reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia i problemy z nią związane

reklama
HAPPY dokładnie - jak nie wiedzą co to jest dokładnie to diagnoza "AZS" brzmi. Tak samo alergia pokarmowa - w momencie kiedy lekarzowi nie chce się za bardzo zagłębiac w jej przyczyny to stwierdza "skaza bialkowa" :dry:
u nas po odstawieniu jajek i pomidorów buźka się ladnie goi. Mam nadzieję, że będzie tak jak HAPPY pisala i śladowe ilości ww. pokarmów Alicjusz mimo wszystko jeść będzie mogła i że z czasem tak jak "skaza" i to minie.
 
Happy odnośnie Twojej siostry - to prawda że większość produktów z wiekiem już nie alergizuje albo w mniejszym stopniu :tak: Kochane, u mojej kuzynki w wieku 2 lat stwierdzono astme i AZS i tyle innych problemów że ostatecznie mogła "bez obaw" jeść 4 produkty żywnościowe ( w tym wode :baffled:) z tym że ciocia mieszka na wsi olała lekarzy i powiedziała że jej dziecko nie będzie jakimś sucharkiem. Podawała jej wszystko ale w minimalnych ilościach. Oczywiście nie było kolorowo: raz ją wysypało, raz zrobiły sie strupki,niekiedy skórka sie łuszczyła. Do tego dochodziły duszności i inhalator musiał być zawsze w pobliżu. Ciężko było, ale sie nie poddawali. Jak po pomidorze wysypało to odstawili na tydzien i póxniej znowu troche dostała. I tak w kółko. I wiecie że z czasem naprawde sie unormowało? Ona ma teraz 19 lat je dosłownie wszystko jeno po czekoladzie jak przesadzi to robia jej sie drobne czerwone krosteczki na żuchwie. Ja wierze bardzo mocno w to że większość tych wszystkich problemów Waszych dzieciaczków naprawde zniknie z biegiem lat i to wszystko bedzie tylko okropnym wspomieniem :tak: :*****
 
A u nas skaza już minęła! :-) odpukać... Około 6 miesiąca zaczęliśmy podawać Bebilon Pepti a jak Patryk skończył 9 miesięcy to pediatra kazała zacząć podawać serki i jogurty (po troszeczku, kilka łyżeczek). I teraz już jesteśmy spowrotem na zwykłym Bebilonie. Jak narazie Patrykowi nic nie jest.
Kilka miesięcy temu miał też obsypaną buzię wokół ust. Nie chciało mu to zniknąć, myślałam że to też ta skaza. Wpadłam na pomysł żeby zmienić smoczek bo on ciągle ze smoczkiem chodził, slinił się o że to może mu odparza od tego smoczka. Kupiłam smoka z Aventu (z dużym wypływem, tarcza smoczka nie przylega tak do buzi) no i zniknęło. Teraz nareszcie ma gładziutką buzie :-)
 
Makuc super, że buźka Alutki robi się gładziutka, u Nas plamy nadal są po odstawieniu bułki, zastanawiam się ile może się to utrzymać, ja już głupieję z tych wysypek, alergii, naprawdę mam już dość...ileż można smarować maścią, kremikiem i coś zje i już się ujawnia... wrrrr chleb bezglutenowy hmmm średnio jej smakuje ale pół kromeczki zje.
 
Kania,u nas na bułę bezglutenową też szału nie było- ja jak spróbowałam,to wydała mi się strasznie "sucha",taka "rozsypująca się " na drobniutkie drapiące okruszki- może to dlatego????Zjeść zawsze trochę zjadła,ale więcej rozmazała...Ciekawa jestem,jak bęzdie z "normalnym " pieczywem...
 
Happy no właśnie ten chleb się sypie i gryzie ją, zaczyna ją dławić, dałam masełka i wędlinki żeby nie było takie suche ale zjadła pół kanapki i podziękowała mamie...a bułkę zwykłą jak jej ostatnio próbowałam dać to super sobie z nią radziła więc ten chleb po prostu jest za sypki. W tym tygodniu chyba pójdę jej testy zrobić, bo naprawdę nie mam już sił, przynajmniej będę wiedziała co i jak a nie wieczne domniemywanie co kiedy jak po dlaczego i tak w koło macieju...
 
reklama
A u Adasia nadal plamy na dłoniach i w zgięciach rąk i nóg. Ale tylko po określonych produktach. Jak nie je tych uczulających to go nawet niczym nie smaruję bo skóra jest ok. I tym samym moje dziecko je jedynie parę produktów w kółko... :/
Daję nowy produkt i patrzę czy coś nie wyłazi na skórze. Zazwyczaj wyłazi.
Jutro zamierzam spróbować dać mu troszeczkę żółtka. A może będzie dobrze
 
Ostatnia edycja:
Do góry