reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Blada kreseczka i niska beta hcg, brak objawów.

reklama
Neta niby niska ,ale to o o niczym nie przesadza, ja byłam 3 razy w ciąży, tylko 1 udana ,i własnej w niej nie miałam żadnych objawów, oprócz czestomoczu, czy wykonywałas wcześniej jakoś badania ?? Tsh?? Progesteronu?
Staramy się z mężem o dzidziusia od listopada zeszłego roku. W marcu byłam w ciąży jednak poroniłam w piątym tygodniu. Obecnie znów wyszedł mi pozytywny test. W poniedziałek w 27dc na teście pink zobaczyłam ledwo widoczną kreseczkę, w zasadzie pojawiła się po paru minutach od zrobienia testu. Powtórzyłam we wtorek (28dc) i kreseczka również była ledwo zauważalna. Zrobiłam betę w laboratorium - wyszło 25,7 czyli wskazuje na ciążę. Martwię się jednak gdyż wartość wydaje mi się stosunkowo niska. Poprzednim razem, w marcu w podobnym czasie miałam już około 170. Dzisiaj (29dc) znowu zrobiłam test ciążowy (z moczu) i kreseczka nadal bladziutka, taka sama jak w poniedziałek i we wtorek. Jutro idę ponownie na betę do laboratorium ale nie mogę przestać o tym myśleć. Martwię się bardzo, że znowu poronię ;( Nie mam jeszcze dziecka.
Z objawów zauważyłam jedynie częstomocz. Poprzednio bolały mnie piersi i brzuch jak przed okresem. Tym razem nic nie boli. Czuje się dobrze.
Czy któraś z Was miała podobnie? Co o tym sądzicie? Boję się, że znowu będzie coś nie tak ;(
Beta o niczym nie przesadza . Ja miałam idealne przyrosty ponad 150%. A ciąże poroniłam 3 dni temu w 8 tc . Poronienie zatrzymane ...
Dlatego na przyszłość wiem , ze beta nie należy się sugerować 😘
 
A kiedy lekarz ? 🙂daj koniecznie znać po 🙂
Lekarz w czwartek, niestety nie mój, bo jest na urlopie. Oczywiście, że dam znać :)

Beta o niczym nie przesadza . Ja miałam idealne przyrosty ponad 150%. A ciąże poroniłam 3 dni temu w 8 tc . Poronienie zatrzymane ...
Dlatego na przyszłość wiem , ze beta nie należy się sugerować 😘
Rozumiem i przykro mi bardzo :(
U mnie przy poprzedniej ciąży akurat brak przyrostów już świadczył o tym, że coś jest nie tak. Na razie beta jest ok, ale jeszcze się nie cieszę tak bardzo, czekam na wizytę a i tak pewnie będę ostrożnie podchodzić przez cały pierwszy trymestr, bo to niestety najbardziej niebezpieczny okres ciąży.
 
Beta jest ważna, choćby przy ciąży pozamacicznej , ja poronilam 2 razy i wiem kiedy jest cos nie tak ,za pierwszym razem ,mega niskie wartości, i co z tego że przyrost ok, jak beta na poziomie 20 potem 50 , drugi raz znowu mega wysoka 8 tysięcy pi 48h 22 tysiące, więc jednak ma to jakieś znaczenie
 
Hej dziewczyny, przepraszam, że tak długo nie pisałam. Byłam u tego lekarza w zeszły czwartek, ale właściwie nie dowiedziałam się niczego. To był chyba 6 tydzien a ona powiedziała, że przyszłam za wcześnie i żeby wróciła za 3 tygodnie... Zanim zrobiła mi USG to uprzedzała, że prawdopodobnie nic widać nie będzie. I tak było, zobaczyła jajo ale zarodka nie, twierdząc że to normalne. Raczej już do niej nie wrócę, bo w środę mam wizytę u mojej Pani doktor. Nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że w piątek znowu pojawiły się u mnie plamienia... brązowe, czasem widzę niewielkie skrzepy i martwię się. Kontaktowałam się z moją lekarką i zaleciła mi Duphaston 2 razy dziennie. Od wczoraj biorę. Jutro skoczę zbadać betę. Martwię się, że znowu coś jest nie tak :( Podbrzusze nie boli, jedynie co jakiś czas odczuwam kłucie w prawym boku ale na wysokości pępka i często po jedzeniu więc pocieszam się, że to może gazy, bo mam problem ze wzdęciami.
 
Bądź dobrej myśli. Ja też poroniłam w styczniu, zatrzymane6/9 Tc. Wizyte miałam u swojego lekarza w 4+6 powiedział, że usg nie będzie robił, żeby mnie nie denerwować. Zapisał acard i eutyrox na tarczycę bo skoczyła do 3.17.Jutro idę na pierwsze usg, wg miesiączki 7+2.

Z objawów oprócz piersi i to też nie zawsze praktycznie nic mi nie jest. Każda ciąża jest inna. W straconej mdliło mnie, ciągnęło podbrzusze, piersi były gigantycznne. Teraz prawie nic się nie dzieje.

Spokojnie czekaj na wizytę. Nerwami nic nie zdziałamy :)
 
Cześć ja mam praktycznie to samo słaba blada kreska na teście ciążowy idę jutro na betę ft4 i tsh bo tsh też miałam wysokie teraz utrzymuje się an poziomie 2,3 ale przy ciąży pewnie trzeba będzie zwiększyć dawkę...
 
Staramy się z mężem o dzidziusia od listopada zeszłego roku. W marcu byłam w ciąży jednak poroniłam w piątym tygodniu. Obecnie znów wyszedł mi pozytywny test. W poniedziałek w 27dc na teście pink zobaczyłam ledwo widoczną kreseczkę, w zasadzie pojawiła się po paru minutach od zrobienia testu. Powtórzyłam we wtorek (28dc) i kreseczka również była ledwo zauważalna. Zrobiłam betę w laboratorium - wyszło 25,7 czyli wskazuje na ciążę. Martwię się jednak gdyż wartość wydaje mi się stosunkowo niska. Poprzednim razem, w marcu w podobnym czasie miałam już około 170. Dzisiaj (29dc) znowu zrobiłam test ciążowy (z moczu) i kreseczka nadal bladziutka, taka sama jak w poniedziałek i we wtorek. Jutro idę ponownie na betę do laboratorium ale nie mogę przestać o tym myśleć. Martwię się bardzo, że znowu poronię ;( Nie mam jeszcze dziecka.
Z objawów zauważyłam jedynie częstomocz. Poprzednio bolały mnie piersi i brzuch jak przed okresem. Tym razem nic nie boli. Czuje się dobrze.
Czy któraś z Was miała podobnie? Co o tym sądzicie? Boję się, że znowu będzie coś nie tak ;(
Nie martw się u mnie było to samo blade kreski takie że tylko ja je widziałam. Beta niska zaczęła się od 14 później 40 ważne że musi wzrastac jestem teraz w 20 tygodniu
 
Nie martw się u mnie było to samo blade kreski takie że tylko ja je widziałam. Beta niska zaczęła się od 14 później 40 ważne że musi wzrastac jestem teraz w 20 tygodniu
Dzięki za pocieszenie, jutro pójdę na betę i zobaczymy później powtórzę w przyszłym tygodniu jeśli okaże się że ciąża to lecę od razu do lekwrza, zrobiłam dzisiaj 3 testy na wszystkich blada kreska, tylko na tym teście Pink ledwo widoczna...
 
reklama
Dzięki za pocieszenie, jutro pójdę na betę i zobaczymy później powtórzę w przyszłym tygodniu jeśli okaże się że ciąża to lecę od razu do lekwrza, zrobiłam dzisiaj 3 testy na wszystkich blada kreska, tylko na tym teście Pink ledwo widoczna...
Zależy jakią czułość mają testy nie martw się
 
Do góry