Amniopunkcja robić czy nie?

[elzbieta2018]

Właśnie z krwi mi powiedział genetyk że nie jest tak pewne jak amino że lepiej zrobić amino bo to ma 99.99% wychodzi wiarygodne A z krwi jest miej jakoś 98% czy jakoś tak więc wolałam zaryzykować i zrobić amnio

niby harmony ma 99,94%, ale po nocach spać nie mogę czekam jeszcze na Panoramę...

 

[Basiunia1991]

Ale za tydzień w środę ode do gentyka o będę rozmawiała z nim dla tego wychodzi tak wysokie b-hCG Jesl okazuje się że jest wszystko w porządku bo ja miałam BHCG 4.444 A PAPP-A 0.644 MoM jak coś to napiszę co mi powie

 

[patpat]

Nifty daje 99.5% pewności. Szczególnie przy t21. Lekarz powiedział, ze to dobry wybór. Natomiast wiadomo - jeżeli wynik bedzie negatywny, to amniopunkcję trzeba i tak wykonać. Jednak żyje w przekonaniu, ze za tydzień bede mogła spać spokojnie i cieszyć sie do końca zdrowa ciąża.

 

[elzbieta2018]

Nifty daje 99.5% pewności. Szczególnie przy t21. Lekarz powiedział, ze to dobry wybór. Natomiast wiadomo - jeżeli wynik bedzie negatywny, to amniopunkcję trzeba i tak wykonać. Jednak żyje w przekonaniu, ze za tydzień bede mogła spać spokojnie i cieszyć sie do końca zdrowa ciąża.

To ja chyba jestem dziwna - mam wynik, a nie mogę spac spokojnie może dlatego, że mam dużo gorszy wynik pappa 1:67

 

[elzbieta2018]

To ja chyba jestem dziwna - mam wynik, a nie mogę spac spokojnie

 

[Renata501]

To ja chyba jestem dziwna - mam wynik, a nie mogę spac spokojnie może dlatego, że mam dużo gorszy wynik pappa 1:67

Z Nifty (czy inne badanie nipt) to jest tak że myli się ale w drugą stronę, tzn że pokazuje wynik nieprawidłowy a z ambio wychodzi ok ale to bardzo bardzo rzadko. W druga stronę, tzn pokaze prawidłowy a dziecko chore to już naprawdę mega rzadkie sytuacje. Może kilka przypadków na wiele 1000 badań. To nie tak że nigdy się nie myli. Myli się ale prawdopodobieństwo błędu jest naprawdę bardzo małe. Mniejsze niż wyniki Pappa dziewczyn ktorym wychodzą ryzyka w milionach i nawet nie śni im się żeby robić coś więcej.

 

[elzbieta2018]

Z Nifty (czy inne badanie nipt) to jest tak że myli się ale w drugą stronę, tzn że pokazuje wynik nieprawidłowy a z ambio wychodzi ok ale to bardzo bardzo rzadko. W druga stronę, tzn pokaze prawidłowy a dziecko chore to już naprawdę mega rzadkie sytuacje. Może kilka przypadków na wiele 1000 badań. To nie tak że nigdy się nie myli. Myli się ale prawdopodobieństwo błędu jest naprawdę bardzo małe. Mniejsze niż wyniki Pappa dziewczyn ktorym wychodzą ryzyka w milionach i nawet nie śni im się żeby robić coś więcej.

Bardzo mnie uspokoiłaś.... Dziękuje!

 

[Shaer]

Dziewczyny, mam zagwostkę:
- USG idealne (potwierdzone u dwóch lekarzy)
- biochemia (Pappa 0,52 MoM, Beta 3,5 MoM)
co dało słaby Pappa dla t21: 1: 67

Harmony - OK

Robiłybyście amnio?

Ja miałam taka sytuacje.USG idealne, biochemia kiepska.Ryzyko tr 21 skorygowane 1:57 (podstawowe 1:153).

Z tym, że ja w każdej ciąży ryzyko skorygowane miałam wyższe niż podstawowe.

Beta-hcg 104 IU/I czyli 3,7908 MoM
PAPPa 3,268 UI/I czyli 0,7626 MoM

Z tego co wiem ta PAPPa była brzydka (rozpatruje się wartość MoM)

Ja zdecydowałam się na.amnio.Ryzyko urodzenia chorego dziecka było wyższe niż powikłań po amnio.Poza tym chciałam (mój mąż też) mieć pewność.Nie zastanawiałam się jakoś nad terminacja, nie chciałam o tym myśleć nawet.Ale uznałam, że muszę to wiedzieć, choćby po to, aby podjąć z lekarzem decyzję o porodzie - przy ZD często towarzyszą wady serca, więc poród SN mógłby być nie wskazany.

Jeśli robiłaś harmony to raczej nie robiłabym amnio.Ja nie chciałam się decydować na kolejne badanie przesiewowe,

 

[Shaer]

Gratulacje. Jakie miałaś wartości Bhcg i pappa?

Beta-hcg 104 IU/I czyli 3,7908 MoM
PAPPa 3,268 UI/I czyli 0,7626 MoM

Wiem że PAPPa była kiepska i najlepsze że nawet nie wiem co mogło na to wpłynąć .
Nie miałam in vitro, nie leczyłam się na bezpłodność czy hormonalnie (nawet pigułek nie brałam) nie mam problemów z tarczyca, cukrzycy.
Nie piję nie palę, nawet leków na stałe nie biorę.

 

[Renata501]

Bardzo mnie uspokoiłaś.... Dziękuje!

Ja wiem jak to jest bo sama przez to przechodzilam. 3 lekarzy uspokajalo mnie po Nifty że jest ok a ja miałam obawy aż do polowkowego. Mój prowadzący mówił że jest ok, lekarz od prenatalnych tak samo a ja uparlam się że muszę jeszcze z genetykiem porozmawiać. Oczywiście nikt nie widział potrzeby kierowania mnie do genetyka więc umówiłam się prywatnie. Genetyk popatrzył na wyniki Pappa i nifty i powiedział że skierowania na amnio na pewno mi nie da. Zaczęłam więc szukać amnio prywatnie i też okazało się że trzeba skierowanie bo takiego badania z byle fanaberii mamusi się nie robi. Po tym wszystkim wreszcie odpuściłem. Udałam się na polowkowe do słynnego dr Roszkowskiego ( prywatnie za 450 zł pomimo że miałam na NFZ w innym miescie za darmo) i dopiero on ostatecznie mnie uspokoił.