Witam i ja na tym wątku
Husky mi mąż kupił ten pas i miałam go raz założonego, mi nie wygodnie w czymś takim, w dodatku za ciepło w nim
A jeżeli chodzi o formę, to ja praktycznie nie mam już brzuszka, wszyscy się dziwią, że urodziłam bliźniaki a brzuch "płaski" ale taka chyba moja uroda, bo w szpitalu też mówili że bardzo szybko mi się macica obkurcza, nawet pani doktor kazała mi się o przeciwbólowe leki dopominać bo z tak obkurczającą macicą to pewnie cierpie
Lilonka co do butli nie pomogę, bo moje chłopaczki ładnie piją i z butli i z cyca, tzn nie pogardzą i tym i tym....ale staraj się przystawiać do butli często i na pewno załapie...ja tak uczyłam syna siostry, było darcia co nie miara, ale w końcu mały się poddał i chwycił butle.
Gloriane moje też za bardzo z cyca pić nie chcą, na początku fajnie, ale jak już muszą mocniej ciagnąć, to są nerwy, ale to wina butli, bo z niej szybko im leci i maluszki nie muszą się męczyć a tu zonk
ale przeczekaj, może będzie tak jak elala pisze, że później chwycą cyca....
ja póki co to odciagam, raz mniej raz więcej ale często jest tak że cały dzień są na moim mleku a w nocy mm, u Dominika są to 3 karmienia a u Tomusia 2.