reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bedę mamą w 2016 roku!

reklama
Dzień dobry ranne ptaszki,

julia: dobranoc :) Dzisiaj taki pochmurny dzień, że sama chętnie bym przespała go w całości :) Niech rośnie ładnie jajeczko :D

karola: jak się czujesz? Jak romans z muszlą?

lux: hejo, tak ci się dzień zaczął?

nessi: tak mi się dzisiaj skojarzyło odnośnie nauki poprawnego mówienia i leczenia wad. Był taki film o królu, który miał problem z jąkaniem. Bardzo mi się podobał. Piękna opowieść. Oglądałaś?

anula: spacer z psem zaliczony? Drzewa obsikane? Listonosz zastraszony? :D

luska: kuchnia przetestowana? Powodzenia na podglądaniu :)

xbum: jak się czujesz? Do rodzinnego przynajmniej nóg nie trzeba golić :D I co z tych pałek zrobiłaś?

azylek: jak poranek? Jaka pogoda u ciebie? U mnie leje :/

moniusia: a ciebie gdzie wywiało? Wracaj do nas szybciutko :) Co u ciebie?

tynka: dzisiaj dyżur czy na spokojnie w pracy?

migduch: a ty jak się czujesz? Który to u ciebie tydzień, bo zapomniałam :(

tęczowa: dzisiaj też podłogowa nocka? :)

kruczyca: to nieźle, że zasypiasz po budziku :D Ja kiedyś nie słyszałam jak dzwonią budziki innych, reagowałam tylko na swój, a teraz? Teraz to nawet sąsiadów budzik słyszę :D

Dziewczyny co robicie dobrego na święta? Macie jakieś swoje ulubione potrawy, ciasta na tę okazję?

U mnie 10dc, więc teoretycznie wkraczam w płodne dni, ale podbrzusze się nie odzywa. Byłoby źle, gdybym po 1,5 tabletki nic nie wyhodowała :/ Byle do czwartku. Od jutra chyba zacznę testy owu robić, albo od wizyty. Mam ich 7 i chciałabym, żeby mi wystarczyły w tym cyklu.

Udanego dnia :)
 
Hejka
Jugo mam dziś wolne. Wczoraj byłam i jutro mam dyżur. Przeokropny był wczoraj dzień. Ledwo na nogach stałam. Trzymam kciuki żebyś minimum dwa dorodne jajeczka wyhodowala:-) Julia za twoje jajo też trzymam kciuki.

Nessi jak tam przed jutrzejszą wizyta? Rozumiem twoje nastawienie. Ja też raczej z tych pesymistycznych jestem. Wolę się potem bardzo ucieszyć niż nastawić na dobre info i rozczarowanie przeżywać.

Karola jak tam samopoczucie?

Anulek co u ciebie?

Azylek współczuję Ci tych dietowych ograniczeń...masakra ty chyba prawie nic nie jesz...a jak mąż? Gotujesz oddzielnie dla niego i siebie?

Lusia hop hop?
 
Witam się z rana :).
Melduję kolejną noc na podłodze :D. Dziś to już do męża się śmiałam, że ma własnego pieska warującego całą noc u jego stóp :D
 
Dzień dobry ....

Jugo pies trzode robi na ogródku a ja czekam na kuriera heh choć moja kanalia to z tych dziwnych bo on się cieszy jak słyszy dzwonek do drzwi :) każdy kto przyjdzie to jego nowy kumpel .....

a ja żyję ....w niedziele dostałam @ nie wiem czy pisałam a wczoraj to normalne skurcze miałam .... no spa i ibuprom poszły w ruch .... jak tylko się skończy idę do gina .... nie panikowalam bo mocno nie krwawie wiec co będę .... i mam wysoki próg bólu .... noc ok a dziś w miarę - dam rade ....

Święta hmm jakoś za szybko one ....nie czuję ich .... nie mam jeszcze planów ....pewnie do resciow i do mojej babci pojedziemy .... ja nie robie nic konkretnego .... chyba .... wiadomo jaja będziemy malować i jakieś ciasteczka albo co coby młody miał zajęcie choć on raczej zbytnio zainteresowany nie będzie ....

wczoraj wpada ze szkoły ,otwiera drzwi ( sąsiadka go odbierała ) i pierwsze pytanie " co to jest okres ? to jest jak krew leci ? " .... tak ,tak właśnie jest .... " a ty masz okres ? " ... no właśnie mam,każda kobieta ma no chyba ze w ciążę zajdzie .... aaa ..... idź z psem na spacer " pójdę jak mu napiszesz na kartce ze obiecujesz ze się nie wykrwawisz " .... mówię wam ciężki kawałek do zgryzienia;szkoła uczy :) nie tylko matematyki ....

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
tynka: czyli dzisiaj relaks i odespanie jutrzejszej nocki :)

teczowa: taki piesek warujący to skarb :D

anula: hihi czyli towarzyskie zwierze :D Jak sie cieszy, kiedy ludzi poznaje :D Idź, idź do gina. Niech zobaczy czy wszystko dobrze. Niestety ból przy oczyszczaniu jest :( Niezły agent z tego twojego syna :D hahaha ale dobrze, niech sie interesuje :D Tylko rodzice biedni, bo muszą odpowiadać :D Dobre z tą kartką :)
 
reklama
Jestem zla, wsciekla...jakis czas temu pisal do mnie Tomka kuzyn Sebastian, ze przyjada do nas na majowke i mamy ich przenocowac kilka dni, odmowilam, bo raz, ze sorry ja majowki nie poswiece by komus kolo dupska latac a dwa ja miejsca nie mam, bo drugi pokoj jest pusty i gdzie ja ich poloze, mowie, zorganizuj se nocleg gdzie indziej, a do nas przyjesz na obiad czy kolacje i juz...i ten przychlast zadzwonil do mojej tesciowej oburzony, ze ja nie chce go ugoscic, mowie, no kuzwa jak to nie chce? chce, ale spac u mnie nie bedzie, bo ja nie mam miejsca...i tesciowa mu tak samo powiedziala, ze miejsca brak itp i zadzwonila jego siostra Sylwia i mowi no slyszalam ciocia, ze Seba sie wybiera do Was? tesciowa mowi, ze tak, ze u Pauli mial spac, ale ona odmowila, bo miejsca brak.. i Seba se wymyslil, ze tesciowa go przenocuje..ona mowi, no ok jest synem mojego brata i wezme go,. ale zaraz mu powiedzialam, ze maja po sobie sprzatac, bo ma z laska przyjechac i kase dac na zycie,. bo mnie nie stac by ich kilka dni zywic, woda i prad tez kosztuje...i on se wymyslil, ze jak przyjedzie do cioci i to bedzie przyjezdzac do nas, tesciowa mowi ciekawe czym jak u nas czesc autobosow nie jezdzi zwlaszcza w weekend...a on, ze ja mam po niego jezdzic do niej i go odwozic, no juz nieodoczekanie!!!!!!!! koles sie wprasza i jeszcze ma zadania..no ludzie!!!! aha i jeszcze Sylwia tesciowej mowi ciotka wez sie za niego, bo jak u nas byli kilka dni to nawet lyzeczki nie umyli po sobie i wojne zrobilam, ze maja sprzatac a nie zebym ja musiala lozka po nich robic..Bogu dziekuje, ze mam tam,ten pokoj pusty hahaha, mam go z glowy :laugh2:
 
Do góry