Witaj Julienx kope lat:-)Gdzies ty byla jak cie nie bylo? Fajnie ostatnio dziewczyny ktore dawno nas nie odwiedzaly wracaja:-)
Na ataki histeri sama nie bardzo umiem zaradzic a moj maly to jak wpadnie to potrafi przez pol godziny albo i dluzej sie zanosic i wyc. Naszczescie ma takie dni kiedy jest tez w miare spokojny i potrafi sie bawic sam i tylko od czasu do czasu przyjsc do mnie sie pogramolic i pogryzc bo tak wyglada jego przytulanie i okazywanie uczuc;-) Ale czasem to potrafi miec taki dzien ze i ze 3 ataki histeri mu sie zdaza wtedy to juz masakra ja jestem cala w nerwach i opadam z sil...ale nie krzycze na niego ani nie bije bo jak tylko powiem cos wtedy glosniej to sie pogarsza, staram sie wtedy odwrocic jakos jego uwage...podchodze z nim do okna, do domofonu udaje ze robimy halo a on sie drze ale po pewnym czasie cos go zainteresuje i przestaje. Powodzenia w zwalczaniu histerii![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Na ataki histeri sama nie bardzo umiem zaradzic a moj maly to jak wpadnie to potrafi przez pol godziny albo i dluzej sie zanosic i wyc. Naszczescie ma takie dni kiedy jest tez w miare spokojny i potrafi sie bawic sam i tylko od czasu do czasu przyjsc do mnie sie pogramolic i pogryzc bo tak wyglada jego przytulanie i okazywanie uczuc;-) Ale czasem to potrafi miec taki dzien ze i ze 3 ataki histeri mu sie zdaza wtedy to juz masakra ja jestem cala w nerwach i opadam z sil...ale nie krzycze na niego ani nie bije bo jak tylko powiem cos wtedy glosniej to sie pogarsza, staram sie wtedy odwrocic jakos jego uwage...podchodze z nim do okna, do domofonu udaje ze robimy halo a on sie drze ale po pewnym czasie cos go zainteresuje i przestaje. Powodzenia w zwalczaniu histerii
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)