reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Niestety nie, miałam na myśli wszystkie fasolki na tym forum i nasza, choć dowiedziawszy się,że w 14 tygodniu fasolka porasta meszkiem, nazwaliśmy ja rosomakiem, więc chyba nasza fasola ma nową ksywkę :D Liczyliśmy na bliźniaki, od razu dwójka odchowana, ale nie tym razem :)

Oj to odwazni jestescie :) z jednym bywa ciezko a z dwojka maluszkow to kosmos :) pewnie macie blizniaki w rodzinie dlatego podejrzewaliscie ze moga wam sie trafic :) Ja tez mam wielka nadzieje, ze wszystkie dzieciaczki beda zdrowe ! Trzymam mocno kciuki za kazda z was !
 
reklama
Odkąd podjęliśmy decyzję o amniopunkcji, już trzech lekarzy zalecało zrezygnowanie z tego i zrobienie testu panorama. I jestem w kropce, mam mętlik w głowie. Nie wiem, już co mam robić zwłaszcza,że w nocy dostałam plamienia (na szczęście wszystko ok, tylko trzeba się oszczędzać) i wylądowaliśmy na izbie przyjęć i boje się,że jestem tak zestresowana,że tego wszystkiego nie udźwignę i faktycznie coś się złego wydarzy :(
 
Odkąd podjęliśmy decyzję o amniopunkcji, już trzech lekarzy zalecało zrezygnowanie z tego i zrobienie testu panorama. I jestem w kropce, mam mętlik w głowie. Nie wiem, już co mam robić zwłaszcza,że w nocy dostałam plamienia (na szczęście wszystko ok, tylko trzeba się oszczędzać) i wylądowaliśmy na izbie przyjęć i boje się,że jestem tak zestresowana,że tego wszystkiego nie udźwignę i faktycznie coś się złego wydarzy :(
Widzisz wszystko zależy od podejścia lekarza. Moj lekarz prowadzący mnie zachęcał. Tym bardziej, że za każdy inny test musiałabym płacić, a amnio miałam na NFZ. Będąc już po amnio mogę powiedzieć, że sam zabieg nie boli, trwa chwile. Ja amnio robiłam w dużym szpitalu, gdzie amnio jest można powiedzieć standardowym badaniem. Owszem po mogą wystąpić komplikacje, ale w większości przypadków nie występują. Decyzja oczywiście należy do Ciebie, ale ja osobiscie nie żałuje decyzji o zrobieniu amniopunkcji i w kolejnej ciąży zrobiłabym ją ponownie.
 
Odkąd podjęliśmy decyzję o amniopunkcji, już trzech lekarzy zalecało zrezygnowanie z tego i zrobienie testu panorama. I jestem w kropce, mam mętlik w głowie. Nie wiem, już co mam robić zwłaszcza,że w nocy dostałam plamienia (na szczęście wszystko ok, tylko trzeba się oszczędzać) i wylądowaliśmy na izbie przyjęć i boje się,że jestem tak zestresowana,że tego wszystkiego nie udźwignę i faktycznie coś się złego wydarzy :(
Przy plamieniach chyba się nie robi aminopunkcji, dopiero jak się uspokoi
 
Odkąd podjęliśmy decyzję o amniopunkcji, już trzech lekarzy zalecało zrezygnowanie z tego i zrobienie testu panorama. I jestem w kropce, mam mętlik w głowie. Nie wiem, już co mam robić zwłaszcza,że w nocy dostałam plamienia (na szczęście wszystko ok, tylko trzeba się oszczędzać) i wylądowaliśmy na izbie przyjęć i boje się,że jestem tak zestresowana,że tego wszystkiego nie udźwignę i faktycznie coś się złego wydarzy :(
Wszystko zależy od tego na jakim poziomie oszacowano ryzyko. U nas przy ryzyku 1:8 niezależnie od pozytywnego wyniku SANCO, genetyk i profesor ginekologii zalecali wykonanie amniopunkcji.
 
reklama
Do góry