reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Darunia- warzywka oczywiście:) i to najlepiej od marchewki gotowanej :)

Antek jest na etapie dynia&marchewka :) pojutrze dam mu brokuł bo juz się mrozi w zamrazarce. Z reszta dzięki Antkowi mam bardzo kolorowa i zdrowa zamrazarke, same jego warzywka :)
Gotuje mu porcje tak na dwa dni:)

Super dziewczyny ze u was dzieciaki tak ładnie postępy robią:) jak nie ząbki nowe to jakieś pierwsze kroczki:)

Darunia-piękna waga, cięższe od mojego Antka:)

Katherine- to w tym roku swietujesz pełną gębą:) należy Ci się za poprzedni rok :)
 
Darunia Twoje widze mają dokladnie tyle co moje korygowanego. Mozesz mi napisac co robia jesli chodzi o rozwoj, jak z trzymaniem glowki itp
 
Celina, więc po kolei:

Hania:
- trzyma główkę dość wysoko i dość długo,
- jest zainteresowana własnymi rączkami, wkłada je do buzi,
- strasznie się ślini,
- gaworzy,
- uśmiecha się,
- potrafi utrzymać grzechotkę jak jej się włoży do rączki.

Nikodem:
- główkę podnosi słabiej niż siostra, ale może dlatego, że ma ciężką (w obwodzie 42 cm),
- z rączkami to samo co siostra, powiedziałabym nawet, że bardziej,
- gaworzy więcej niż Hania;
- śmieje się na głos (Hania jeszcze nie potrafi);
- grzechotkę też potrafi utrzymać i wkłada ją zaraz do buźki,
- jak trzymam go w pozycji siedzącej to głowę trzyma bardzo sztywno.

Ogólnie są w wiecznym ruchu, cały czas się ruszają. Śmieje się, że to maratończycy, bo tymi nogami przebierają tak jakby biegali. Z tym, że moi korygowanego mają 2 miesiące i 2 tygodnie. Urodzili się miesiąc wcześniej.
 
witajcie dziewczyny. U nas szał na wstawanie, wczoraj Wojtuś zaczął wstawać na nóżki w łóżeczku i przy sofie a dziś Krzyś do dogonił. Cieszą się przy tym bardzo. Wczoraj Wojtuś nie chciał iść spać bo ciągle "ćwiczył" wstawanie. Musze znowu łóżeczka obniżyć. Choróbska nas już opuściły więc jest OK. Krzysiowi wraca apetyt. Niestety jest nadal wysypany na buzi i w pachwinach, strasznie opornie to schodzi. Już nie wiem czym go smarować. Robiłam jak lekarka kazała ale efekty marne.
Łobuzy bawią się razem na macie ale wygląda to tak że każdą zabawkę która Krzyś weźmie wojtuś musi mu odebrać, poza tym ciągnie go za włosy i wsadza paluszki do oczu. Krzyś oczywiście płacze ale sam się wogóle nie broni. Muszę go trochę asertywności nauczyć :-).
 
reklama
Anulfka nic mi to nie mowi, synagis? Szczepimy podstawa czyli to co z nfz z ta roznica ze mamy szczepionki bardziej oczyszczone plus pneumokoki refundowane.

Darunia na jak leza na brzuszkach to na przedramionch tak?
To moje sa w tyle troszk, Nikodem ma chwiejna jeszcze glowa przez obnizone napiecie, a Natalka nie potrafi jeszcze utrzymac grzechotki bo ma w raczkach wzmożone napiecie a dokladniej w okolocy ramion i paszek.
Tak to robia to co twoje
 
Do góry