kropeczka26
Zaciekawiona BB
Patty gratuluje!
u siostry jutro już będą chyba wyniki z amniopunkcji.... chociaż nie wiadomo, ale mam nadzieje że już będą...ileż można czekać!
najgorsze, że jest ten "długi weekend" i martwię się że może ich jeszcze nie być:/
na pewno się do Was odezwę jak będę cos wiedziała....
przeczytanie tego forum dało mi wiele ...pomogło mi bardzo...
mam nadzieje ze dzidzia siostry- Wiktor lub Wiktoria będzie zdrowy/a !!! WIERZĘ W TO! ale ta noc jest dla mnie strasznie ciężka!
a odbiegając troszkę od tematu ostatnio mam mętlik w głowie...
2 dni temu byłam z przyjaciółką na usg genetycznym w 13 tyg,. ciąży- okazało się ze dzidzia ma chyba dziurę w serduszku....
znowu bardzo to przeżyłam...
na początku moja siostra, potem przyjaciółka... i powiem Wam szczerze, że zaczynam się obawiać zajścia w ciążę - jeszcze nie mam potomków, ale już z mężem zaczęliśmy się starać...
nie wiem dlaczego tak się dzieje...siostra bardzo o siebie dbała całe życie, przyjaciółka również- skończyła AWF. obydwie nie palą, piją okazjonalnie i mają26-27 lat...
to nasze życie chyba jest trochę niespraiwdliwie...
pozdrawiam Was...
postaram się jutro odezwać
Marta
u siostry jutro już będą chyba wyniki z amniopunkcji.... chociaż nie wiadomo, ale mam nadzieje że już będą...ileż można czekać!
najgorsze, że jest ten "długi weekend" i martwię się że może ich jeszcze nie być:/
na pewno się do Was odezwę jak będę cos wiedziała....
przeczytanie tego forum dało mi wiele ...pomogło mi bardzo...
mam nadzieje ze dzidzia siostry- Wiktor lub Wiktoria będzie zdrowy/a !!! WIERZĘ W TO! ale ta noc jest dla mnie strasznie ciężka!
a odbiegając troszkę od tematu ostatnio mam mętlik w głowie...
2 dni temu byłam z przyjaciółką na usg genetycznym w 13 tyg,. ciąży- okazało się ze dzidzia ma chyba dziurę w serduszku....
znowu bardzo to przeżyłam...
na początku moja siostra, potem przyjaciółka... i powiem Wam szczerze, że zaczynam się obawiać zajścia w ciążę - jeszcze nie mam potomków, ale już z mężem zaczęliśmy się starać...
nie wiem dlaczego tak się dzieje...siostra bardzo o siebie dbała całe życie, przyjaciółka również- skończyła AWF. obydwie nie palą, piją okazjonalnie i mają26-27 lat...
to nasze życie chyba jest trochę niespraiwdliwie...
pozdrawiam Was...
postaram się jutro odezwać
Marta