reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Margoolcia moje usg było bardzo dobre, lekarka nie dopatrzyła się niczego złego.
Dopiero po wynikach z krwi miałam konsultację.
PAPPA 1,31 0,229MoM
Lekarka mówiła, że na wynik mógł mieć wpływ mój wiek 41lat ale niekoniecznie, a wiadomo, im kobieta starsza tym ryzyko większe
Eh, zajmuję ręce i głowę przed jutrem...
Spokojnie, ja miałam białko na poziomie 0.2 MoM, ryzyko t21 1:227. Amnio co prawda wykazało nieprawidłowy kariotyp, ale ludzie żyją z taką aberracją i nawet o tym nie wiedzą. Głowa do góry 💪
 
reklama
Hej. Mam do Was pytanie poczytałam watek myslw ok 50%, jestwm peielgniarka i jakies suche fakty znam ale co tj w porównaniu z Wasza wiedzą.
Pisze w imieniu kolezanki ona jest na skraju wytrzymałościowe psychicznej.
2 ciaza, ok 3.5 roku po wycięciu guza mozgu, gwiezdziaka. 1 ciaza ksiazkowa cc dziec, syn zdrów- kwiecień 2019. Kobieta wiek 29 lat w czerwcu 2020.
Teraz 2 ciaza. 14t i 1 dzien. Badanie w 12t i 1 dzien
Fhr 161
Nt 1.5
Wolne bhcg 95.57 mom 3.127
Pappa 0.640 mom 0.305
Ryzyko trisomii 21
1:697 podstawowe
1:75 skorygowane
Proponuja amiopunkcje, co myślicie o echu serca plodu? Badz testów nieinwazyjnych z krwii matki? Ogolnie kolezanka nie chce terminacji, ale chce sie przygotowac jesli faktycznie dziecko moze byc jakkolwiek chore. Czy moge poprosić Was o rade? Doświadczenia? Bardzo proszę i dziękuję za poświęcony czas.
Amniopunkcja w tym wypadku będzie refundowana, więc to zalezy od preferencji. Dobrze zrobić jakieś dalsze diagnostyki w celu wykrycia czy przypadkiem powodem złych wyników nie jest właśnie np. wada genetyczna. Nawet jeśli nie chce terminacji, warto wiedzieć. Poza tym w ogóle IMO nie należy się nastawiać, że robi się tą diagnostykę żeby podejmować decyzję o terminacji. Lepiej pomyśleć o tym po prostu jak o diagnozie choroby :) Co robimy gdy mamy np złe wyniki krwi lub objawy choroby? Idziemy do lekarza i na dalsze badania żeby się zdiagnozować. To samo tyczy się dziecka, wiele problemów można leczyć w łonie matki.
Amniopunkcja jest na pewno badaniem najdokładniejszym. Co do ryzyka poronienia, nie jest ono jakoś specjalnie wysokie, delikatnie wyższe kiedy np w ciąży były plamienia/krwawienia i przy ciąży już zagrożonej. Generalnie większość poronień po amnio zdarza się, kiedy płód faktycznie obciążony jest wadami (czasami mogą nie wyjść nawet w wyniku, bo np. dotyczą czegoś innego niż genów). Matka natura jest bezlitosna, ale jest w tym jakiś cel.
W tych wynikach przeziernosc jest super, pappa lekko nizsza, beta nieco podwyzszona. Ja bym robiła amnio jesli ciąża nie ma powikłań i nie jest zagrożona.
 
Hej. Mam do Was pytanie poczytałam watek myslw ok 50%, jestwm peielgniarka i jakies suche fakty znam ale co tj w porównaniu z Wasza wiedzą.
Pisze w imieniu kolezanki ona jest na skraju wytrzymałościowe psychicznej.
2 ciaza, ok 3.5 roku po wycięciu guza mozgu, gwiezdziaka. 1 ciaza ksiazkowa cc dziec, syn zdrów- kwiecień 2019. Kobieta wiek 29 lat w czerwcu 2020.
Teraz 2 ciaza. 14t i 1 dzien. Badanie w 12t i 1 dzien
Fhr 161
Nt 1.5
Wolne bhcg 95.57 mom 3.127
Pappa 0.640 mom 0.305
Ryzyko trisomii 21
1:697 podstawowe
1:75 skorygowane
Proponuja amiopunkcje, co myślicie o echu serca plodu? Badz testów nieinwazyjnych z krwii matki? Ogolnie kolezanka nie chce terminacji, ale chce sie przygotowac jesli faktycznie dziecko moze byc jakkolwiek chore. Czy moge poprosić Was o rade? Doświadczenia? Bardzo proszę i dziękuję za poświęcony czas.
Niech zrobi Nifty, da jej to spokój, bez ryzyka.
 
Amniopunkcja w tym wypadku będzie refundowana, więc to zalezy od preferencji. Dobrze zrobić jakieś dalsze diagnostyki w celu wykrycia czy przypadkiem powodem złych wyników nie jest właśnie np. wada genetyczna. Nawet jeśli nie chce terminacji, warto wiedzieć. Poza tym w ogóle IMO nie należy się nastawiać, że robi się tą diagnostykę żeby podejmować decyzję o terminacji. Lepiej pomyśleć o tym po prostu jak o diagnozie choroby :) Co robimy gdy mamy np złe wyniki krwi lub objawy choroby? Idziemy do lekarza i na dalsze badania żeby się zdiagnozować. To samo tyczy się dziecka, wiele problemów można leczyć w łonie matki.
Amniopunkcja jest na pewno badaniem najdokładniejszym. Co do ryzyka poronienia, nie jest ono jakoś specjalnie wysokie, delikatnie wyższe kiedy np w ciąży były plamienia/krwawienia i przy ciąży już zagrożonej. Generalnie większość poronień po amnio zdarza się, kiedy płód faktycznie obciążony jest wadami (czasami mogą nie wyjść nawet w wyniku, bo np. dotyczą czegoś innego niż genów). Matka natura jest bezlitosna, ale jest w tym jakiś cel.
W tych wynikach przeziernosc jest super, pappa lekko nizsza, beta nieco podwyzszona. Ja bym robiła amnio jesli ciąża nie ma powikłań i nie jest zagrożona.
A moze wiesz skad bialko, moze byc podwyższone? Badz który z parametrów moze wskazywać na wady lozyska badz ryzyko przedwczesnego porodu?
 
Dowiadywałaś sie właśnie o nifty pro. Termin maja 1/2 października.
Ja nifty zamówiłam z internetu. Piątek zamówione A w poniedziałek wszystko załatwione. Pobranie krwi przez pielęgniarkę w domu, kurierzy po 16stej tego samego dnia odebrali paczki. Dziś po 9 rano paczki dotarły do miejsc docelowych. Teraz czekam na wynik.
 
A moze wiesz skad bialko, moze byc podwyższone? Badz który z parametrów moze wskazywać na wady lozyska badz ryzyko przedwczesnego porodu?
No niższe bialko może wskazywać na problemy z łożyskiem, ale nie musi... wszystko to takie gdybanie. To prawdopodobnie wyjdzie na połówkowym, które też jest przedlużeniem diagnostyki prenatalnej. Ale równie dobrze bialko może byc obniżone, a będzie wszystko okej. Wiele kobiet z problemami z tarczycą ma obnizone białko. Podwyższona beta może wskazywać na późniejsze ryzyko przedwczesnego porodu, ale też nie musi. Są powiązania między wysoką betą a nadciśnieniem ciążowym, natomiast ja miałam tą podjednostkę ekstremalnie wysoką, a większość czasu, jak to mówi moja mama, mam ciśnienie niższe niz umarlak 😂Równie dobrze może się okazać, że ciąża będzie książkowa i nie wyjaśni się skąd takie wyniki. Jak to mawia mój ginekolog, nie leczymy wyników, tylko pacjenta :)
Co do odpowiedzi wyżej dot. Nifty, super sprawa, ale jednak to dalej jest "statystyka". Wiadomo, ponad 99% skuteczności także raczej nie ma mowy o pomyłce. Niemniej jednak jest to wydatek powyżej 2k i dlatego napisałam wcześniej, że decyzja powinna być wg preferencji, amniopunkcja jest w przypadku wysokiego ryzyka refundowana. Nie każdy chce lub ma jak wydać 2 tysiące.
 
Ostatnia edycja:
Mam jeszcze prośbę do Was.
Czy możecie tak po "chłopsku" opisać jak wygląda to badanie amniopunkcji?
Ja z tych co to wolą wszystko wiedzieć, nawet czy bieliznę się ściąga ;)
To mi daje komfort psychiczny w i tak stresującej sytuacji
Ja miałam zabieg 15.09. jeszcze czekam na wyniki. Sam zabieg był szybki i bezbolesny ( przynajmniej dla mnie). Mnie bardziej boli jak krew z żyły pobierają niż to. Trzeba było odsłonić brzuch. Najpierw lekarz sprawdzał czy wielkość Dziecka jest odpowiednia do tygodnia, i czy jest wystarczająco dużo wód. Trwało to może 2 minutki. Później z pomocą położnej zdezynfekowal brzuch i poszukał miejsca najlepszego do wbicia. Powiedział kiedy igłą już wchodzi, bo wtedy absolutnie nie można się ruszyć. Ja poczułam lekkie ukłucie i później już nic. Pobrał płyn, wyciągnął igłę, sprawdził na USG jak Dzidzia przyjęła zabieg. Czy tętno jest ok. Kazał iść do poczekalni napić się wody i wziąć nospe. Miałam siedzieć pół godziny a później spokojnie pojechać do domu.
 
reklama
U mnie było na odwrót, test Nifty Plus wskazał na trisomie 18 a amniopunkcja wykluczyła chorobę. Od tej pory nie wierzę ani w testy Pappa ani testy typu Nifty.


Dziewczyny,

mam 37 lat, synka 4latka i za sobą niestety jedno poronienie (puste jajo płodowe). Teraz jestem w 16tc ze skierowaniem na amniopunkcję. W usg genetycznym w 13tc wszystko było ok, ale niestety obowiązkowe testy PAAPa dały mi prawdopodobieństwo 1/64 na ZD (Białko PAAP 0,42 a beta 2,23). W związku z tym zostałam skierowana na amniopunkcję w 18tc, czyli za ok 2 tyg. W związku z tym ze z nerwow nie mogłam spać i non stop płakałam rodzina namówiła mnie na test NIFTY plus. Wynik otrzymałam po 6 dniach - niskie ryzyko wad genetycznych ( jeden do stu milionów na ZD). Dziewczynka 😍. Niestety mój lekarz powiedzial ze wciąż jest ryzyko iż pomylili moje DNA z Córki i wciąż namawia na amnio... Mówi ze to jedyne wiarygodne badanie które daje 100% pewności. Nie wiem co robić 😞 Mąż mówi ze skoro lekarz mówi ze NIFTY to tylko statystyka to żeby amnio jednak zrobić. A ja już sama nie wiem ...Czy któraś z Was pomimo dobrego wyniku NIFTY zdecydowała się i tak na amniopunkcję? Czy poza przykładem omawianego na tym forum Pawełka ( sprzed lat ) są jeszcze jakieś przypadki pomyłek tego testu w Polsce?
Błagam pomóżcie, bo na nowo nie śpię i martwię się ze narażam zdrowa córeczkę na ryzyko amniopunkcji...

Z góry ogromnie dziękuje, Czytanie Waszego forum pozwoliło mi jakos przetrwać ostatnie tygodnie...
 
Do góry