reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Tyle że kochana twoje 34 tydzień.. A u mnie 32+6 no 33 a oni na to też patrzą..
ale jak je przystawiam na chwile do piersi .. Boże jakie kochane mam ochotę od razu dwoje tulic a nie ze jedno przy mnie a 2 w wózku ehh... a Tak się balam czy pokocham dzieci, jak to jest .. juz wiem.. najcudowniejsze uczucie .. musze być dla nich silna..i wytrzymać w tym szpitalu jeszcze trochę.. noi modlić się za nie . Dziękuję wam za słowa otuchy;* ale pewnie nie raz jeszcze będę miała doła
Malinowa ty zamykaj do domu b siedzisz w tym szpitalu i się zamartwiasz. Siedzisz czytasz myślisz, nakrecasz się. A do około masz matki z dziećmi... Idź do domu zajmie się wyprawką. Jak się tak będziesz stresować to nie będzie służyć dzieciom ani laktacji... Wyluzuj i tak nie masz już wpływu na to co się stało... A dzieci potrzebują spokojnej mamy by się dobrze rozwijać. Będzie dobrze zobaczysz... 2kg to duże klocki dadzą radę.

w5wqgu1rj2j1vu0p.png

 
Malinowa92 duże i silne dziewczyny masz. Za parę miesięcy poza wizytami u lekarzy już nie będziesz myśleć że to wcześniaki. W domu też dasz sobie z nimi radę. Czasem będzie trudno, ale jeśli już je kochasz to ze wszystkim dasz radę. Ja nie czułam jakiejś fali miłości i natłoku uczuć macierzyńskich, po prostu pomyślałam, aha moje no to znaczy że kochane ☺.
Kamiladon twoje maluchy super, o już nie takie kluski ☺.
 
Malinowa, ja tam się nie znam na innych dzieciach, ale moje w pierwszym tygodniu życia zjadały na raz może 30ml z butelki (urodzone 36+6), być może są i takie, które zjadają 80ml, ale chyba to nie jest reguła. Ty nie patrz na inne mamy, tylko spokojnie rób swoje, sama wiesz najlepiej ile Twoje dzieci potrzebują. A co do karmienia piersią, to najlepiej przystawiać jak tylko masz możliwość no i wtedy jeśli dokarmiasz butelką, to zawsze po wcześniejszym karmieniu piersią jeśli dzieci dalej głodne. I spokojnie, naprawdę - widzisz, że wszystko się układa, skoro takie maluszki, a już mogły z Tobą być na sali cały dzień i jeszcze potrafią ssać :)
 
Juz wczoraj cały dzień były ze mna na SALI :) na nocke je wzięli i teraz czekam, aż znowu mi je dadzą:)
Muszę zapisywać ile jedzą i co ile.. ale malutko w porównaniu z tymi co urodziły się w terminie jak dziewczyny mówią że po 80 ml jedzą na raz..
Jeszcze z cycka prawie nic nie leci.. parę kropel :(
Ale jak sama piszesz maluszki dużo nie potrzebują. Laktatorem zawsze ściągniesz mniej niż dziecko. Moje w pierwszym tygodniu dostawały po 20ml...A dziewczyny w szpitalu swoim ściągały nawet po 13 wszystko zależy od potrzeb dziecka...
I wogle super że masz je już ze sobą... Teraz tylko patrzeć jak was do domu wypuszczą.

w5wqgu1rj2j1vu0p.png

 
reklama
Moje panny ostatnio mi trochę rozspaskudziło :). Pogoda jest tak zmienna że na dzieci fatalnie to wpływa. Smęcą z kąta w kąt i same nie wiedzą co chcą robić, włażą na siebie i zaraz płacz :). W poniedziałek kończą juz 9 miesięcy i sama nie wiem kiedy to zleciało.
 
Do góry