Julianna - moja mama już chodzi, ale o kulach i nie może stawać na chorej nodze jeszcze co najmniej przez miesiąc. Potem dopiero rozpocznie rehabilitację,
Ale obie mamy pomagają mi jak mogą, przyjeżdzają, i w ciągu dnia czasem dzieciaki zabawiają. Do tego teściowa pomaga też ogarniać dom (w sumie ostatnio to tylko ona to robi, bo ja nie mam kiedy).
A co do dzieci, to ostatnio zauważyłam, że chyba tej pomocy opieki za dużo bo mi się małe rozpuściły. NIe zasypiają już tak chętnie i na tak dlugo jak kiedyś. Chociaz może to kwestia wieku, już tera bardziej aktywne chcą być? W sumie przez ostatnie trzy dni to już więcej były w ciągu dnia aktywne niż spały. Drzemki takie po 1-2 godziny to juz max, i to jedno zazwyczaj tak śpi a drugie męczy...
Leon (starszy syn) do żłobka chodzi i po początkowych przebojach z ciągłymi infekcjami i chorobami teraz jest lepiej.
Nocnik za to omija szerokim łukiem. A jak twoja Maja, korzysta już z nocnika?
A Tobie ktoś na co dzień pomaga?
Wyczytałam, że chyba znowu małe mają ten skok rozwojowy między 14 a 19 tygodniem.
A u Was, dziewczyny, te skoki były wyraźnie widoczne i zgodne z kalendarzem?
Ale obie mamy pomagają mi jak mogą, przyjeżdzają, i w ciągu dnia czasem dzieciaki zabawiają. Do tego teściowa pomaga też ogarniać dom (w sumie ostatnio to tylko ona to robi, bo ja nie mam kiedy).
A co do dzieci, to ostatnio zauważyłam, że chyba tej pomocy opieki za dużo bo mi się małe rozpuściły. NIe zasypiają już tak chętnie i na tak dlugo jak kiedyś. Chociaz może to kwestia wieku, już tera bardziej aktywne chcą być? W sumie przez ostatnie trzy dni to już więcej były w ciągu dnia aktywne niż spały. Drzemki takie po 1-2 godziny to juz max, i to jedno zazwyczaj tak śpi a drugie męczy...
Leon (starszy syn) do żłobka chodzi i po początkowych przebojach z ciągłymi infekcjami i chorobami teraz jest lepiej.
Nocnik za to omija szerokim łukiem. A jak twoja Maja, korzysta już z nocnika?
A Tobie ktoś na co dzień pomaga?
Wyczytałam, że chyba znowu małe mają ten skok rozwojowy między 14 a 19 tygodniem.
A u Was, dziewczyny, te skoki były wyraźnie widoczne i zgodne z kalendarzem?