ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

[Monika77]

Dziewczyny, musimy uważać na siebie, bo jak nam się coś stanie to jeszcze niechcący zrobimy krzywdę naszym maluszkom :-( Więc zalecam wszystkim mamuśkom więcej ostrożności ;-)

 

[marita21]

A ja mam znowu okropne mdłości. Jak dziecko za bardzo w brzuszku się rusza zaraz mi się robi potwornie nie dobrze dziś w nocy się obudziłam i mnie strasznie bolał żołądek a poza tym strasznie bolą mnie nogi chyba muszę przestać tyle chodzić.

 

[aniay]

wiola, a nie masz problemow z zaparciami przypadkiem? Mi sie wtedy tez taki paskudny promieniujacy bol pojawia.
Albo dzidzia uciska na jakis nerw i tyle (mi czasami zdaza sie to do tego stopnia ze noga mi dretwieje)
Mi na zgage pomaga jedna rzecz, polozenie sie na lewym boku, bo wtedy mala sie uklada tak ze na zoladek nie naciska i jest miodzio.
Za to ja od wczoraj mam paskudne twardnienia brzuszka, lekko bolesne w dodatku. Narazie sie nie przejmuje za mocno, bo sporadycznie sie zdazaja, glownie jak siedze, albo po jakims gwaltownym ruchu.
Pozatym mala dokazuje wiec wszystko z nia ok

 

[wiola75]

wiola, a nie masz problemow z zaparciami przypadkiem? Mi sie wtedy tez taki paskudny promieniujacy bol pojawia.
Albo dzidzia uciska na jakis nerw i tyle (mi czasami zdaza sie to do tego stopnia ze noga mi dretwieje)

Raczej już nie. Przyznam że w we wcześniejszym etapie miałam z tym większy problem. Być może dzidzia uciska na jakiś nerw i stąd te dziwne uczucie.:dull:

 

[Monika77]

Albo dzidzia uciska na jakis nerw i tyle (mi czasami zdaza sie to do tego stopnia ze noga mi dretwieje)

Aniay mojej siostrze tak drętwiała noga i lekarz mówił, że to dzidzia uciska na odpowiedni nerw. Niestety nic na to nie można poradzić. No chyba, że maleństwo zmieni pozycję ;-)

 

[xmamuska]

Jejku wiem że zaczynam się powtarzać i marudzić ale nie wyrabiam już z moim kręgosłupem:-baffled: Boli tak bardzo pod łopatką prawą że jest nie do wytrzymania i żadna pozycja nie pomaga Dziewczyny ja już sama nie wiem co mam robić :-(

 

[kasiulka0901]

poprosić mężulka o masaż i moze zastosowac jakąś maśc choćbyh rozgrzewającą. kilka miesięcy temu miałam fatalne bóle mięsni tez po prawej stronie. Pomogły właśnie masaże. Problemy skończyły się gdy przestałam pracować, a w pracy duzo chodziłam nosiłam i inne takie.
A jak to nie pomoże to niestety do lekarza...

 

[xmamuska]

Kasiulka nic nie pomaga i lekarz też powiedział że nic nie poradzi:-( duże obciążenie i tyle:-( Ale ja już czasami płacze z bólu Poproszę dziś męża jak wróci z pracy żeby troszkę po masował tylko mam nadzieje że nie narobi sobie na nic innego ochoty tym masowanie;-)

A chodzić to musze dużo bo moja Sandrunia w miejscu nie usiedzi I może dlatego tak bardzo boli

 

[kasiulka0901]

wiem, że to paskudny ból...wspólczuje bardzo.

 

[xmamuska]

:-(Kasiulka dziękuje bardzo:-(