reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

A więc samo przez siebie wynika że takich odszkodowań nie wypłacaja.
jeżeli zrobi się amnio i wykaże ze dziecko jest zdrowe to nifty wypłaca 11 tyś, jeżeli dziecko urodzi się chore to nifty wyplacą 210 tys odszkodowania. Jeżeli poda, że dziecko jest chore, a amnio wykaże zdrowe dziecko, wypłacają 2600
 
reklama
jeżeli zrobi się amnio i wykaże ze dziecko jest zdrowe to nifty wypłaca 11 tyś, jeżeli dziecko urodzi się chore to nifty wyplacą 210 tys odszkodowania. Jeżeli poda, że dziecko jest chore, a amnio wykaże zdrowe dziecko, wypłacają 2600
Do 2600zl* wypłacaja na dalszą diagnostykę tz na amniopunkcje itp.
 
Warto przeczytać co może oznacz sytuacja gdy test typu nipt da wynik ze dziecko chore a amnio ze nie. https://mamaginekolog.pl/nipt-czyli-badania-wolnego-plodowego-dna-z-krwi-matki/
Ja na pewno chciałam zrobić amnio w kolejnej ciazy ale myślałam o nipt wcześniej a teraz sama już nie wiem czy mi to coś da ( myślałam ze jak wyjdzie zły wynik to usune za granica ale teraz widzę ze nie można temu wynikowi ufać) ...
 
Ja też właśnie jestem namawiana na nifte. Nie wiem co robić. Pappa wyszła fatalna ale amio odrzucam od razu. Nie chcę ryzykować. Jakie to trudne jest wszystko.
 
Warto przeczytać co może oznacz sytuacja gdy test typu nipt da wynik ze dziecko chore a amnio ze nie. https://mamaginekolog.pl/nipt-czyli-badania-wolnego-plodowego-dna-z-krwi-matki/
Ja na pewno chciałam zrobić amnio w kolejnej ciazy ale myślałam o nipt wcześniej a teraz sama już nie wiem czy mi to coś da ( myślałam ze jak wyjdzie zły wynik to usune za granica ale teraz widzę ze nie można temu wynikowi ufać) ...
Teraz Nifty pro jest bardzo czule na wady, ale to jednak tylko testy z krwi. Tak samo pappa źle wychodzi gdy tak naprawdę dziecku nic nie jest tak samo może wyjść nifty....
Nie namawiam nikogo, osobiście zrobiłam nifty aby być spokojniejsza, teraz czekam na wynik.
 
Ja też właśnie jestem namawiana na nifte. Nie wiem co robić. Pappa wyszła fatalna ale amio odrzucam od razu. Nie chcę ryzykować. Jakie to trudne jest wszystko.
A czy mogę zapytać dlaczego odrzucasz? Rozmawiałaś na ten temat z genetykiem? Ja też jak usłyszałam, że mam skierowanie na badanie inwazyjne to byłam przerażona. Po rozmowie z genetykiem i ginem bardzo się uspokoiłam. Ryzyko nie jest tak wysokie. Po amniopunkcji do statystyk poronień liczone jest każde poronienie, nawet jeśli nie miała z tym nic wspólnego amniopunkcja, a wadami genetycznymi Dziecka. Ja jestem 9 dni po.
 
A czy mogę zapytać dlaczego odrzucasz? Rozmawiałaś na ten temat z genetykiem? Ja też jak usłyszałam, że mam skierowanie na badanie inwazyjne to byłam przerażona. Po rozmowie z genetykiem i ginem bardzo się uspokoiłam. Ryzyko nie jest tak wysokie. Po amniopunkcji do statystyk poronień liczone jest każde poronienie, nawet jeśli nie miała z tym nic wspólnego amniopunkcja, a wadami genetycznymi Dziecka. Ja jestem 9 dni po.
Odrzucam bo moja ciąża jest wystarana, wyczekana latami i nawet ryzyko 1% mnie przeraża.
 
A czy mogę zapytać dlaczego odrzucasz? Rozmawiałaś na ten temat z genetykiem? Ja też jak usłyszałam, że mam skierowanie na badanie inwazyjne to byłam przerażona. Po rozmowie z genetykiem i ginem bardzo się uspokoiłam. Ryzyko nie jest tak wysokie. Po amniopunkcji do statystyk poronień liczone jest każde poronienie, nawet jeśli nie miała z tym nic wspólnego amniopunkcja, a wadami genetycznymi Dziecka. Ja jestem 9 dni po.
Dokładnie, też już właśnie wcześniej pisałam, że poronienie po amnio zwykle nie jest od samego zabiegu, a są inne przyczyny, nawet jeśli kariotyp wyjdzie prawidłowy to prawdopodobnie jest jakaś mikro wada albo niewykrywalna nawet przez amnio, stąd poronienie :) Ja po amnio w ogóle nie czułam się inaczej, resztę dnia odpoczywałam, a na drugi dzień normalnie poszłam do pracy.
 
reklama
Ja miałam zabieg 15.09. jeszcze czekam na wyniki. Sam zabieg był szybki i bezbolesny ( przynajmniej dla mnie). Mnie bardziej boli jak krew z żyły pobierają niż to. Trzeba było odsłonić brzuch. Najpierw lekarz sprawdzał czy wielkość Dziecka jest odpowiednia do tygodnia, i czy jest wystarczająco dużo wód. Trwało to może 2 minutki. Później z pomocą położnej zdezynfekowal brzuch i poszukał miejsca najlepszego do wbicia. Powiedział kiedy igłą już wchodzi, bo wtedy absolutnie nie można się ruszyć. Ja poczułam lekkie ukłucie i później już nic. Pobrał płyn, wyciągnął igłę, sprawdził na USG jak Dzidzia przyjęła zabieg. Czy tętno jest ok. Kazał iść do poczekalni napić się wody i wziąć nospe. Miałam siedzieć pół godziny a później spokojnie pojechać do domu.
Dziękuję za podpowiedź, pomogło mi to zobrazować sytuację i mniej się stresować.
Miałam zabieg dzisiaj, czyli czekamy...
 
Do góry