reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

atopowe zapalenie skóry,pomóżcie!!!

Witam Was dziewczyny!!!!!!!!!!
Zaczę od tego że zarówno mój 5 letni syn jak i 3 miesięczna córka cierpią na AZS od urodzenia.
Na dzień dzisiejszy u syna ewentualne tzw krostki występują sporadycznie najczęściej w czasie przebiegu infekcji.Do ok 4,5 roku życia był na mleku modyfikowanym na bazie soi.Wcześniej przez ok rok przyjmował zhydrolizowane produkty pochodzenia krowiego_Od 6 m-ca był na zyrtecu.Oprócz produktów mlekozastępczych wprowadzałam mu oczywiście pod kontrolą wspaniałego pediatry-alergologa inne produkty zaczynając od najprostszych tj. jabłko, jabłko z dynią.Uważałam na produkty z glutenem ale też nie popadałam w przesadę.Ok 1 r.ż. podałam w bardzo małych ilościach produkty mleczne głównie danonki stosując cały czas mleko sojowe.Zaznaczam że od drugiej doby syn był dokarmiany sztucznie ja nie miałam pokarmu a jak już coś zaczynało się wqytwarzać w szpitalu rozpoznano???? nietolerancję laktozy.Suma sumarum spędziliśmy pierwszych 10 dni na oddziale noworodkowym.Dziecko pozostając tak długo (4,5 roku)na specjalnej diecie ma zmniejszone ryzyko wystąpienia alergi wziewnej.Myślałam wówczas że nietolerancja laktozy oraz ta postać AZS, którą miał mój syn to bardzo ciężka postać.W październiku 2007 urodziłam córkę. Od samego początku karmiłam ją piesią przestrzegając bardzo diety.Po 2 tygodniach życia czyli więc książkowo wystąpiły na twarzy tzw.lakierowane policzki,łojotokowe alergiczne zapalenie skóry głowy.Ponieważ córka miała dużą masę urodzeniową (4100) a ja coraz mniej pokarmu wprowadziłam jej 5 posiłków mleka specjalnego Nutramigen.To co miał mój syn to nic w porównaniu z AZS mojej małej.Dodatkowo świąd skóry jest tak niesamowity że potrafi rozdrapać skórę do krwi.Stosuję rękawiczki, obcinam co 3 dni paznokcie -prawie bez efektu.Teraz jest troszkę lepiej ale ponieważ syn przynosi z przedszkola różne infekcje a w czasie infekcj te zmiany się pogłębiają w akcie desperacji przez miesiąc nie puszczałam go do przedszkola.Rozalka napisała żeby uważać na sterydy.Zgadza się ale hydrocortyzon jest jednym z słabszych i stosowany w postaci 0,5% kremu ewentualnie 1% nawet na twarz nie powoduje depigmentacji.Zasada jest taka że tylko pod kontrolą lekarza i nie dłużej niż 7 dni, a ulga dla malucha jest niesamowita.Ja stosowałam u syna również Laticort i Elocom b. silne sterydy na ciało a w gorszych momentach również krótkotrwale na twarz.Dostępne są także maści nie posiadające sterydów mam na myśli Elidel oraz Protopic dozwolone od 1 r.ż.teoretycznie a praktycznie od 6 m-ca ale na mnie i mojego syna one jakby "nie działały".Dlatego nie zachęcam ale w przypadku mocnego AZS należy stosować sterydy, terapię doustną oraz dietę eliminacyjną.A przede wszystkim metodą prób i błędów wprowadzać nowe produkty do diety, kosmetyki a właściwie dermokosmetyki.Dziecko z AZS jest bardziej nerwowe (dlatego bardzo często podaje się hydroxizinum doustnie, który ma działanie p/świądowe i uspokajające) i należy mu zapewnić jakiś komfort szczególnie w pierwszych miesiącach życia.
 
reklama
Czesc dziewczyny!!! Moj syn ma 6 miesiecy i jak zaczelam mu wprowadzac powoli jedzonko tez zaczal miec plamki czerwone na policzkach z czasem zaczely byc lakierwane ale raz sa potem znikaja,potem znowu sie pojawija.Ja mieszkam w Anglii i poszlam tutaj do lekarza i przedstawilam mu wszystko co i jak ,powiedzialam mu ze moze to buc AZS ale on to wykluczyl i powiedzial ze to tylko Egzema i kazal dalej dawc jedzonko i mleko(karmie piersia ale raz dalam mu mleko z butelki i potem wyskoczyly mu plamki)powiedzial jak by to byla alergia to jeszcze sa wymioty i teraz poprostu nie wiem ,boje sie cokolwiek mu dawac a przeciez jest juz w takim wieku ze potrzebuje wiecej wartsciowych pokarmow a nie tylko mleko i zupka.pozdrawiam serdecznie:-)
 
Witam wszystkie kobietki jestem tu nowa ale mam nadzieje że mogę się dołczyć.
Mojej córci od jakiegoś czasu około trzech miesięcy zaczęły wychodzić krosteczki na policzkach ale jakoś znikały,a potem znowu wyszły nas światło dzienne a do tego jeszcze zaczerwienienia pod kolankami wiec sie trochę zaniepokoiłam i wczoraj udałam sie do lekarza,który stwierdził AZS.Trochę nas pocieszył ze zmiany są niewielkie i najprawdopodobniej dziecko z tego wyrośnie,choć może się zdarzyć że zostanie z tym na zawsze.Nasza pani doktor powiedziała że to jest raczej od mleka,przepisała jakieś maści i poleciła używanie Emolium,kazała wyeliminować z diety mojej jak i dziecka mleko i poczekać czy przejdzie.Dopiero jak okaze sie że to nie mleko będziemy szukać innej przyczyny.Przyznam szczerze że jestem załamana
nie wiem co robić,czy szukać innego lekarza,czy stosować się do tego co mam zalecone?PORADZCIE COŚ PROSZĘ.
Rozalka pisze że alergia na białko mleka krowiego to jeszcze nie AZS dlatego sama juz nie wiem co robić.
 
witam ja tez tu jestem nowa ale widzę że masz ten sam problem co my. Moje dziecko też miało skaze białkową i AZS. Ale najwazniejsze jest to aby eliminować substancję która moze uczulać dziecko. Mój synek był na tyle uczulony że musiałam przestać karmić go piersią chociaz niejadłam już prawie nic to nadal szorstkie plamy pojawiały sie na policzkach, nóżkach i łokciach. Kiedy odstawiłam z bolem serca małego od piersi i przeszłam na bebilon pepti wszystko zginęło.
 
mam ten sam problem z moim synkiem walcze z tym juz cztery lata. To bardzo trudna sprawa pomagają kąpiele w płynach natłuszczających np/ oliatum.trzeba przestrzegać diety.
 
Witam, ja i moja córka mamy to samo. Polecam ostrą diete przede wszystkim bez mleka i selera naciowego. Poza tym maść cholesterolowa jest baaaardzooo dobra. Sterydy są dobre na chwilę te najnowsze nie są aż takie straszne ale i tak to nic dobrego. A zyrtek, ludzie kochani, my tez to brałyśmy ale skapitulowałam. poszłyśmy do homeopaty. dostałyśmy tabletki i już od pół roku jest dużo lepiej!!!!:-)
 
witam, moja Jula ma 5 miesiecy, w 3cim tyg pojawily jej sie plamki na policzkach, z biegiem czasu i na brzuszku , w zgieciach raczek i nozek...podaje jej nutramigen i smaruje kremem Oillatum Soft. Buzia ladnie wyglada gladziutka, najgorzej zopstalo na brzuszku plamki, ale wiem, ze to troche trwa zanim zupelnie zniknie..dostalam wczesniej krem ze sterydami, ale go nie stosuje. Tak jak wspomnialyscie bardzo jest szkodliwy i dziala doslownie chwile. nie leczy tylko chowa chorobe do srodka.
Jesli chodzi o diete dopiero zaczelam jej wrpowadzac przecier z jabluszka, soczek i kaszke. na necie duzo jest informacji jakiech owocow i warzyw nalezy nie podawac za wczesnie, jesli chodzi o miesko w zupce to z kroliczkiem. produkty bezglutenowe. pozdrawiam!
 
Witam! Jestem tu nowa i szczerze mowiąc nie wiem co robic i proszę Was o jakies porady gdyz moja coreczka ma 7 miesięcy a od 4 miesięcy walcze z atopowym zapaaleniem skóry. Nie wiem co juz stosować. Prawie od samego początku jest na Nutramigenie, wprowadzalam jej stopniowo nowe pokarmy, samrowalam masciami robionymi i gotowymi i NIC:(
 
Witam ponownie! Chyba są jakieś postępy! Jestem z Wrocławia i trafiłam na bardzo dobra panią pediatrę która od razu wprowadziła dietę eliminacyjna i krem ELIDEL Co do tego kremu to są podzielone zdania. Wg producenta nie można go stosować u dzieci poniżej drugiego roku życia , no ale pediatra chyba wie co robi. Poza tym u niej swoje dzieci leczą lekarze, wiec musi być dobra. Wyleczyła już wiele dzieci z topowego zapalenia skory albo przynajmniej podleczyła i znalazła alergen na który dziecko jest uczulone. Zobaczymy jak to będzie dalej. Mam nadzieje, ze lepiej.:) Pozdrawiam
 
reklama
Elidel to dobra masc tylko nie przestrasz sie bo w pierwszych dniach stosowania skora staje sie czerwona i potem zaczyna blednac. Jesli chodzi o znalezienie alergenu to u tak malych dzieci stosuje sie diete eliminacyjna, a wszelkie dokladne testy robi sie dopiero gdy dziecko skonczy 3 lata. Wczesniej sa malo wiarygodne. Do kapieli warto stosowac parafine, skuteczna a duzo tansza niz wiekszosc specyfikow. Ja stosowalam mleko isomil i kropelki zyrtex. Pozdrawiam
 
Do góry