reklama
manila29
Fanka BB :)
tossa, bedzie dobrze, moj arek mial zapalenie pluc, strasznie swistal jak oddychal i wogole trudno mu sie oddychalo, na szczescie skonczylo sie na inhalacjach w domu - 3 razy dziennie po ok 20 minut(masakra) i na antybiotyku, inhalacje mialy mu pomoc latwiej oddychac, ale juz jest wszystko w porzadku wyszedl z tego.
tez sie balam szpitala ale moja doktorka powiedziala ze nie kazde zapalenie pluc konczy sie w szpitalu i na szczescie u nas szpital byl w domu a nie wszpitalu, trzymam kciuki za maluszka
tez sie balam szpitala ale moja doktorka powiedziala ze nie kazde zapalenie pluc konczy sie w szpitalu i na szczescie u nas szpital byl w domu a nie wszpitalu, trzymam kciuki za maluszka
Kla00dia co Twoje szkraby robią w szpitalu?Czy coś ominęłam?Mam nadzieję,że wszystko dobrze
Tossa trzymam kciuki,żeby okazało się że to nie zapalenie płuc
Dziewczyny czy Wasze bliźniaki były szczepione na pneumokoki?Mi dzisiaj położna powiedziała,że to szczepienie będziemy mieli za darmo
Tossa trzymam kciuki,żeby okazało się że to nie zapalenie płuc
Dziewczyny czy Wasze bliźniaki były szczepione na pneumokoki?Mi dzisiaj położna powiedziała,że to szczepienie będziemy mieli za darmo
manila29
Fanka BB :)
ja szczepilam na pneumokoki i chyba wiekszosc znas to robila, wczesniaki od 01.10.2011 maja pneumokoki za darmo
manila29
Fanka BB :)
mial juz prawie 6 miesiecy, nie wiem co masz na mysli bezobjawowe? maly kaszlal jak stary gruzlik, ledwie dychal az swisatlo , mial katar
Tak, pneumo mamy za darmo.
Kurcze dziewczyny, muszę chyba wybrać się do pediatry znów, bo jakiś czas temu zauważyłam na pleckach u Kamilka tak jakby pękniętą żyłkę i troszkę to szczerze powiedziawszy zbagatelizowałam. Po prostu myślałam, ze zejdzie a tu klops! Cały czas jest no i jeszcze w dodatku zrobiło się trochę wypukłe no i się boję . Może któraś z Was miała z czymś takim do czynienia?
P.S. A oprócz tego wszystko super! Chłopaki ważą już po 6200 i 6000 g ).
Kurcze dziewczyny, muszę chyba wybrać się do pediatry znów, bo jakiś czas temu zauważyłam na pleckach u Kamilka tak jakby pękniętą żyłkę i troszkę to szczerze powiedziawszy zbagatelizowałam. Po prostu myślałam, ze zejdzie a tu klops! Cały czas jest no i jeszcze w dodatku zrobiło się trochę wypukłe no i się boję . Może któraś z Was miała z czymś takim do czynienia?
P.S. A oprócz tego wszystko super! Chłopaki ważą już po 6200 i 6000 g ).
manila- no mój młody nawet kaszlu nie ma - tylko rzęzi wieczorami i trochę w nocy i ciężko oddycha ... właśnie tak jak przy zatkanym nosie przez katar...
echhh no to Arek był starszy od mojego Szymka...może dlatego udało się bez szpitala...
cholercia - nie mogę spać, mały zresztą też ale może u niego to wina czopka viburcol ...
echhh no to Arek był starszy od mojego Szymka...może dlatego udało się bez szpitala...
cholercia - nie mogę spać, mały zresztą też ale może u niego to wina czopka viburcol ...
reniag
Fanka BB :)
Tossa mój Kacper miał bezobjawowe zapalenie płuc zero oznak zewnętrznych i słyszalnych jedynie brak apetytu, i fatalna morfologia. Dopiero prześwietlenie pokazało zmiany płucne. Chory był jak miał 2 miesiące i ważył 3300g, niestety nie obyło się bez szpitala , byliśmy 10 dni. podobno takie maluchy przy zapaleniu płuc to tylko szpital:/ ale mam wielką nadzieję że to nie to.
reklama
manila29
Fanka BB :)
ja zanim bylam u lekarza (a zaczal kaszlec pech chcial w sobote), podalam mu na wieczor paracetamol 50 czopek, byl marudny , byc moze go cos bolalo, bo po ok godzinie od podania sie uspokoil i sie nawet usmiechal, co prawda nie goraczkowal ale poradzila mi szwagierka zeby moze podac, jak czlowiek dorosly zaczyna chorowac to jak zazyje cos podobnego to przynajmniej na chwile poczuje sie lepiej i podalam czopek wlasnie z ta mysla.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: