Dziewczyny ja juz kilka razy pisałam,że nie każde dziecko jest takie ksiązkowe że pierwsze papu po 4 miesiącu.Mi lekarz od wczesniaków powiedział,że mam dac normalnie jakby były urodzone o czasie.Moja Nikola miała jakoś 3,5 miesiąca i już jej dałam marchewkę a potem jakbłko i na noc kaszkę (oczywiście nie wszystko na raz tylko stopniowo wprowadzałam)i jak pisałam nic jej nie było a wręcz sie polepszyło.Dziecko spokojniejsze,kupale lepsze itd.
:-)Teraz małym daje kleik do mleczka,a za tydzień dosypię juz kaszki ryżowej.
Zabolek nieźle wcinają te Twoje maluszki.Moje w życiu nie wypiły więcej jak 160ml
ale rosną ładnie więc widocznie więcej nie potrzebują.:-)ja to mleko kupuje hurtem 30 opakowań po 350g akurat na miesiąc 

Zabolek nieźle wcinają te Twoje maluszki.Moje w życiu nie wypiły więcej jak 160ml

