reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Przez 4 tygodnie przeczytałam to forum całe od deski do deski. U mnie ryzyko zd wyszło po złej biochemii białko Pappa 0.44 mom, beta HCG 2.5 mom. Czyli dwa markery w biochemii były tak jak występuje w trisomii 21. USG miałam idealne. Kość nosowa widoczna. NT 1.4
Ryzyko wynosiło 1:156
Amniopunkcje miałam 15 września. Dziś po dokładnie 3 tygodniach przyszły wyniki. Kariotyp prawidłowy żeński.
Wiem dokładnie co przeżywacie, wiem jak bardzo każda pozytywną historia i na mnie dobrze wpływała. Trzymam mocno kciuki za Wasze wyniki. A test pappa? Chyba nawet wrogowi bym nie zaproponowała...
Super! Gratulacje! ❤❤❤
U mnie Pappa: 0,333 mom, a HCG: 2.813, NT. 2,4, prenatalne robione w 13 tyg i 2 dni.
Wierzę, że synuś będzie zdrowy ❤❤❤

Nifty 1:20, lekarka wykonująca amnio mówiła, że przy takim ryzyku były i zdarzały się prawidłowe wyniki, dzieci były zdrowe 🙂
 
reklama
Super! Gratulacje! [emoji173][emoji173][emoji173]
U mnie Pappa: 0,333 mom, a HCG: 2.813, NT. 2,4, prenatalne robione w 13 tyg i 2 dni.
Wierzę, że synuś będzie zdrowy [emoji173][emoji173][emoji173]

Nifty 1:20, lekarka wykonująca amnio mówiła, że przy takim ryzyku były i zdarzały się prawidłowe wyniki, dzieci były zdrowe [emoji846]
Trzymam kciuki!
 
Super! Gratulacje! ❤❤❤
U mnie Pappa: 0,333 mom, a HCG: 2.813, NT. 2,4, prenatalne robione w 13 tyg i 2 dni.
Wierzę, że synuś będzie zdrowy ❤❤❤

Nifty 1:20, lekarka wykonująca amnio mówiła, że przy takim ryzyku były i zdarzały się prawidłowe wyniki, dzieci były zdrowe 🙂
Kiedy masz wyniki amnio?
 
Przez 4 tygodnie przeczytałam to forum całe od deski do deski. U mnie ryzyko zd wyszło po złej biochemii białko Pappa 0.44 mom, beta HCG 2.5 mom. Czyli dwa markery w biochemii były tak jak występuje w trisomii 21. USG miałam idealne. Kość nosowa widoczna. NT 1.4
Ryzyko wynosiło 1:156
Amniopunkcje miałam 15 września. Dziś po dokładnie 3 tygodniach przyszły wyniki. Kariotyp prawidłowy żeński.
Wiem dokładnie co przeżywacie, wiem jak bardzo każda pozytywną historia i na mnie dobrze wpływała. Trzymam mocno kciuki za Wasze wyniki. A test pappa? Chyba nawet wrogowi bym nie zaproponowała...
Widzisz, @MamaTolka, ja jestem przykładem, że jednak warto zrobić pappe.. USG w 12t3d prawidłowe, nie stwierdzono żadnych uchybień (choć teraz mam poczucie że po prostu zrobione zostało na odwal się) - fhr 170/min, crl 5,65cm a NT 1.9, a tydzień później przyszły wyniki podsumowane - 1:83 na trisomie 18.. Gdyby nie wyniki z krwi zylabym w blogiej nieświadomości tego jaka tragedia nas czeka i spodziewając się zdrowego dziecka, bo przecież usg było OK. Gdzies nagle dostalabym obuchem w łeb, bo nas niestety pappa się nie pomyliła.. [emoji17] Tylko nasze wyniki byly tragicznie odbiegające od norm. Pappa - 0,056 mom, bhcg 0,045 mom.. Ja przyznam, że każdemu będę polecać pappe, nawet jeśli miałaby mylic i dziecko okaże się zdrowe, ale powie np o problemach z lozyskiem lub stanem przedrzucawkowym..
 
Widzisz, @MamaTolka, ja jestem przykładem, że jednak warto zrobić pappe.. USG w 12t3d prawidłowe, nie stwierdzono żadnych uchybień (choć teraz mam poczucie że po prostu zrobione zostało na odwal się) - fhr 170/min, crl 5,65cm a NT 1.9, a tydzień później przyszły wyniki podsumowane - 1:83 na trisomie 18.. Gdyby nie wyniki z krwi zylabym w blogiej nieświadomości tego jaka tragedia nas czeka i spodziewając się zdrowego dziecka, bo przecież usg było OK. Gdzies nagle dostalabym obuchem w łeb, bo nas niestety pappa się nie pomyliła.. [emoji17] Tylko nasze wyniki byly tragicznie odbiegające od norm. Pappa - 0,056 mom, bhcg 0,045 mom.. Ja przyznam, że każdemu będę polecać pappe, nawet jeśli miałaby mylic i dziecko okaże się zdrowe, ale powie np o problemach z lozyskiem lub stanem przedrzucawkowym..
Może źle się określiłam. Jestem jak najbardziej za badaniami, ale nie za Pappa, wzięłabym nifty, nawet na raty, byleby wiedzieć na czym stoje, a nie otrzymac dziwną statystykę przez którą miałam wyjęty miesiąc z życia. Testy przesiewowe są jka najbardziej bardzo potrzebne, ale Pappa powinna być zastąpiona nifty albo innym bardziej wiarygodnym testem.
 
Przepraszam, że się wtrącam, amnio i poród mam już za sobą. Absolutnie jestem za tym, żeby test podwójny był obowiązkowym badaniem, bezpłatnym dla kobiet w ciąży. Dlaczego? Ponieważ jestem najlepszym przykładem na to, że biochemia nie jest wyznacznikiem jedynie zmniejszenia czy zwiększenia ryzyka wystąpienia wad genetycznych, ale całej masy innych problemów, które mogą pojawić się w ciąży. Miałam pappa na poziomie 0.2MoM, co zawyżyło ryzyko T21 do 1:227. Jako, że byłam zdecydowana na terminację, zrobiłam amniopunkcję. Trisomie wykluczono, a wynik amniopunkcji i tak nie był prawidłowy. Ale do rzeczy. Wyniki biochemii odbiegające od norm mogą wskazywać na przyszłe problemy z łożyskiem, ciśnieniem, przepływami. I zapewniam Was, że gdybym wiedziała o tym wcześniej, może udałoby mi się uniknąć porodu w 31 tygodniu z powodu PIH.
 
Ja też uważam że mimo ogromnego stresu jaki idzie w parze ze złym wynikiem biochemii to warto to robić. Bo skoro w morfologii coś jest nie tak to warto wiedzieć co to takiego. Ja też - mimo że nie mam jeszcze wyniku z amnio - jestem pogodzona z ewentualną terminacja. Ale niektóre kobiety chcą w takich przypadkach rodzic. Więc warto wiedzieć na co się nastawić i już od razu reagować na ewentualne zagrożenia. Wszyscy mówią że to statystyka. Ale ona nie jest wyssana z palca. To loteria. Na USG może nie koniecznie widać wszystko tak ładnie i pięknie. Albo lekarz jak w Twoim przypadku robi coś na "odwal się".....
 
Przepraszam, że się wtrącam, amnio i poród mam już za sobą. Absolutnie jestem za tym, żeby test podwójny był obowiązkowym badaniem, bezpłatnym dla kobiet w ciąży. Dlaczego? Ponieważ jestem najlepszym przykładem na to, że biochemia nie jest wyznacznikiem jedynie zmniejszenia czy zwiększenia ryzyka wystąpienia wad genetycznych, ale całej masy innych problemów, które mogą pojawić się w ciąży. Miałam pappa na poziomie 0.2MoM, co zawyżyło ryzyko T21 do 1:227. Jako, że byłam zdecydowana na terminację, zrobiłam amniopunkcję. Trisomie wykluczono, a wynik amniopunkcji i tak nie był prawidłowy. Ale do rzeczy. Wyniki biochemii odbiegające od norm mogą wskazywać na przyszłe problemy z łożyskiem, ciśnieniem, przepływami. I zapewniam Was, że gdybym wiedziała o tym wcześniej, może udałoby mi się uniknąć porodu w 31 tygodniu z powodu PIH.
Podpisuje się rękami i nogami pod tym co napisałaś. Dodatkowo jest to badanie na które większość osób może sobie pozwolić finansowo a w wielu przypadkach refundowane. Nifty bardzo wielu wad nie wykrywa, według mnie jest tylko dobre przy pośrednim ryzyku ZD, na inne wady kompletnie się nie sprawdza.
 
reklama
Ja wychodzę z założenia że skoro prawdopodobieństwo wygrania w lotto jest 1:17mln i ktoś wygrywa to nifty będzie działać na tej samej zasadzie. Wynik wskaże że prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z ZD będzie 1:20mln a może jednak się przytrafić.... Po to medycyna idzie do przodu zeby moc z niej korzystać ❤️ amnio wcale nie jest taka zła :) tylko strach ma wielkie oczy. Ja np patrzyłam w sufit nie na igle. 😁
 
Do góry