emilek86
Fanka BB :)
Państwowy. Raczej nie wracam od razu, bo mieszkam od Wawy 80km, więc z dziećmi nie byłoby co zrobić. Gdybym mieszkała w wawie to po macierzyńskim bym wracała do pracy razem z dzieciakami ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Państwowy. Raczej nie wracam od razu, bo mieszkam od Wawy 80km, więc z dziećmi nie byłoby co zrobić. Gdybym mieszkała w wawie to po macierzyńskim bym wracała do pracy razem z dzieciakami ;-)
A dostałabyś się do państwowego? Bo miejsc jest bardzo mało i trzeba uzbierać ileś tam punktów, żeby się zalapac. Glownie samotne matki, tam gdzie w rodzinie jest bardzo niski dochod itd.
Ja słodyczom mowie dość, ale cieple ciasto dyniowe brzmi pysznie.
Nie do końca tak jest jak piszesz. Teraz w Warszawie realizowany jest projekt "mama wraca do pracy" i na pierwszym miejscu przyjmowane są dzieci których matki wracają po macierzyńskim do pracy. A druga sprawa to taka że dużo jest dzieci przyjętych których rodzice są po ślubie i wszystko jest ok więc jakoś się dostają.