Hej dziewczyny, wybaczcie ze wejdę w wątek (jestem pierwszy raz w życiu na takim forum wiec wybaczcie i poprawcie jeśli robię coś nie tak
) ale jak chyba każda kobieta która jest przed pierwsza ciążą strasznie się stresuje i doszukuje odpowiedzi na nurtujące pytania - a gdzie szukać odpowiedzi jak nie u kobiet które są w podobnej sytuacji albo tych które są doświadczone ?
Wiec zacznę od początku bo może któraś z Was miała podobnie albo jest na tym samym etapie :-)
Mam regularny cykl 29-35 dni. Dzisiaj wypada 39dc gdzie prognozowana miesiączka (korzystam z aplikacji w telefonie) była przewidywana na 31dc. Nie stresowałabym się tak gdyby nie fakt, ze od 31dc po dzis dzień zanotowałam codzienne objawy takie jak mleczny śluz, ból karku, bóle podbrzusza typowe jak przed @ (ten znak to miesiączka, prawda?
). Na sutkach pojawiły mi się białe „kropeczki” których raczej nie zauważyłam przed wcześniejszymi menstruacjami. Moja najlepsza przyjaciółka zażartowała nawet pare dni temu, ze zadarł mi się nos co akurat biorę humorystycznie z przymróżeniem oka. Test zrobiłam w sobotę tj 37dc ale muszę tutaj dodać ze spałam tylko godzinę po zakrapianej dość mocno piątkowej imprezie i wyszedł negatywny. Wymiotów brak ale od tego 30-31dc czuje się jakbym miała strasznego kaca (rzadko kiedy imprezuje
) Kolejnymi z zaobserwowanych objawów są duże pragnienie, zmęczenie w ciągu dnia mimo ze staram się spać 8-10 godzin a tu zdarza mi się ziewać już koło południa. Co ciekawe co wieczor słyszę głośne i częste burczenie w brzuchu podczas leżenia w łóżku (gdzieś wyczytałam ze to wina szalejącego) progesteronu. Na końcu jeszcze chciałabym zapytać Was o linie Negra (dopiero od wczoraj rozważam ciąże). Czy jest możliwe żeby pojawiła się Ona tak szybko? Wiem, ze psychika kobiety potrafi płatać bardzo duże figle ale kto pyta nie błądzi tym bardziej, ze nie planowałam ciąży. Planuje powtórzyć test w tygodniu, koło środy ponieważ w obecnej sytuacji ciężko jest mi się wysypiać a do tego dochodzi bardzo dużo stresu. Na badania krwi trochę nie mam odwagi mimo ze to najpewniejsza odpowiedz a do swojego lekarza umówiona jestem dopiero na 20.05.
Liczę na Wasza pomoc - być może trochę się uspokoję.
Dodaje zdjęcie lini bo Ona poki co najbardziej przekonuje mnie dofiagnozy o ciąży :-)
Zobacz załącznik 1118085Zobacz załącznik 1118084