Ja tez nie mam siły i czasu na nic, dziewczyny dają w kość równo. Poza tym jestem sama 12 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu i nie zapowiada sie aby było lżej. Z dziewczynami mam tak, ze jak jedna śpi to druga w tym czasie nie ma ochoty na spanie, a ja tak latam od jednej do drugiej, czasem nie mam czasu nic zjeść ani napić sie. A wogole to niedługo zacznie sie cyrk, bo małe w dzień śpią w koszykach-kolyskach na dole w dużym pokoju, jak nie mogą zasnąć to pobujam i juz. Problem polega na tym, ze juz wyrastają z tych koszyków i będę musiała je nosić na gore do łóżeczek na drzemki w dzień, a one sypiają mi po 15-20 minut o rożnych porach dnia, poza tym bez bujania to bedzie koszmar, jak sobie o tym pomyśle to aż mi sie słabo robi. Właśnie teraz jedna śpi a druga wyje.... Pozdrawiam Was wszystkie
reklama
emilek86
Fanka BB :)
bettini - spróbuj mleka na zaparcia. Ja dawałam właśnie Bebilon Comfort, a potem przeszłam na Bebiko Comfort. Skład mają taki sam a cena dużo niższa.
jjka - zdrówka dla Was. U nas na razie tfu tfu cisza. We wtorek mamy szczepienie, ciekawe czy dotrwają ;-)
Katerine - skąd brałaś te ćwiczenia co robisz? Z internetu?
Eh... my wczoraj mieliśmy 6 rocznicę ślubu. Czas szybko leci. Szkoda że nasza miłość przeminęła wraz uciekającymi latami. Zostało już chyba tylko zwykłe przyzwyczajenie. :-(
jjka - zdrówka dla Was. U nas na razie tfu tfu cisza. We wtorek mamy szczepienie, ciekawe czy dotrwają ;-)
Katerine - skąd brałaś te ćwiczenia co robisz? Z internetu?
Eh... my wczoraj mieliśmy 6 rocznicę ślubu. Czas szybko leci. Szkoda że nasza miłość przeminęła wraz uciekającymi latami. Zostało już chyba tylko zwykłe przyzwyczajenie. :-(
Bettini - ja dawałam mleko Bebillon, najpierw HA, takie jakie proponowali w szpitalu. Potem zwykłe. Nic moim maluchom nie było. Adaś też miał czasem zatwardzenia, pomagało masowanie brzuszka oliwką. Potem przeszłam na mleko Bebiko, tego samego producenta, i z tym samym składem, za to tańsze.
Santini- nie martw się na zapas. Oczywiście dobrze sprawdzić u neurologa, ale na pewno wszystko jest z malutką ok. My mamusie jesteśmy trochę przewrażliwione a jeśli chodzi o rozwój dzieci to w ogóle, bo przecież mamy dwójkę i non stop porównujemy, a wiadomo każde dziecko rozwija się własnym tempem, no i ma też inny charakter.
Na pocieszenie powiem Ci, ze ja przy pierworodnym łapałam takie schizy, że jednego dnia myślałam że Leon ma autyzm, bo był taki niekontaktowy, a drugiego miał wszystkie objawy ADHD
JJka- pytałaś kiedyś o zabawki. Ja polecam namiocik Tomy discovery. Można coś wyhaczyć na allegro albo olx. Naprawdę super zabawa dla dzieciaków
katherine - dostałaś moje wiadomości?
Santini- nie martw się na zapas. Oczywiście dobrze sprawdzić u neurologa, ale na pewno wszystko jest z malutką ok. My mamusie jesteśmy trochę przewrażliwione a jeśli chodzi o rozwój dzieci to w ogóle, bo przecież mamy dwójkę i non stop porównujemy, a wiadomo każde dziecko rozwija się własnym tempem, no i ma też inny charakter.
Na pocieszenie powiem Ci, ze ja przy pierworodnym łapałam takie schizy, że jednego dnia myślałam że Leon ma autyzm, bo był taki niekontaktowy, a drugiego miał wszystkie objawy ADHD
JJka- pytałaś kiedyś o zabawki. Ja polecam namiocik Tomy discovery. Można coś wyhaczyć na allegro albo olx. Naprawdę super zabawa dla dzieciaków
katherine - dostałaś moje wiadomości?
Bettini- u nas po Nan tez były problemy z zatwardzeniem. Zmienilam na Hipp i pasowal bardzo, jest tanszy niż Bebilon.A obecnie piją Bebiko (najtańsze ale tez witamin ma najmniej).
Dolores- wiec D O K L A D N I E przez co przechodisz z usypianiem. Tylko, ze ja nie bujam od dawna. I ty tez powinnas odzwyczaić. Zreszta, nie będziesz miała wyjścia teraz. Przyzwyczają się. u nas czasami usypianie trwa w dzień 40min a spania jest 20min
Emilek- szkoda, ze nie jesteś szczesliwa w malzenstwie. Co tu robic, tkwic tak dla dobra dzieci? A może z czasem się poprawi, wroci dawne uczucie...
Milla, dzięki za podpowiedz nt namiotu. Poszukam na allegro.
Dolores- wiec D O K L A D N I E przez co przechodisz z usypianiem. Tylko, ze ja nie bujam od dawna. I ty tez powinnas odzwyczaić. Zreszta, nie będziesz miała wyjścia teraz. Przyzwyczają się. u nas czasami usypianie trwa w dzień 40min a spania jest 20min
Emilek- szkoda, ze nie jesteś szczesliwa w malzenstwie. Co tu robic, tkwic tak dla dobra dzieci? A może z czasem się poprawi, wroci dawne uczucie...
Milla, dzięki za podpowiedz nt namiotu. Poszukam na allegro.
emilek86
Fanka BB :)
jjka - szczęśliwa nie jestem, ale też i nieszczęśliwa nie. Jest po prostu jakoś tak nijak. Zero czułości, drobnych małych uczynków. Mijamy się po domu, powiemy co musimy i tyle. Nawet jak oglądamy tv to każdy w swoim kącie.
Kupiłam M prezent na rocznicę. Myślałam że spędzimy jakoś miło ten wieczór. Ale prezent leży w szufladzie i do tej pory nie uznał światła dziennego. Wcale mu go nie dałam. :-(
Kupiłam M prezent na rocznicę. Myślałam że spędzimy jakoś miło ten wieczór. Ale prezent leży w szufladzie i do tej pory nie uznał światła dziennego. Wcale mu go nie dałam. :-(
aga3004
Fanka BB :)
Chciałam się z Wami przywitać. W czwartek około 16 przyszły na świat moje bąbelki Zuzia i Piotruś. Ważyły po 2450 i 2510 gr. Obecnie są na oddziale wcześniaków. Zuzia jest jeszcze dogrzewana w inkubatorze a Piotruś od początku w łóżeczku towarzyszy siostrze już nie mogę się doczekać kiedy będą ze mną na sali. Pobudzam laktacje na
razie idzie obiecująco ale zobaczymy jak dalej.
razie idzie obiecująco ale zobaczymy jak dalej.
Milla - po zdjęciach na fb widze ze Twoje dzieciaczki robia duże postępy a umnie nie chca pelzac ani usiąść i wczoraj na oddziale nawet lekarz pyta czy juz raczkuja i pelzaja...i zrobila ocze ze nie pelzaja.
My na oddziale, u Ani gorsze zapalenie Oskrzeli, antybiotyk dozylnie i duuuzo inhalacji nawet w nocy. Do srody na pewno zostajemyale może w końcu nss wylecza.
My na oddziale, u Ani gorsze zapalenie Oskrzeli, antybiotyk dozylnie i duuuzo inhalacji nawet w nocy. Do srody na pewno zostajemyale może w końcu nss wylecza.
reklama
Santini to może być po szczepieniu, u nas było podobnie, moja córeczka zmieniła się bardzo, była nieobecna, przestała się śmiać itd ... ale po jakiś 3 tygodniach "wróciła". U nas stało się tak zaraz po szczepieniu.
Witam nowe mamy i gratuluje podwójnego szczęścia :-)
Witam nowe mamy i gratuluje podwójnego szczęścia :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: