Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[lilonka]

Już kilka razy zabierałam się do pisania posta - może w końcu się uda ;-)
Jak czytam o waszych zmaganiach z kolkami i ulewaniami - to zastanawiam się gdzie zanosić dziękczynienia, że nas to ominęło Do tej pory i noce były wzorowe i dni nie najgorsze;-) Teraz kilka nocy dało nam do wiwatu, ale chyba wychodzimy na prostą:-) U nas też katar w natarciu - jeszcze wczoraj w 50%, a dziś w 100%
Dobrze, że się u Was poprawiło i mężulkowie po kopniaku trochę się ogarnęli Ja emkowi tez mogę wystawić świadectwo z czerwonym paskiem;-) chociaż czasem mógłby szybciej z pracy wracać Kluski opanowują pełzanie wstecz - Zuzka na razie nieśmiało, a Maciek przemierza mieszkanie wzdłuż i wszerz:-) Muszę pomyśleć o nakładkach do froterowania

 

[Bibiana]

Lilonka tylko się cieszyć że was to ominęło

Po wizycie u pediatry osłuchowo czysto i gardełko też więc chrypka jest od wymiotów, a Tomuś waży już 4900 więc pani doktor zażartowała że dobrze że wymiotuje bo i ak dużo przybiera w 2 tyg 700 gram ale nam się żartownisia pediatra trafiła ostatnio napierdziała w gabinecie i zwaliła na jakieś dziecko

 

[gloriane]

Bibiana Moje chłopaki też takie klocuszki:-) Dobrze, że ten kaszel to nie żadna infekcja, w przypadku mojego Karola to chrumkanie też od wymiotów.

Po wczorajszej wizycie u pediatry jestem na etapie wprowadzania Bebilonu Pepti Karolowi, bo lekarka stwierdziła jednak AZS. Choć o dziwne z drugiej strony bo jedyne co ma ze skórą to taka "tareczka" na twarzy i strasznie sucha skóry ale tylko na głowie i twarzy, cała reszta ciała jest ok

Może możecie polecić jakieś emolienty dla malucha z takimi problemami? Jst ich tyle na rynku że głupieję i nie mam pojęcia co kupić

 

[Bibiana]

Gloriane Tomus nie ma kaszelku, sama chrypka
Kurde a nie możesz skonsultować tego z innym lekarzem? może to nie jest AZS? moja siostra kąpała w oleju dziecko, tak jej lekarz kazał i smarowała jakąs maścią robioną w aptece....a gdy miał rany na skórze to maść ze sterydami, niestety tylko to pomagało...mam nadzieję, że u Karolka to chwilowe i szybko zniknie, mojej koleżanki córce też stwierdzili AZS bo szorstka buzia i wielka ciemieniucha, smarowała maściami małek przeszło i teraz ma 8 miesięcy i niczym nie amrują a małej przeszło...

A ja dziś spałam z chłopakami do uwaga uwaga 10 Tomuś już od 18 spał, był taki marudny, że musiałam dać mu przytulanke i zasnął...spał tak do 2 w nocy zjadł i o 8 znów butla i do 10 spał a Dominik o 24 a potem o 6 i 10 aż za bardzo się wyspałam, bo głowa do teraz boli

 

[marcikuk]

Dziewczynki dobrze ze meza swoim nagadalyscie troche I nastapilo ocieplenie stosunkow malzenskich. Czasem trzeba nagadac a czasem to niestety ani prosby ani grozby nie dzialaja. Moj emek przy chlopakach pomaga duzo moglby jeszfze troche pomagac w porzadkach a przynajmniej juz bardziej nie brudzic. Ale to chyba marzenie scietej glowy.
Mama moja nadal chora. Dwa z trzech tygodni urlopu minely na chorobie.
Chlopcy jeszcze trochę kaszla ale juz duzo poprawa.
Mati stawia swoje pierwsze kroczki na bardzo chwiejnych nozkach I narazie niesmialo. Filipa wszedzie pelno. Ne chodzi ale aczkuje fdzie chce I staje gdzie sie da.
Z tym przytulanem to chyba jak Tunczyki pisze. Teraz przytulam wiecej bo sami przychodza I se na czlowieka wspinaja. Mati troche mniej a Filip jak mnie zobaczy to koniec. Taki synus mamusi
No I Matiemu nareszczie gorne jedynki wyszly. Wynik zębowy 5-4 dla Filipcia

 

[mama290]

gloriane współczuje azs moja córka prawie całe swoje zycie to ma co do emolientów kazdy ma w składzie prawie to samo ciekła parafine przerobiłam juz praktycznie wszytskie efekt taki sam po zastosowaiu zarówno tych drogich jak i tańszych możesz zacząć od oilantum chyba ziaja tez coś zrobiła podobnego, podstawa pielegnacji jest częste nawilżanie skóry tylko tu też jest problem bo nie może byc ani za tłuste ani za wodniste najleiej coś na bazie parafiny nie szlaej w aptece badz w sklepie, wydasz tylko niepotrzebnie kase bo i tak wiekszość z nich nie da żadnego efektu przy azs nie uzywa sie też mydła i uważaj na proszki do prania i płyny ,ja nie używam maści sterdyowch, lekarz może zapisac przy zaostrzeniu wysypek,ale nie ma żadnych naukowych dowodów jak organizm zareaguje na długie stosowanie i co w przyszłości stanie sie za skórą poniewaz sterydy ją spłycają a tak z innej beczki od środy sie szpitalujemy mój starszy złamał reke i musieli mu nastwić zabieg w narkozie eszzz jak nie jedno to drugie:-)

 

[Tigla121]

Gloriane nie wiem, czy pomogę, bo moje nie mają żadnych problemów skórnych. Na początku używaliśmy oilatum, po zużyciu butli przerzuciliśmy się na tańszy oilan. A jak małe skończyły 2 mc jedziemy na ziajce (płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt natłuszczający-od 1 dnia życia). Za butlę 370 ml płacimy ok 13 zł-zamawiam zawsze w znajomej aptece, bo sklepach ciężko dostać. Pachnie cudownie. Oprócz tej ziajki z kosmetyków używamy sudokremu i teraz zaczęłam smarować buzie maluchom jak wychodzimy na dwór-też z serii ziaja.

Mama290 nie wiesz jak to mówią-jak nie urok to sraczka . Niech się młodemu ta ręka dobrze zrasta.

A tak z innej beczki to czy się chwaliłam, że moje w okolicach 3-go miesiąca zaczęły spać w nocy po 11-12 godzin :-)

Dziewczyny jak zaczęłyście podawać gluten ? Ja od wczoraj dorzucam do obiadku po miarce kaszki mlecznej na głowę (tej od 6-go mca)

 

[mama290]

Tigla121 ja zamierzam ugotować manne na wodzie i dodoawac do jedzenia gdzieś czytałam że tak można a co do azs to trzeba podawac kwasy omega ale nie wiem jak to sie ma do tak małych dzieci moja córka piła też kozie mleko i kapałam ja w nim ale to można jeżeli wykluczy się alergie na mleko gloriane a lekarz dał ci skierowanie do alergologa ?? przy azs dziecko moze mieć uczulenie oczywiście nie wykluczy się takowego z otoczenia całkowicie (np. kurz) ale można zacząć bardziej uważacz częściej sprzatać a wogole to mój synuś wybitny miał przed zabiegiem nie jeść tzn ostatni posiłek miał zjeść przed 12 w nocy obudziłam go i zjadł wszytsko ładnie pieknie juz jesteśmy na sali operacyjnej a on przyznał sie anestezjologowi że o 7 rano zjadł batonik myślałam że go tam udusze kolejne 3 godziny czekania całe szczęście że mieszkam 500metrów od szpitala to mnie wypuścili do domu bo musiałam sie trambambolić z chłopakami bo moj m pojechal na delegacje i zostałam sama z całym inwentarzem kazali mu sie oszcedzać musze go ubierać i wogóle ale w xboxa to jakos gra a na pogotowiu płakał że już nie bedzie mógł grać oszaleć idzie poprostu

 

[Różyczka82]

Gloriane u nas te z azs podejrzewali - używam do kąpieli Cethapiu i do smarowania po kąpieli i już im się skóra ładnie poprawiła. a mieli taką wysypkę jak kaszka na nogach plus bardzo suche nadgarstki i świecąco suche policzki. Może spróbujcie tego... U nas już jest ok
Tigla - podeślij jak możesz link tego płynu z ziaji bo znaleść nie mogę... A też bym się przerzuciła może...
Moi panowie już 3 miesiące skończyli ale póki co mają w brzuszkach zegarki i co 3,5 - 4 godz w nocy wstajemy. Czyli w sumie 2 razy w nocy....
Mama290 - współczuję...pewnie się synek na cierpiał.... Ale na batonika miał smaka ;P hihi

 

[gloriane]

Dzięki za podpowiedzi!

Tigla Ziajkę kojarzę, planowałam ją wypróbować więc dobrze, że już wiem że jest ok

Mama 290 Bidula, zawsze coś, dobrze, że mały się przyznał!!Grunt , że humor mu dopisuje na tyle by zjeść batona i pograć Lekarz nie dał mi skierowania, zalecił tylko zmianę mleka i pielęgnację emolientami. Pediatra stwierdziła, że to wszystko jest kwestią nietolerancji mleka i że na Pepti wszystko przejdzie...mam nadziejęNarazie zaopatrzyłam się w Emolium emulsję do kąpieli i balsam do ciała i twarzy, całkiem nieźle nawilża. Do tego widzę, że u Karola pojawią się ciemieniucha więc od wczoraj za pomocą oliwki rozpoczęłam z nią walkę. Ech Staś zero problemów, wszystko Karol wziął na siebie:-(

U mnie wciąż w godzinach 17-19 trwa histeria w domu i płacz :-( Jestem pewna że chodzi o gazy, postanowiłam tą pseudo kolkę wziąć sposobem i w tych godzinach wychodzić na spacer, wczoraj i dziś biegałam z nimi od 17 do 19, spali sobie w wózku a po przyjściu dostawali butlę i szli spać Co nie zmienia faktu, że nawet do południa wciąż z tymi gazami mają problem Masuję brzuszki, daję espumisan, kładę na brzuszku i nic, ostatnio na wizycie mówiłam o tym lekarce ale kompletnie to olała Każdy problem o którym mówiłam bagatelizowała i zrzucała wszystko na niedojrzałość układu pokarmowego. I ok wiem, że ma rację ale można byłoby jakoś dzieciom i rodzicom ulżyć albo chociaż coś doradzić Trafiłam na beznadziejną pediatrę