Kolorowa83!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2021
- Postów
- 560
Albo Kż - konkubent życia [emoji81]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Albo Kż - konkubent życia [emoji81]
Mój mąż w nocy to Tede. TenDebil. Bo zasypia tak szybko jak pies, a ja się kulam w tę i z powrotem, bo nie mogę zasnąć po przebudzeniu przez nasze szatańskie dziecię. Kiedyś tak go szturchnę jak będzie chrapał, że wyleci przez balkon.A nie Pezet albo Tede ?
TŻ- towarzysz życia- chyba
A tak swoją drogą dorosłe kobiety a gorzej jak dziecko w podstawówce które nie umie się wypowiedzieć.
Masz męża to napisz mąż.
Masz narzeczonego to napisz narzeczony.
Masz chłopaka to napisz chłopak.
Żyjesz w związku nie określonym to napisz kochanek.
Kuzwa A nie TŻ lub pierwszą literę imienia.
Na stosunek seksualny raczej mówi się sex, współżycie, kochanie,bzykanie lub jak kto woli PIERDOLENIE.
No sory jesteśmy dorosłymi kobietami A nie nastolatkami które wstydzą się mówić O TYCH SPRAWACH w prost bo mama lub pani w szkole da bure.
Masakra przepraszam ale musiałam
Czy seks analny albo oralny to też serduszkowanie? [emoji848][emoji81]
Przytulanki oralne to już chyba głębokie gardło
Chociaż ja metodą dedukcji obstawiłabym, że serduszkowanie to tylko penetracja kobiety przez mężczyznę - wszak to słowo pojawia się na forach dla staraczek, czyli to tylko taki seks, który ma na celu poczęcie. No a wiadomo (w każdym razie tym, którzy coś o biologii wiedzą), że analnie, oralnie ani przez dwóch panów albo dwie panie nie da się począć dziecka.
Swoją drogą ciekawa jestem, co o związkach homoseksualnych myślą ludzie mówiący o serduszkowaniu.
Domyślam się, że tylko ślub kościelny może być.
W takim razie ja, jak Rosemary, noszę po sercem dziecko szatana. Krystyna też najwyraźniej jest skażona grzechem, chociaż gdzie nie pójdzie to ludzie ją uwielbiają
Ja nawet jakbym chciała to nie mogę mówić, ze serduszkuje, bo mam tylko narzeczonego, wiec jesteśmy z góry skazani na życie w grzechu, bo uprawiamy seks i to z przyjemności! A jak nam się kiedyś z tego jeszcze urodzi dziecko to i ono biedne będzie skazane na potępienie przez swoich lekkomyślnych rodziców [emoji16] biada nam, grzesznikom nieczystym [emoji51]
No to teraz Wam walnę kupę na środku forum, uważajcie...
Nie daliśmy i nie damy do chrztu ani Krysi ani Irki!
Taka sytuacja
Fakt, znając nieco Twoja historie to jesteś jeszcze większym złem niż ja [emoji23] założyłabym jakis klubik potępionych, gdzie potępione mogłyby grzeszyć we wzajemnym zrozumieniu i wsparciu innych potępionych [emoji23] taki klub bezpruderyjnych dziwolągów [emoji23]
Nie czytałam, bo chyba za mało we mnie jest zen jeszcze [emoji23] znalazłam to kiedyś jak szukałam książek o ćwiczeniach rozluźniających i rozciągających i anatomii jogi [emoji23][emoji23]
Zobacz załącznik 1281997
Mój mąż w nocy to Tede. TenDebil. Bo zasypia tak szybko jak pies, a ja się kulam w tę i z powrotem, bo nie mogę zasnąć po przebudzeniu przez nasze szatańskie dziecię. Kiedyś tak go szturchnę jak będzie chrapał, że wyleci przez balkon.
Spoko, wybaczam.
Ja tam tez lubię jasne i proste określenia.
Mozna jeszcze powiedzieć, ze ma się mężczyznę, partnera, faceta.
Ja niemniej, muszę sobie gdzieś iść i to przemyśleć…
Należy pamiętać,ze seks sam w sobie jest brudny, grzeszny i powinien być praktykowany tylko w celu poczęcia młodych….eee tego, przepraszam. Dzieci.
Seks analny i oralny jest gorszy niż wszelkie zło tego świata i należy się go wystrzegać. Może spowodować problemy psychiczne, bezpłodność, ślepotę, anemie, stopę szpotawa i garba. Ze o mękach piekielnych nie wspomnę.
Jednoczesnie z szalonym entuzjazmem należy podejść do kwestii seksu analnego jeśli mąż (poświęcony przy ołtarzu z pełnym poparciem księdza biskupa i najświętszej ławy swietych) ma takie zadanie. Wskazana modlitwa przed i po. Albo dwie, jeśli ”sprzęt” męża jest ponadprzeciętnych wymiarów...
Czy penetracja musi się odbywać tylko i wyłącznie za pomocą….nie wiem jak to ująć… Eee….hmmmm… (powiem penis- złe, powiem członek- jeszcze gorzej…) A już mam.
Czy penetracja musi się odbywać tylko za pomocą ducha świetego, którym został obdarzony mężczyzna? Czy za penetrację można uznać tez inne przedmioty np skalpel podczas operacji? Albo wiertlo u dentysty? Bo jeśli tak to ja mam przerąbane po całości.
Pamiętaj, ze ludzi ciągnie do złego.
Szatan ma swoje sposoby na kuszenie.
Wam co najwyżej wolno iść na kawę. I żadnego trzymania się za ręce! [emoji23]
To ja dołożę do kupy.
Mamy ślub tylko cywilny, nie serduszkujemy, dzieci są nie ochrzczone. Mało tego, nie planujemy puścić ich do komunii czy bierzmowania.
A już jako lukier na gownie powiem, wyszłam za mąż za innowiercę. Bo mój mąż nie jest katolikiem! Która przebije? [emoji23]
Potrzebny nam prywatny wątek. Dla podtrzymania równowagi umysłowej, oczywiście.
Ok, mam ochotę spalić jakiś kościół..
To Cię przebije mój małż potrafi zasnąć na stojąco i w każdym możliwym miejscu domu kiedyś zasnął na kibluMoj mąż miewa momenty Ten Debilskie nie tylko w nocy. Ale to pewnie tylko moj jest taki zdolny inaczej.