reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Santini to dziwne że z tak małym dzieckiem wypuścili cie do domu. Powinni chociaż na dzień dwa na obserwację zostawić. Oby to tylko osłabienie po szczepieniu. 3mam kciuki za was. Ja na początku przy szczepieniach dawałam chłopakom BLF100 (laktoferyna) za radą lekarza żeby nie chorowali i rzeczywiście mogę polecić, od kilku miesięcy nie mieli nawet kataru. Działa głównie przeciwwirusowo.
A u nas kolejny dzień do 15 bez spania, za to jak padli to spali 2 godziny. Coś im się przestawiło, wcześniej spali 2-3 razy w dzień a teraz tylko raz. Nie wiem czy to chwilowe czy się utrwali. Wolałabym żeby spali 2 razy.
 
reklama
Santini- ja z tych raczej niepanikujących wiec moim zdaniem ona była bardzo przemęczona. 2 wodniste kupy to tez jakos by mnie nie zmartwilo. Jakby robila wodniste kupy po każdym karmieniu no to wtedy to jest biegunka. Oslabienie- może po szczepieniu, może początek jakiejś choroby- trzeba poczekać. Duzo dawać pić, niech spi jak chce spac. Nie wiem jak to "odlatywanie" u niej wygladalo ale u nas kiedyś M. miał taką sytuację,ze spal z otwartymi oczami. Ja myslalam, ze on nie spi wiec cos tam gadam do niego a tu zero reakcji, dotykam go, zero reakcji, tylko oczy wpatrzone w jeden punkt. Jak go za policzek zlapalam, tak ze go az uszczypnęłam to się obudzil. No tak mu się zasnęlo z otwartymi oczami i wszystko było u niego ok, poszedł zaraz spac. Ja naprawdę bym nie panikowala. Może chwilowe osłabienie, daj jej spać ile chce jak nie będzie przechodzilo i będzie osowiala to jedz do lekarza. A pleśniawki to przecież czesta sprawa.
 
santini po szczepieniu to i ja bym tak sie bala, wlasnie duzo czytalam z tej strony co gotadora podala, jest duzo blogow w internecie gdzie rodzice opisuja zachowania dzieci po szczepieniu,
 
Dziewczyny dziękuję za rady, wsparcie i dobre słowo. Milenka dalej robi polplynne kupki, ale w ilości 3 na dobę, jedynie jest osowiala, dużo śpi, ma katar, pociesza mnie fakt, że ma apetyt mimo plesniawek zjada swoją porcje.
Może faktycznie spanikowalam, może to tylko zbieg okoliczności ze szczepieniem, ale szybko jej zaslabniecia nie zapomnę. Miała wówczas temperaturę 35,2, więc uważam, że to było mocne osłabienie. Obserwuję ją, jedynie boję się wychodzić na spacer, dziś spróbuje wykąpać. Jak myślicie moglabym jej podać acidolit? Czy raczej nie stosować tego typu specyfiku? Corka nie lubi wody i ciezko mi ją jest dopajac. Pozdrawiam wszystkie.
 
Hej dziewczyny, u nas już dziś lepiej. maluchy spały jak wcześniej przed i po południu i są w dobrym humorze. A to moje łobuziaki podczas zabawy:
DSC_1093.jpg
Santini, nie jestem pewna czy acidolit można dawać tak małym dzieciom, niby tylko elektrolity ale zawsze coś. Póki nie ma masywnej biegunki to wystarczy tylko częściej mleko dawać, w nim jest wszystko zwłaszcza jeśli karmisz własnym, można ew. dopajać naparem z rumianku (słaby). Mam nadzieję że małej szybko przejdze, najważniejsze że ma aptet i je.
 

Załączniki

  • DSC_1093.jpg
    DSC_1093.jpg
    27,2 KB · Wyświetleń: 76
Santini cieszę się,że z córeczką już lepiej. Ja nigdy nie używałam acidolitu, czytałam przed chwilą ulotkę, więc wg niej można podawać maleńkim dzieciom, poniżej 4 kg w sytuacji odwodnienia organizmu, po każdej luźnej kupce. Trudno doradzić coś na odległość, ale to Ty widzisz dziecko, czy potrzebuje takiego wsparcia. Moje maluchy do dziś nie lubią wody, woda owszem ale tylko z kubka dorosłych. Jak były takie maleńkie to dawałam im herbatki hippa, koperek, szczególnie taka ziołowa na uspokojenie posmakowała dla synka, ja jednak dawałam bardzo mało herbatki, więc w sumie to była taka prawie woda.
 
Santini-super, ze jest lepiej. Ja bym nie podawala elektrolitow. Jeśli je tyle mleka ile zazwyczaj i robi siku to znaczy, ze nie jest odwodniona. Jeśli będzie sucha pielucha albo wklesniete ciemiączko to prędko do lekarza. A moi to tez wody nie lubia, chyba, ze z normalnej szklanki, hehe. Ja podawalam herbatki Hippa z koperkiem- mało herbatki dużo wody i tak ich oszukiwałam, bo czuli jakiś tam smak inny niż woda. Dawaj jej co chwile się napic, nawet jak zlapie 2 lyki to będzie git. Ja ci powiem, ze u nas przez ząbkowanie to chłopaki robią 4x rzadkie kupy dziennie wiec mam niezły przemial pieluszek teraz.
 
reklama
Do góry