Dziękuję Słońce! ❤❤❤Czekam na Panią doktor.
A co do spania to mam swoją ukochaną poduchę, długą ciążową, oplatam rekami, nogami i śpię dopóki córka nie krzyczy ze swojego pokoju: mamooo weź mnie do Was , no i koniec spania
Będzie dobrze. Nie martw sie. Chyba muszę sobie taką poduszkę sprawic. Mężowi może też hihi bo ta gaduła też nie śpi. Ja dziś idę na wizytę kontrolną po amnio. Czuje chyba ruchy wiec chyba w porządku.... Zobaczymy.