reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

kurcze wlasnie sie przebudzila, wlaczylam jej melodyjke i wyszlam, smoczka ma tam dalej, niekapek tez ale troszke plakusia. Cholera nie wiem juz co mam z nia zrobic.
 
reklama
sama sobie odpowiedz bo jak chcesz odstawić butelkę do spania to musisz byc konsekwentna i pewna tego bo jak raz odpuścisz to mała zapamięta i wykorzysta to w przyszłosci. Nie daj się :tak:trochę to potrwa ale dzieciaczki są pojętne
 
przebudzila sie i za nic nie chciala przesac plakac, wzielam ja na rece to zasnela ale polozylam do lozeczka to znowu byl placz. W koncu uleglam i dalam jej butle ale nie ta co zawsze tylko inna. Po kilku minutach w koncu chwycila. Moze chcialo sie jej pic. Kurcze to jest chyba bez sensu zebym ja robila wszystko na raz, najpierw musze nauczyc jak na niekapek albo kubek a potem pomyslec jak oduczyc ja zasypiac np. przy tym niekapku czy kubku bo mysle o takim LOVI KUBEK NIEKAPEK 360 JUNI 250 ML 12+ TANI 1/631 (1410630174) - Aukcje internetowe Allegro. Chyba sie pogubilam... teraz smoczka juz nie chwycila, jednak go nie chce.
 
Dzień dobry :-)

Moje uparte dziecko powiedziało, że wyjdzie dopiero, jak wrócą stare stawki VAT, bo teraz wszystko będzie droższe i on nie chce - czyli najwcześniej po 1 stycznia 2014 roku :-D :-D :-D

Magda93011 - nie umiem Ci nic doradzić, bo ja nigdy nie używałam smoczka, a butli jedynie okazjonalnie, jak moi byli w tym wieku, co Twoja córa...


Miłego dnia :-)
 
Witajcie:)

Cały czas tu zerkam Giovannessa za Tobą:) czy sie jeszcze pokazujesz:):-)

U nas coraz ciężej- dzisiaj wstałam z łóżka tylko do wc- śniadanko do łóżka zrobił mężuś...tak bardzo boli mnie to biodro ze chodzić już nie mogę:( jeszcze 2 tyg.max i dziewczynki będą już ze mną:) moze wtedy biodro przestanie bolec......musimy to jakos przetrwac:)


Dziewczyny życzę Wam i Waszym rodzinom dużo zdrówka:);-) bo widzę ze z tym u Was ciezko:(:tak:
 
jeszcze 2 tyg.max i dziewczynki będą już ze mną:)
Ale Ty masz fajnie, ja to chyba jeszcze do maja sobie tak pochodzę :-D :-D :-D

Tak mi z przelicznika wyszło: jeśli charakterek będzie po tatusiu, który na pytanie "kiedy będziesz" odpowiada "już jadę", po czym zjawia się w domu po jakichś 2-3 godzinach - to jak to przeliczyć na miesiące, to od stycznia do maja mniej więcej wychodzi... ;-)
 
Hej dziewczynki:-)

A więc w moim brzuszku rośnie mała Oleńka.

Magda spokojnie z wprowadzaniem zmian. Jeżeli nagle zaczniesz zmieniać wszystko to i tak nic z tego nie będzie... Jeśli zaś chodzi o ten kubeczek Lovi 360 to Dominik go ma od roku i jest dość fajny, tylko jak raz spadnie to zaczyna kapać z niego i traci swoją szczelność. A o smoczku nie bardzo się będę wypowiadać gdyż Dominik nie miał bo nie umiał nawet go trzymać w buźce. A wogóle mój mąż jest największym chyba na świecie przeciwnikiem smoczków:-D:tak:
Milutek ostatnio tak sobie myślałam jak to u Ciebie będzie... masz jakiś system nadawania swoim córeczkom imion? W kolejności wychodzenia z brzuszka? Czy jakaś wyliczanka?:-D:-D
giovannessa masz już imię dla syneczka?
 
Prychatka - gratuluję i zazdraszczam po cichu Oleńki :-)

A u nas będzie - o ile w ogóle kiedyś wyjdzie - Bartuś ;-)

Milutek - właśnie, ciekawe pytanie Ci Prychatka zadała, też mnie to zainteresowało :-D
 
Milutek mnie też :-D
Giovanessa az mi cię żał jak tak czekasz i czekasz a moze to będzie jakaś niespodzianka i wyskoczy dziewucha:-).
Prychatka w takim układzie gratulacje z parki przynajmniej Tobie sie udało:zawstydzona/y:
A ja sprzatam jak to w sobotę dziewczynki poszły na popołudniową drzemkę a ja wkońcu zwalczyłam rachunki jeszcze tylko poukładac powpinać i spokój do lutego jak ja lubię ten moment.
Nocka spoko Patka już ładnie spała tylko 1 raz miała atak kaszlu co ją wybudziło a tak to git:tak:oby tak dalej.
Natalia natomiast zawiedziona bo ona już chciała iśc dzisiaj do przedszkola i ona już nie chce mieć więcej wolnego bo jej jest smutno za koleżankami które tak bardzo cieczyły się że przyszła wczoraj do przedszkola. I jak tu zrozumiec dziecko raz odlicza dni do wolnego a teraz ją tak gna ale się nie dziwię bo już się nudzia w domu. Dzisiaj muszę je pochwalic bo całe do południa tak ładnie się bawiły razem że szok nawet impreze sobie zrobiły w pokoju, później były na spacerze z laleczkami a na koniec budowały zamek z klocków, szkoda tylko ze weny do sprzątania po sobie już im brakło no ale nie wymagam za dużo .
Pa miłego dzionka.:cool2:
 
reklama
giovannessa ja miałam być Bartek:-D. Tak kopałam mamę w brzuch, że była przekonana, że to jakiś mały piłkarz, a tu psikus i wyszła Kaśka:-). A Twój syneczek prędzej czy później i tak wyjdzie. W następny weekend już będziesz go tulić w swoich ramionach:-)
 
Do góry