reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

O proszę. Człowiek się uczy całe życie. Znalazłam to badanie w necie. Ok. 1700. Niestety, lekarze od prenatalnych o tym nie mówią. A szkoda. Jak już się robi badania inwazyjne warto rozszerzyć diagnostykę.

Po czym poznała pani, że starszy synek ma duplikacje? Czy to ma teraz wpływ na jego rozwój? Przepraszam, jeśli uraziłam. Oczywiście nie musi pani odpowiadać.
Pozdrawiam :)

po urodzeniu w szpitalu od razu lekarze zauważyli, że ma zespół cech dziecka z chorobą genetyczną nie wiedzieli tylko z jaką. Mutacje czasem nie powodują niczego a czasem niewielkie prowadzą do poważnych chorób. Myślę, że koszt badań miqkromacierzy jest jeszcze tak duży, że nie ma możliwości wykonania go u każdego i są to tak sporadyczne sytuacje, że nie ma takiej potrzeby.
 
reklama
Czyli od razu po porodzie, a nie że np.po paru latach. Z drugiej strony to dobrze, szybciej można zacząć wspomagnie rozwoju. Życzę wszystkiego dobrego synkowi. :)
 
Czyli od razu po porodzie, a nie że np.po paru latach. Z drugiej strony to dobrze, szybciej można zacząć wspomagnie rozwoju. Życzę wszystkiego dobrego synkowi. :)

Czasem zauważają po paru latach....
Znajomi mają córeczkę, ma z 6 lat teraz.Zdiagnozowano u niej 'zaburzenia spektrum autyzmu' choć takie właśnie nie do konca.Jej mama nie była przekonana czy to to.Po 4 latach urodziła się im druga, zdrowa córka, a w wieku roku zaczęła miec podobne objawy jak starsza. Okazało się, że obie mają jakąś wadę genetyczna, vos zz metabolizmem. Szczegółów nie znam, ale sadze ze nie przypuszczali, że to może być genetyczne, bo naprawde dziewczynki wyglądają jak inne dzieci więc nikt ich nie podejrzewał, że coś jest nie tak z genami
 
Basia, a pytałaś genetyka o wysoką Betę??
Jutro jadę mam wizytę o 17.00 więc jak tylko się dowiem to dam znać i napiszę wam tu sama jestem ciekawa A odnośnie badania IGG To weszłam jeszcze raz na laboratorium i był do pobrania badanie i jest negatywny czyli dobry wynik mam i nawet robiłam badanie wątrobowe próby i jest ok więc się cieszę A resztę wyników krew mocz ogólna dopiero u lekarza jak będę s piątek mojej prowadzącej
 
Czyli od razu po porodzie, a nie że np.po paru latach. Z drugiej strony to dobrze, szybciej można zacząć wspomagnie rozwoju. Życzę wszystkiego dobrego synkowi. :)

nauczyłam się jednego, czasem ile byś dziecka nie wspomagała nie wiele da się zrobić. Najgorsze jest to, że w naszym społeczeństwie nie ma tolerancji dla odmienności i inności więc to jest nasz główny problem. Na 10 dzieci z Nikodema śmieje się 8. I taka jest smutna prawda. Dziś dzieci są takie mądre takie modne ubrane, obyte w świecie że od razu odrzucają słabszych, mniej atrakcyjnych. Taka jest prawda i nie raz rozmawiałam o tym z innymi rodzicami, że szkoła specjalna to AZYL i jedyne miejsce gdzie mogą być sobą bez wyśmiewania.

Lepiej jest wiedzieć w ciąży i rodzić wiedząc o chorobie. Znam wiele przypadków dzieci niepełnosprawnych i to bardzo szybko wychodzi, że coś jest nie tak jak powinno. Lekarze mówią: a bo dziecko ma czas i w końcu ruszy... itd. Pewna norma przeciętna powinna być spełniona i tyle.
 
reklama
Bardzo smutne jest to co piszesz, Kasiu. Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz Ty,jako matka, w takich sytuacjach :(
A z moich obserwacji wynika,ze mało empatii w dzieciach, bo skąd mają ją mieć w sobie, jak rodzice z pogardą patrzą i mówią o inności.
 
Do góry