reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Cześć dziewczyny.
Moje maluchy niedługo kończą roczek. Goście bombardują mnie pytaniami, co kupic na prezent. Czy któraś szczególnie poleca jakies zabawki lub akcesoria dla bliźniąt? Myślałam o wózku parasolce albo podwójnym rowerku , ale z tym drugim nie wiem, czy będzie praktyczny do wożenia dwójki naraz
 
reklama
hej, zagląda tu jeszcze ktos? MAdison - odezwij się. Lioneska, ty tez moglabys naskrobac kilka zdan:)

Napierajka - jak u was, chlopcy zdrowi My wlasnie skonczylismy antybiotyk bo mieli jakiegos wirusa okropnego, kilka dni b. wysokiej goraczki 40st,, potem kaszel. Teraz jest ok. Wlasnie jestem na etapie wyboru przedszkola. BEdziemy probowac do panstwowego ale chyba sa marne szanse bo miejsc brak. Do prywatnego ich puscic na caly wymiar mnie nie stac, wiec moze uda sie jakos na kilka godzin. Jak tak sobie policzyam to i tak wyjdzie ok 1200zł czyli drozej niz na studiach:(
W tym roku będzie wielki problem z przedszkolami. Mnóstwo sześciolatków zostaje jeszcze w zerówce i miejsca będą przez nich blokowane. Wiadomo, pierwszeństwo będą miały jeszcze 5 i 4latki kontynuujące naukę. 3latki zostaną na lodzie.

Ja posyłam mojego starszaka wcześniej do szkoły. Młody chce iść, ma predyspozycje, wiec po co m a blokować miejsce. Ciekawe czy za 2 lata przyjmą moje szkraby
 
Witajcie dziewczyny! U nas wzloty i upadki. Dzieci chorują dużo, ostatnio w lutym zapalenie płuc i teraz znowu zapalenie krtani, to się nazywa żłobek. Z samym żłobkiem też przeboje bo nas wywalają do przedszkola z całym rocznikiem. Chciałabym dzieci zostawić jeszcze na kolejny rok w żłobku, pisałam co prawda odwołania, zaświadczenia lekarskie o wcześniactwie i o tym że przecież kończą 3 lata z końcem roku, ale dyrektorka powiedziała że tylko opinia psychologiczna może pomóc. Stanęłam na głowie żeby załatwić psychologa z Poradni (zaświadczenia od prywatnych się nie liczą) bo wszystkie terminy do końca kwietnia blokują 6-latki, a opinię potrzebuję do końca marca. Udało się, mam nadzieję że opinię będę miała w przyszłym tygodniu. Jednocześnie biorę udział w rekrutacji do przedszkola bo jak już nic nie poskutkuje to muszę ich umieścić w przedszkolu. Oczywiście w Krakowie dramat, 3-latki w zasadzie mają znikome szanse na dostanie się. 4i 5 -latki mają pierwszeństwo, 6-latki blokują miejsca, po prostu zajefajnie. Złożyłam wniosek na 6 przedszkoli, pożyjemy zobaczymy. Marnym pocieszeniem jest to, że w przyszłym roku 3-latki też będą objęte prawem do przedszkola więc gdzieś miejsca muszą się znaleźć.
A poza tym maluchy coraz fajniejsze, zaczynają coraz więcej mówić, łączą niektóre wyrazy w 2-3 słowa, dużo powtarzają po nas. Są cwani, mają jeszcze fazy dwulatka, ale coraz bardziej umiarkowanie.
 
Cześć dziewczyny! Dawno nie byłam na forum, ponieważ urodziłam w styczniu i było bardzo ciężko. A w tym wątku pierwszy raz a więc witam się. :) 4 stycznia przyszli na świat Piotruś i Gabryś. 32 tc, było trudno, ale wychodzę na prostą powoli.
Powiedzcie mi proszę jak Wy dajecie rade!? I jeszcze macie czas, żeby pogadać na forum... Macie jakąś pomoc? Moje dzieci w dzień nie chcą spać, a jak zasną to na zmianę i maksymalnie na 20 minut. Jedynie na spacerze śpią 2 godziny, bo tyle spacerujemy. ... Pomocy....


Napisane na GT-I8200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
AliaMaris, ja mam prawie dwuletnie bliźniaki i osmiolatke. Jestem z nimi sama, bo mąż pracuje za granicą. Na początku według mnie był high life. Choć wtedy myślałam, że jest ciężko. Teraz dopiero się zaczęlo. Oboje uparci, o starszej nawet nie mówię. Wszędzie ich pełno, wejdą wszędzie. Syn upodobal sobie wchodzenie na parapet i stanie na nim. Grzeczni są jak na razie tylko na spacerach, ale muszą siedzieć we wózku, bo za rękę nie pójdą, każde idzie w swoją stroną. Pewnie niedługo i we wózku nie będą chcieli siedzieć. Jednak dają mnóstwo radości. Przytulaja się, dają buziaka. Ich uśmiech wynagradza wszystko. Jeszcze tylko 16 lat w moim przypadku i będą dorosli. Może będzie lepiej.
 
O rany, naprawdę myślałam że potem będzie łatwiej ale uświadamiam sobie: rozszerzanie diety, nauka jedzenia, odpieluchowanie... a czy bardzo się kłócą i biją?

Napisane na GT-I8200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
AliaMaris, razem się raczej nie bawią. Dość często się biją. Nikodem ciągnie Hanie za włosy, albo biją się po głowach czymś co akurat jest po ręką, bądź też wyrywaja sobie wszystko z rąk.
 
Darunia wciąż mam nadzieję że zajmą się wspólna zabawa od pewnego wieku. Oby tak było, w końcu dwóch chłopców :) może u Ciebie różna płeć nieco komplikuje sprawę, a może bliźnięta po prostu walczą ze sobą o władzę


Napisane na GT-I8200 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
AliaMaris, u mnie służy on jedynie do składowania zabawek. Stoi w salonie i wszystko w nim jest. Korzystałam z niego jak bliźniaki miały miesiąc i przez tydzień byłam u mamy, wtedy w nim spali. To by było na tyle. Sama bym nie kupiła, ale dostaliśmy na chrzciny.
 
Do góry