reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
A to my dzisiaj w drodze na pocztę (wysłaliśmy list do Mikolaja)
 

Załączniki

  • 1417701284795.jpg
    1417701284795.jpg
    44,7 KB · Wyświetleń: 71
  • 1417701312237.jpg
    1417701312237.jpg
    36,6 KB · Wyświetleń: 66
Jejus jak Was tak czytam to już się boję co będzie dalej :) ja też trzymam się godzin karmienia bo inaczej cały plan dnia leci.
Edytka świetnie wyglądają w spacerowkach.
 
Dziewczyny melduje sie ze szpitala. Jestem po usg i okazuje sie ze synek ma jakies 1400g a nie 1200 pozatym przdplywy ktore nie byly zbyt dobre we wtorek dzisiaj wyszly dobrze:-) no ale zostalam i zobaczymy co jutro zdecyduja jak porobia inne badania. Jestem spokojniejsza i nawet troszke sie ciesze ze jestem w szpitalu:-) oczywiscie musialam sie poryczec jak sie rozstawalam z dziecmi:(
Pozatym bylismy na szczepieniu i pani doktor powiedziala ze prawidlowo rosna pomimo malych ilosci ktore zjadaja. Byla bardzo zadowolona z ich postepow ruchowych. Pozatym bylismy takze w por. Chirurgi onkologicznej. Wojtusia naczyniaczek jest juz w takim stadium ze nie powinien rosnac. Asi zas nacztniak na watrobie znikl. Lekarze byli w szoku ze tak szybko. Zrobili jej bardzo dokladnie usg. Tak wiec zakonczylismy przygode z jedna poradnia:-) oby ich ubywalo dalej. :-) ciesze sie okropnie ze z dziecmi wszystko dobrze.
 
Anulfka - super, że z całą trójką OK :)

edytka84 - widzę, że Ty też nie ubierasz dziewczynek jednakowo, mi teściowa zawsze marudzi, że jak bliźniaki to się tak samo ubiera, a ja jednak lubię jak chłopcy wyglądają inaczej, ubieram ich zawsze w to samo ale w inne kolory np pajace to obaj a jak koszula i dżinsy to też obaj.

Jak czytam wagi Waszych dzieci to moje wydają się kluseczki jutro kończą 6 miesięcy i ważą mniej więcej 7500 i 7800 dokładnie ich zważę w środę na szczepieniu a urodzili si 2240 i 2280.
 
Gosia no nie ubieram tak samo, po pierwsze kupując używane ciuchy ciężko by było dostać takie same :) a po drugie nie chcę ich ubierać tak samo, jak podrosną trochę to same będą decydować jak się chcą ubierać:) i chyba dlatego często na spacerach ludzie mówią że to chłopczyk i dziewczynka chociaż dwie na różowo
Gosia wcale nie kluseczki, chłopcy z reguły więcej ważą;
dobra ja wypowiadam wojnę dziewczynom, od jutra będą jeść jak należy ;) już teraz je przetrzymałam i zjadły po prawie 100 ml zupki plus 50 mleczka na obiad i to w dość krótkim czasie
hoacynka ja na obiad to różnie, zależy ile i czego wcześniej zjedzą, daję np trochę mleczka i trochę zupki (50+50) albo 50 zupki i 50 deserku (jak już widzę że ładnie jedzą to daję ile wlezie żeby nie rozbijać obiadu i deseru na dwa-mniej rzeczy do prania), zaczęłam już dawać i mięsko i ryby, ale teraz jak będą jeść co 3 godziny to trochę im zmienię rozkład posiłków żeby deserek dawać przed kolacją to wtedy może więcej mleka wypiją i lepiej będą spać hahaha i jak coś między posiłkami będę dawać chrupki kukurydziane jak będą marudzić:)
pytałam o dopajanie ale nikt chyba nie odpisał, ile powinny wypić na dobę wody czy herbatki
 
edytka mam ten sam problem. ale tez nie pajacuje, jak nie chca jesc to nie, juz mam dosc tej presji ze musze w nie wcisnac. zobaczymy na nastepnej wizycie jak na wadze to wyjdzie.
stale godziny jedzenia nam nie wychodza przez jezdzenie na rehabilitacje, ale od wtorku bede probowac bo juz sie skonczy i moze zapanuje jakis porzadek
 
Edytka84 chyba tez chłopakom wojnę wypowiem bo oni tez jedzą jak tylko marudzą i może przez to dwa razy w nocy jedzą. Ale obawiam się, ze może być ciężko bo jak obaj się zaczną drzeć to uszy bolą :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez się trzymam stałych godzin, bo to bardzo ułatwia życie. Jak któraś bardzo mało zje to próbuje za pół godziny (rzadko to robię, musi któraś naprawdę prawie nic nie zjesc) ale kolejny posiłek daje zawsze o tej samej porze. Edytka moje nigdy wody czy herbatki nie chciały, piją trochę soku po zupie ale nie dużo. Rozmawiałam o tym z lekarka i stwierdziła że widocznie mleko im póki co wystarcza.
Ja swoich dziewczyn tez staram się tak samo nie ubierać i podobno tak powinno się robić bo między innymi w ten sposób podkreśla się indywidualność dzieci. Ja sie z tym zgadzam, bo pomimo, że są bardzo podobne z wyglądu, to charaktery mają różne, co już widać.
 
Do góry