Blada kreska

[frez.ja1987]

Naprawde. Ja zaczęłam obrażać autorke schodząc z tematu

Nie jestem dumna z siebie ze dalam sie wciągnąć w potyczke słowną (na szczęście nie za długą bo wiem ze nie warto ) ale
to ze odpisalam na wredne, uszczypliwe komentarze w moim kierunku w obronie wlasnej nie robi ze mnie hejtera.... jesli w ogole wiesz co to za osoba i czym sie kieruje w swoim zachowaniu

P. S. Ze niby czym wykazalam sie brakiem szacunku do Osób ktore tego szacunku nie mialy za grosz od samego poczatku? Ze poradzilam autorce by pewne osoby zablokowac aby nie dokarmialy same dalej tego watku gównoburzy

Brawo wy

A teraz uciekam poserduszkować z moim teżetem

I Prosze mi nie zaglądac do łóżka!

Nie wiedziałam, że stwierdzenie, że się testów nie rozbiera to brak szacunku ale w sumie czego oczekiwać po kimś kto serduszkuje, zamiast współżyć. Bo raczej nie wypowiedzi na poziomie dorosłej kobiety.

Swoją drogą już się wcześniej odgrażałaś, że nas opuszczasz, ale nadal tu siedzisz. Ciekawe w jakim celu. Jak jesteśmy takie złe, wredne i niedobre to zastosuj się do swojej rady i nas zablokuj. A może jednak to Ty "nie masz nic ciekawszego do roboty"? A zapomniałam, ty się lubisz w domorosłego psychologa bawić i stawiać ludziom diagnozę, że są sfrustrowani, nie potrafią nic komuś powiedzieć w twarz i takie tam... Myślę, że powinnaś otworzyć swój prywatny gabinet. Zabijesz majątek na psychoanalizie na odległość. Z kilku postów potrafisz wyciągnąć tak celne wnioski i tak doskonale ocenić drugiego, że aż jestem pod wrażeniem.

Ps. To jest forum otwarte i każda z nas może sobie pisać gdzie i co chce. Jak się komuś nie podoba niech nie czyta. Albo nie zadaje pytań, jak odpowiedzi mu się nie podobają.

 

[Kolorowa83!]

Pogubiłam się w liczbie emotikonek.
Ale jak się nie ma co napisać, to się zapełnia przestrzen śmieciami.


Dobra, czas się przyznać. Ktoś mi wytłumaczy co oznacza TZ? Boja za cholerę nie wiem….

TŻ- towarzysz życia- chyba
A tak swoją drogą dorosłe kobiety a gorzej jak dziecko w podstawówce które nie umie się wypowiedzieć.
Masz męża to napisz mąż.
Masz narzeczonego to napisz narzeczony.
Masz chłopaka to napisz chłopak.
Żyjesz w związku nie określonym to napisz kochanek.
Kuzwa A nie TŻ lub pierwszą literę imienia.
Na stosunek seksualny raczej mówi się sex, współżycie, kochanie,bzykanie lub jak kto woli PIERDOLENIE.
No sory jesteśmy dorosłymi kobietami A nie nastolatkami które wstydzą się mówić O TYCH SPRAWACH w prost bo mama lub pani w szkole da bure.
Masakra przepraszam ale musiałam

 

[MyszkaMiki30]

Czy seks analny albo oralny to też serduszkowanie? [emoji848][emoji81]

 

[frez.ja1987]

TŻ- towarzysz życia- chyba
A tak swoją drogą dorosłe kobiety a gorzej jak dziecko w podstawówce które nie umie się wypowiedzieć.
Masz męża to napisz mąż.
Masz narzeczonego to napisz narzeczony.
Masz chłopaka to napisz chłopak.
Żyjesz w związku nie określonym to napisz kochanek.
Kuzwa A nie TŻ lub pierwszą literę imienia.
Na stosunek seksualny raczej mówi się sex, współżycie, kochanie,bzykanie lub jak kto woli PIERDOLENIE.
No sory jesteśmy dorosłymi kobietami A nie nastolatkami które wstydzą się mówić O TYCH SPRAWACH w prost bo mama lub pani w szkole da bure.
Masakra przepraszam ale musiałam

Ale uprawiać sex, współżyć czy odbyć stosunek, to przecież takie ordynarne a fe.. te co serduszkują czy się przytulają to od razu wiadomo, że odbyły czysty, niczym nie skalany akt miłości

 

[frez.ja1987]

Czy seks analny albo oralny to też serduszkowanie? [emoji848][emoji81]

No jak to? Serduszkowania analne, przytulanki oralne w czym problem?

 

[Kolorowa83!]

Czy seks analny albo oralny to też serduszkowanie? [emoji848][emoji81]

To już wyższa półka
Perwers na całego

 

[Kolorowa83!]

Ale uprawiać sex, współżyć czy odbyć stosunek, to przecież takie ordynarne a fe.. te co serduszkują czy się przytulają to od razu wiadomo, że odbyły czysty, niczym nie skalany akt miłości

To może w takim wypadku trzeba gwiazdy betlejemskiej wypatrywać i 3 króli na osłach
A nie bladych kresek na rozłożonych testach ciążowych

 

[F87]

No jak to? Serduszkowania analne, przytulanki oralne w czym problem?

Przytulanki oralne to już chyba głębokie gardło
Chociaż ja metodą dedukcji obstawiłabym, że serduszkowanie to tylko penetracja kobiety przez mężczyznę - wszak to słowo pojawia się na forach dla staraczek, czyli to tylko taki seks, który ma na celu poczęcie. No a wiadomo (w każdym razie tym, którzy coś o biologii wiedzą), że analnie, oralnie ani przez dwóch panów albo dwie panie nie da się począć dziecka.
Swoją drogą ciekawa jestem, co o związkach homoseksualnych myślą ludzie mówiący o serduszkowaniu.

 

[coca]

Ale uprawiać sex, współżyć czy odbyć stosunek, to przecież takie ordynarne [emoji85] a fe.. te co serduszkują czy się przytulają to od razu wiadomo, że odbyły czysty, niczym nie skalany akt miłości [emoji28]

Byle po ślubie i w celu prokreacji, bo jeśli nie, to nawet serduszkowanie nie uchroni przed grzechem [emoji16]

 

[F87]

Byle po ślubie i w celu prokreacji, bo jeśli nie, to nawet serduszkowanie nie uchroni przed grzechem [emoji16]

Domyślam się, że tylko ślub kościelny może być.
W takim razie ja, jak Rosemary, noszę po sercem dziecko szatana. Krystyna też najwyraźniej jest skażona grzechem, chociaż gdzie nie pójdzie to ludzie ją uwielbiają