczyna organizm uczyć sie kontaktów z zarazkami ale lepiej takie małe nie wystawiać za bardzo na taki kontakt szcególnie dwójke chyba ciężko jak zachorują obydwoje naraz:baffled: ja najbardziej bałam sie po szczepieniu co bedzie ale przezyli nic im nie było im powiem wam szczerze że przez tą całą nagonkę w mediach i w prasie dochodze do wniosku że cięzko się zastanawiałam na nie szczepieniem jakoś przy starszych nie miałam takiego dylematu bo nie otaczał mnie taka wiedza co sie może stac a teraz wszedzie tylko nie szczep oszzz zwariować idzie poprostu jakaś paranoja co do kumacji dzieci Max powoli zaczyna zauważać Olka przygląda mu się i marszczy czoło przy tym:)stram się zeby siedzieli na przeciwko siebie wtedy najłatwiej mój M mówi że teraz to się zaczoł najfajniejszy okres bo piszczą śmieją sie i gugają tak świadomie:) ja mu mówie czekaj jak zaczną łazić to dopiero będzie fajnie :) z poziomu podłogi moj dom to tor przeszkód :)najbardziej to współczuje swojemu psu na stare lata takie atrakcje mu zafundowałam w dodoatku podwójne:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mama- a ty nie masz co po nocach robić?!?!?:-D No jeżeli chodzi o szczepienia to teraz do zwariowania z tym!!!!Jak emek się wypytywał w pracy kolegów czy dzieci szczepili na pneumokoki to ci co mieli dzieci w wieku szkolnym często gęsto nie wiedzieli co to jest, ci w wieku przedszkolnym kilku miało zaszczepione. Generalnie to wiadommo człowiek chce jak najlepiej dla dzieci, ale z każdą rzeczą należy zachować zdrowy rozsądek!!!!My póki co szczepimy podstawowo na pneumo zaszczepimy ostatnią dawką- niec samo trochę wyrobią odporności....
Nic lecę się wziąć do roboty w wekned brat z rodziną przyjeżdża, potem teście, a potem moje smyki mają roczek:szok::szok: więc okna, firanki i inne rzeczy czekają na ogarnięcie...
 
Gloriane - jak bardzo kichalam I mi lecialo z nosa to zastawialam nos I usta pielucha tetrowa podczas przewijania itp
Sylha - super maluszki a wlasciwie nie juz takie maluszki bo to zaraz roczek bedzie
Tunczyki - szczerze to nie doplacam do przedszkola wcale. Niby daja do 70% I se zdziwilam jak dostalam decyzje bo nie doplacam ale moze dlatego ze mam tez ten workong tax credit. No I zalezy ile u was kosztuje przedszkole bo z ego co dziewczyny pisaky to ja place malo (£200 za tydzień)

To cos u Maiego na plecach jest nadal. Nie wiem co to jest ale jutro sie emek lekarza spyta bo ma wizyte. Zrobil zdjecie to przy okazji pokarze. Nie zmienia wielkosci nie zmienia koloru kolor taki jak byl. Nie mam pojecia co to
 
reklama
sylhajak to co robie po nocach nadrabiam zycie:-) my sie zajmujemy zmianowo i tak wczoraj jakos wypadlo ze wstalam zreszta zawsze cos pranie zmywarke trzeba wstawic :-)roczek wow:szok: to dopiero musi byc fajnie ja juz nie moge sie doczekac zeby moi zaczeli lazic:-) jak bylam w ciazy czas sie tak dluzyl pozniej tez szpital i czekanie a teraz jak sobie pomysle ze moj starszy syn ma juz 11 lat to j nie mam pojecia gdzie ten czas uciekl :-)
 
Do góry