reklama
Niby trochę czasu jest a jednak już nie jest tak daleko![]()
Dokładnie
Dziewczyny zorientowane, powiedźcie mi jakby któraś znalazła chwilkę. Jak to jest z wysokością zarobków? Boję się, że mogą się czepić- zarabiamy najniższą, oficjalnie..
Biorą pod uwagę w ogóle takie rzeczy jak kredyty itd?Dzięki z góry za odp.
MagdaM33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2013
- Postów
- 3 958
nie wiem jaka wysokość dochodów jest wymagana i czy jest taka.
od nas brano dochód z pitów i nikt nie pytał o wydatki (koszty utrzymania czy kredyty). poza tym na etapie kwalifikacji do odbycia kursu nie ma to raczej większego znaczenia, bo sytuacja może się zmienić w każdej chwili, a zaświadczenie aktualne od pracodawcy i tak trzeba przedstawić w sądzie na rozprawę sądową.
od nas brano dochód z pitów i nikt nie pytał o wydatki (koszty utrzymania czy kredyty). poza tym na etapie kwalifikacji do odbycia kursu nie ma to raczej większego znaczenia, bo sytuacja może się zmienić w każdej chwili, a zaświadczenie aktualne od pracodawcy i tak trzeba przedstawić w sądzie na rozprawę sądową.
nie wiem jaka wysokość dochodów jest wymagana i czy jest taka.
od nas brano dochód z pitów i nikt nie pytał o wydatki (koszty utrzymania czy kredyty). poza tym na etapie kwalifikacji do odbycia kursu nie ma to raczej większego znaczenia, bo sytuacja może się zmienić w każdej chwili, a zaświadczenie aktualne od pracodawcy i tak trzeba przedstawić w sądzie na rozprawę sądową.
Jeśli nie pytają o wydatki to ok.. właśnie o to mi chodziło. Mam nadzieje, że tutaj też.
Jak tam, wszystko dobrze?;*
Emkaem
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2016
- Postów
- 46
My zebraliśmy w końcu komplet dokumentów, trochę się wszystko poodwlekało, ale nareszcie jest. Teraz trzeba się zebrać i wszystko złożyć. Mmmmm jak tam na kursie, coś ciekawego? Jak to wygląda? To prawda że spotkania są co poniedziałek ? Heh jeszcze nie wiem jak to rozwiążemy żeby w każdy poniedziałek wychodzić z pracy wcześniej, ale mus to mus, jakoś będzie trzeba. Pani w ośrodku nam mówiła, że spotkania w godzinach ok 14- no świetna pora dla pracujących :-)
Emka kurcze, no faktycznie przeginka.Domyslam się, że nikt na to pytanie nie odpowie wprost tak trzeba być, tylko pewnie w sposób: jak państwo uważają :-) czyli pewnie trzeba :/
Tu wymagają, aby rodzice pracowali, a tu trzeba tak narażać pracę..
To wszystko jakoś po choremu funkcjonuje... :/
U nas niby mają się odbywać o 17, ale i tak my kończymy o 17, a 1,5h trzeba, żeby dojechać.
Emkaem
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2016
- Postów
- 46
No dokładnie. Najlepiej gdyby można chodzić na te spotkania na przemian, chciałabym uczestniczyć we wszystkich, ale nie wiem naprawdę czy będę miała fizycznie taka możliwość. 1.5 godz drogi.. to faktycznie, ciężko. U mnie składa się akurat tak, że ja pracuję 10 minut piechota od ośrodka :-) niezły przypadek prawda? Mieszkam też niedaleko, więc nie powinnam narzekać. Ale i tak nie wiem jak będzie z kursem, czy uda mi się być na wszystkich spotkaniach, bo ja pracuję od 10 do 18 więc aby być na 14 musiałabym wyjść właściwie w połowie pracy :-) Mąż jeszcze lepiej, bo ma pracę niestacjonarną, tylko jeździ po całym województwie, a i poza nieraz go wysyłają, niby powiedział, ze będzie się umawiał w pracy, ze musi skończyć wcześniej, ale różnie to bywa, zdarza się, że np. zepsuje się samochód na trasie a on jest w Sandomierzu np. i jakby nie kombinował nie przyspieszy tego. Mam nadzieję, ze w ośrodku po prostu też będą normalni ludzie, którzy będą takie sytuacje rozumieli. A swoją drogą to takie spotkania powinny być organizowane w weekendy, lub wieczorami lub tak jak np. miałam na prawku, na pierwszym organizacyjnym dogadujemy się wszyscy i ustalamy jakiś konsensus jak wszystkim najbardziej pasuje.
reklama
Przypadek super, rzut beretem 
No dokładnie to jest problem .. Tez nie wiem jak to bedzie tym bardziej, ze Małż poinformował mnie dzisiaj o zamiarach podjęcia nowej pracy i obecności tylko na weekendy w domu.. To tym bardziej nie wiem jak to będzie... hmm...
No dokładnie to jest problem .. Tez nie wiem jak to bedzie tym bardziej, ze Małż poinformował mnie dzisiaj o zamiarach podjęcia nowej pracy i obecności tylko na weekendy w domu.. To tym bardziej nie wiem jak to będzie... hmm...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 9 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: