reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Dziewczyny podziwiam was ile macie siły przy takich maluszkach (wcześniaczkach) :tak:

mama- jaki ładny nowy suwaczek :-) co mąż powiedział - jak zareagował?? jak się czujesz??

Chyba zapomniałam jak ciąża była ciężka - ale jak pomyśle że już nigdy nie będę miała maluszka (mamy zamiar poprzestać na 3) jakoś mi smutno :dry: chyba muszę sie leczyć :zawstydzona/y:
 
reklama
cannot- super, ze chlopaki dochodza do siebie i robią postępy. juz neidlugo pewnie zabierzesz ich do domu.

Justynia- jakie duze twoje dzieciaki! Moje w porownaniu do twoich to takie kruszynki i na brzuchu to oni za zadne skarby swiata nie chca lezec. No chyba ze w przeciagu meisiaca cos im sie odwidzi. Moi to w ogole sa malo ruchliwi. A jak ich klade na brzuch to juz calkiem sie usztywniają, tyle tylko, ze glowy i klatke trzymają wysoki ale zero ruchow w bok. A ja wczoraj w nocy i dzisiaj znalazlam mlodego w lozeczku w poprzek!! Nie wiem jak on to zrobil, ale jakos sie krecil, krecil i wyladowal poprzecznie w lozku:-) Koldre to notorycznie sobie zrzyca. Wydaje takie smiedzne dzwieki jak z filmow karate, szkitki do gory i koldra juz zdjęta. Wczoraj spali mi 4x w ciagu dnia i to po godzinie + spacer 3 godziny, spac poszli bez placzu, kapiel bez placzu i obudzili sie o 7 i zamiast placzu bylo slodkie gluzenie. Czy nie moze byc tak codziennie?:-)
 
jjka
moi tez nie lubią na brzuchu max 5-10 min, a w wózku ich wczoraj pierwszy raz tak położyłam i spodobało sie im ale musiałam ciągle być w ruchu. Mój Natan też się nie bardzo rusza, a tu jeden dzień i obrócił sie na brzuch sam. :-D
 
Cześć!Justynia gratuluję udanego spaceru:)Obu tak dalej.Mój Kuba się już przełamał i ładnie chodzi,jak idziemy z tatusiem na spacer to zawsze taki dłuższy i wtedy bierzemy wózek w razie w i czasami się przydaje bo nie chodzi o to żeby go na męczyć ponad Jego siły.A co do synka to Dawid dłuuugo leżał jak deska na plecach i nie potrafił się przekręcić a w ciągu jednego dnia zaczął się tak przekręcać,że nawet minuty nie poleży na plecach:)
A maluchy w wózku super wyglądają:)


Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
 
Ostatnia edycja:
cześć kobietki :-)

ja również jestem pełna podziwu dla mam wcześniaków! Jesteście bardzo dzielne :tak: Malmer Twoja opowieść o dojazdach utkwiła mi w pamięci, trzema autobusami to w innych krajach to może być "normalne" ale u nas to jest bardzo czasochłonne i męczące. Ja również lubię przeglądać zdjęcia i już teraz trudno mi uwierzyć,że takie kruszynki z nich były ( urodziły się z wagą 2300 i 2400) a Wasze jeszcze mniejsze. Zmierzyliśmy nasze maluszki w wanience i wyszło nam,że mają po 68 cm, czyli że przez pół roku urosły po 20 cm :-) A jak widzimy z mężem ich poczynania na podłodze to się śmiejemy,że jak to tak? bez rehabilitacji? a jednak :-D

Justynia ;-) a któż to wie - może będziecie mieli jeszcze więcej maluszków? może niedługo nam obwieścisz dobrą nowinę jak mama :-) a z tego na pewno nie trzeba się leczyć, bo duża rodzina to skarb :tak:
 
Gotadora
Moje maja po 65 i 66 :szok:
A moj by chyba nie przezyl kolejnego, moze za pare lat bo teraz musimy pozyc, no i abh bylo cos trzeba sie przytulac a my od porody zrobilismy norme tyg. Tego co bylo przed Nela :dry:
 
Gadalam ostatnio z kolezanką, ktora mi poradzila, zeby uczyc dzieci od poczatku jesc stale posilki w krzeselkach, najlepiej takich z opcja pollezącą. Co wy o tym myslicie. Czy takie 4-5msc dziecko wkladac do krzeselka na karmienia, nawet jesli jets tam opcja rozlozenia na prawie leząco? Nie zaszkodzi to na kregoslup? Macie takie krzeselka. Wiadomo, mialoby to sens, zeby uczyc ich jedzenia w jednym miejscu i przyzwyczajenia do siedzenia w krzeselku tylko nie iwem czy to nie za wczesnie.
 
Jjka
Ja od poczatku karmie w krzeslach, Jedno mam po Neli rozkladane do ok 10° i neli nic nie jest. A 2 dostalam gratiss do wozka nie rozklda sie ale napchalam tam kocy i spiwor i dziecko siedzi jak w foteliku samochodowym. Wiadomo Nie karmisz godzinami wiec przez te 20min uwazam ze nic sie nie stanie, bynajmniej ja karmie w fotelikach :-)

A to moje foteliki... IMG_20140409_111131.jpg

To 2 krzeslo jest wychylowe ale sie nie rozklada.
 

Załączniki

  • IMG_20140409_111131.jpg
    IMG_20140409_111131.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 56
Jjka ja również najczęściej karmię w krzesełkach od dawna, dzieci tak lubią. Mam kilka i jedno mam takie 0-6 miesięcy z mothercare , oczywiście jak mały ( bo to on je lubił od początku) był mały to kładłam tam koce kocyki i tak sobie leżał trochę w pionie. Mam podobny do tego tu, ale zwykły, bez wibracji:

BLUE / GREEN MOTHERCARE BOUNCER CHAIR WITH VIBRATION VERY CLEAN AND GOOD CON | eBay

a zauważyłam,że najtrudniej jest kupić ( w PL ) zwykły leżaczek, bez bajerów, po prostu leżaczek
 
reklama
Dzieki dziewczyny:)
Kazda mama ma nadzwyczajne sily jesli chodzi o jej dzieci:)

Ja dzisiaj kangurowalam po raz pierwszy Antosia- malenstwo moje po raz pierwszy przy mnie:*
Franio dzisiaj bardzo aktywny byl, Antos rowniez:) mali przystojniacy♥

Juz niedlugo bede z nimi w szpitalu, w jednym pokoju. Bede sie uczyc opieki nad nimi- az sie boje, sa tacy drobni.
Ale mam nadzieje ze na swieta wyjda do domu :)

Anulfka- mam to samo, dzieci sa swietnym lekarstwem.
Ty juz sama przebierasz maluszkow? Karmieni sa sonda? Czy butelka?
 
Do góry