Donka28 gratulacje i witamy po drugiej stronie ;-) Życzę duuużo cierpliwości i jeszcze więcej siły :-)
Podziwiam te mamy, które karmią swoje bliźniaki piersią. Ja jestem tak wykończona ostatnią dobą, że przed chwilą nalałam wody do butelek i zamiast wstawić je do podgrzewacza, wrzuciłam tam smoki Chłopaki od wczoraj przechodza jakiś bunt pija max po 60ml co 1,5-2 godz. A jedza tak łapczywie, że potem po pół godziny nosimy i klepiemy, zeby im się odbiło. A do tego te kolki.....
Podziwiam te mamy, które karmią swoje bliźniaki piersią. Ja jestem tak wykończona ostatnią dobą, że przed chwilą nalałam wody do butelek i zamiast wstawić je do podgrzewacza, wrzuciłam tam smoki Chłopaki od wczoraj przechodza jakiś bunt pija max po 60ml co 1,5-2 godz. A jedza tak łapczywie, że potem po pół godziny nosimy i klepiemy, zeby im się odbiło. A do tego te kolki.....