Zawiłośc ludzkiej psychiki każe jej wyrażać myśli w sposób często dość uproszczony, by stały się one zrozumiałe dla odbiorcy. Na Tobie jako nadawcy ciąży odpowiedzialność wysłania przekazu zrozumiałego, inaczej dochodzi do pewnej dezorientacji w procesie komunikowania się.
Oj Anka, Anka, otóż to. Sama sobie wyjaśniłaś, że na Tobie jako nadawcy ciąży odpowiedzialność wysłania przekazu zrozumiałego, więc nie widzę powodu, dla którego kierujesz ten post w stronę mojej osoby. Widzisz, sama napisałaś, że Twoja przygoda z psychologią trwała bardzo krótko, więc daruj sobie ocenę mojej osoby, bo ja Cię już dawno nie oceniam, a Ty to robisz notorycznie i w swojej ocenie popełniasz dużo błędów i się bardzo mylisz. Podobnie jak Twoje niektóre koleżanki, które zapewne nawet nie czytają moich postów tylko przypuszczają atak na podstawie postów sprzed roku.
I nie wmawiaj mi, że atakuję Motylka, bo tego nie robię. Racjonalnie i w kulturalny sposób po prostu się odnoszę do Jej postu.
Anka sama znowu nawiązujesz do swojej decyzji, sama ją ciągle wywlekasz, a mnie to naprawdę nie obchodzi.
Nie musisz też wywierać nacisku na administrację BB, bo nikt nie oczekuje od Ciebie dokumentacji medycznej. Chciałam, żebyś napisała prawdę, że usg i amnio tak naprawdę nie wykryją wszystkiego i sama to w końcu przyznałaś. I tylko tyle, ponieważ ponad rok temu napisałaś posta, a do tej pory nie był on zdementowany, a informacje w nim przedstawione nie były prawdziwe pod kątem diagnostyki prenatalnej.
Cieszę się, że odezwała się Kakakarolina, nie znam Dziewczyny, ale obiektywnie podeszła do sprawy, cieszę się, że wzięła udział w dyskusji Azula, która też podeszła do sprawy obiektywnie. Natomiast 3/4 dyskusji jest jałowe, przez dziewczyny, które kierowały się opinią sprzed roku i jedynym ich celem było ubliżenie mojej osobie bez czytania tego co mam do przekazania w kwestii badań prenatalnych.
Mam nadzieję, że przynajmniej administracja podejdzie obiektywnie do tematu i zostaną odpowiednio ukarane osoby, które tylko prowokowały zbędną dyskusję i ubliżały mi. Ja Ci teraz też nie ubliżałam, a Ty odpowiadałaś Anka w sposób agresywny i atakujący. I oczekujesz znowu, że administracja zajmie się tylko moją osobą, nie widząc postów innych osób, które to dopiero były postami obraźliwymi.
Ale najlepiej kierować się moim atakiem sprzed roku
Gdzie na dobrą sprawę więcej osób zasługiwało na ukaranie, a nie tylko ja.