reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Do picia też gotowałam wodę mineralną. Ale ja jestem mikrobiologiem i mam lekkiego hyzia na punkcie czystości, chyba taką wodę mineralną do picia jak będą ja chcieli pić to wprowadze po 1 roku. Na razie gotuję wodę do wszystkiego.
 
reklama
Julianna fajny wózek, ale czy dziecko z tyłu wystarczająco widzi? Chyba że będzie się ich sadzać na zmianę.
Justynia super filmik, popłakałam się ze śmiechu i trochę z przerażenia.
JJka ja właśnie odchodzę od wody mineralnej, stosowałam Maja i ja i chyba już dość. zupki już gotuję na kranówce, a jak skończy mi się ostatnia zgrzewka to mleko też na gotowanej kranówce.

Dziewczyny z okolic Krakowa, możne jakieś spotkanko u nas też zorganizujemy? W sobotę wyjeżdżam na 2 tyg w góry ale od września jestem wolna.

U nas nareszcie dali pospać w nocy, obudzili się o 5.30 na jedzenie i dospali do prawie 8!!! Oby tak częściej. U nas nadal zębów brak i siadania też, ale strasznie aktywni są na brzuchach, chyba wcześniej zaczną raczkowac niż siadać. Coraz częściej w wózkach sadzam ich wysoko oczywiście w pasach żeby chociaż trochę równowagę łapali może to coś da.
Mój maż się wczoraj zbiesił i mamy ciche dni, jak nie urok to....

Na kranówce gotowanej od początku robie mleko i zupki. Chodzilo mi o picie. Sprobuje mama i ja.
JA tez moich sadzam i w ten sposób cwiczą sobie balansowanie cialem, podppieraja się rekami ale i bez rak posiedzą chwile bez podparcia. Tak mi rehab. kazala.
Moi dzisiaj w nocy budzili się co godzine. Dopiero o 5 usnęli i spokojnie spali do 7:30. Adam strasznie plakal w nocy- żeby kolejne idą.
 
Edytka super sukieneczki. Zakochałam się w nich;-)

Santini moja Asia też miała torbiel na jajnikach i teraz ostatnio jak miała kontrolne usg (po 2 miesiacach od ostatniego) to nie było śladu po niej. Nie martw się bo dużo młodych kobitek po narodzinach ma torbiele na jajnikach, spowodowane są one hormonami które były dostarczana przez łożysko u mojej Asi to jeszcze wpływ miały sterydy które dostawała na płuca. Asia miała naprawdę ogromną torbiel 5cm x3cm lekarze z Ujastka zastanawiali się nawet czy od razu nie wysłać ją na operację ale chirurg kazał czekać i się obyło bez:tak:

Ehh dziewczyny ale wam zazdroszcze tego spotkania, że też mam tak daleko do Wawy:crazy:

My dzisiaj po szczepieniu 6w1 jesteśmy, za tydzien pneumokoki. A ja zaraz sie wybieram na wizytę do ginekologa a pozniej może małe zakupy bo mężulek zostaje ze smerfami :-D
 
Ostatnia edycja:
Ale wy mnożycie tych postów, matko. Ja teraz mam totalny wicher, pakuję się na powrót do domu, tyle tego, że opadają mi ręce i w między czasie dzieciaki trzeba ogarniać uff.
Edytka śliczne sukienunie, moja Magda miała coś podobnego na chrzcinach.
Milla widzę że organizujesz spota hmmm, tak be zemnie:wink:??
Teraz na poważnie, u mojej Magdy wykryto miękką główkę w części potylicznej. Coś nie za bardzo reaguje na przyjmowaną wit D3, dziś zrobiłam jej badanie za 160 zł na poziom wchłaniania wit D3, takie to drogie cholerstwo. Od miesiąca bierze Vigantolete 1000 j.m. i narazie nie ma poprawy, licze się z tym że po miesiącu czasu to nie będzie strasznego efektu, ale choć trochę powinien być a tu zero nic, martwi mnie to. A branie takich dużych dawek szkodzi na nerki :( ehh. Niestety Magda ma to po mnie ja ledwo wyszłam z tego, na szczęście ona nie ma aż tak strasznie jak ja miałam. Ale jak mi lekarka przyłożyła rękę i nacisnęła to ąż słabo mi się zrobiło.głowa wgniotła się jak plastik :/
Mam nadzieje że wynik wykaże co jest grane. jeszcze idę na USG nerek z nią, mam nadzieję ze będzie wszystko ok z nimi. Eh szkoda gadać a myślałam że będzie lepiej a tu zonk, i jeszcze wracam do Norwegii, już sama nie wiem co mam robić.:-(
Jeszcze byłam u jednego lekarza po skierowania(pediatra) powiedział że co 3 dziecko to ma i mam się nie martwić :szok:, jak tu się nie martwić jak to prowadzi do krzywicyi wiele innych chorób.
 
Ale wy mnożycie tych postów, matko. Ja teraz mam totalny wicher, pakuję się na powrót do domu, tyle tego, że opadają mi ręce i w między czasie dzieciaki trzeba ogarniać uff.
Edytka śliczne sukienunie, moja Magda miała coś podobnego na chrzcinach.
Milla widzę że organizujesz spota hmmm, tak be zemnie:wink:??
Teraz na poważnie, u mojej Magdy wykryto miękką główkę w części potylicznej. Coś nie za bardzo reaguje na przyjmowaną wit D3, dziś zrobiłam jej badanie za 160 zł na poziom wchłaniania wit D3, takie to drogie cholerstwo. Od miesiąca bierze Vigantolete 1000 j.m. i narazie nie ma poprawy, licze się z tym że po miesiącu czasu to nie będzie strasznego efektu, ale choć trochę powinien być a tu zero nic, martwi mnie to. A branie takich dużych dawek szkodzi na nerki :( ehh. Niestety Magda ma to po mnie ja ledwo wyszłam z tego, na szczęście ona nie ma aż tak strasznie jak ja miałam. Ale jak mi lekarka przyłożyła rękę i nacisnęła to ąż słabo mi się zrobiło.głowa wgniotła się jak plastik :/
Mam nadzieje że wynik wykaże co jest grane. jeszcze idę na USG nerek z nią, mam nadzieję ze będzie wszystko ok z nimi. Eh szkoda gadać a myślałam że będzie lepiej a tu zonk, i jeszcze wracam do Norwegii, już sama nie wiem co mam robić.:-(
Jeszcze byłam u jednego lekarza po skierowania(pediatra) powiedział że co 3 dziecko to ma i mam się nie martwić :szok:, jak tu się nie martwić jak to prowadzi do krzywicyi wiele innych chorób.

Adas miał miekka glowke ale wystarczylo zwiększenie dawki i dawałam raz dziennie a nie raz na 2 dni. Tez robiłam to badanie ale mnie kosztowalo 60zl. Jak sa problemy z pozioem wit D to może oznaczac krzywice albo jakiej problemy metaboliczne. Oby w końcu coś pomoglo.
 
kurcze, ja daje swoim 450 wit d3 od urodzenia codziennie. nawet nie wiedzialam ze sa tak duze dawki;/
edytka na 80% moja corcia bedzie miala taka sama sukieneczke, chyba nie masz za zle ze sciagam ;)
 
Ja daje codziennie po jednej tabletce to jest 1000 j.m i zobaczymy czy pomoże, oby i wiem ze robi się okresowe badania moczu czy wszystko ok z nerkami.
jjka a ty co dawalaś Adasiowi jakie tabletki?? takie same?
Mimo że ma niedobory wit D to ona normalnie rozwija się, jeszcze poczekam na winiki i wtedy wyjaśni się jaka przyczyna, może miała słabą dawke na początku jak byłam w Norwegii, tak mogło być bo na opakowaniu zero info ile jednostek ma wit D jakieś wszystko tajne tam.
A ja nic nie czułam żeby miała miekka główkę :-(. Ale mam nadzieję ze wszystko będzie ok.
 
reklama
kurcze, ja daje swoim 450 wit d3 od urodzenia codziennie. nawet nie wiedzialam ze sa tak duze dawki;/
edytka na 80% moja corcia bedzie miala taka sama sukieneczke, chyba nie masz za zle ze sciagam ;)

Ja mam jeszcze ciuszki po swoich na sprzedaż. Sukieneczke też miałam bardzo ładną. Ciuchy były na dzieciaczkach tylko 1.5h. Tyle co w kościele. Więc w zasadzie to nówki sztuki
 
Do góry