avocado2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2004
- Postów
- 703
No właśnie. Te oczekiwania nas dobijają. Może warto po prostu przestać oczekiwać. Odstawić antykoncepcję i po prostu się kochać. Jeżeli dzidzia sama nie przyjdzie np. po roku, to zapytać lekarza. Ja miałam podejrzenie o policystyczne jajniki, więc bałam się, że wogóle jestem bezpłodna. Lekarka jednak powiedziała mi, że to wcale nie musi być to i nie ma sensu szprycować się hormonami. Na to ja ją zapytałam: no to ile czasu mam się starać, zanim przyjdę do was po hormony. A ona na to: dwa lata. I dopiero wtedy można powiedzieć, że ktoś ma kłopoty z zajściem.
Ja się czułam fatalnie, jak jakiś cyborg. Że nawet zajść w ciążę nie potrafię! Każda byle głupia laska może nawet "wpaść", a ja nie mogę! Jestem gorsza, wybrakowana, nie nadaję się do rozrodu, to po co ja wogóle żyję!
Teraz wiem, że takie myślenie jest podyktowane strachem i pychą. Dziecko to nie jest coś co nam się należy i coś, co możemy sobie zaplanować, jak zakup nowego samochodu. To jest dar od wrzechświata, Boga, czy w cokolwiek wierzymy. Nie ma podziału na tych, którzy zasługują lub nie zasługują na dzieci. Wiem, że czekanie boli. Ale ból uczy pokory i jest doskonałą okazją do skupienia się na tym co tu i teraz, a nie na tym, czego JA CHCĘ.
Jestem z Wami całym sercem i wiem, że Wam też się uda!
Ja się czułam fatalnie, jak jakiś cyborg. Że nawet zajść w ciążę nie potrafię! Każda byle głupia laska może nawet "wpaść", a ja nie mogę! Jestem gorsza, wybrakowana, nie nadaję się do rozrodu, to po co ja wogóle żyję!
Teraz wiem, że takie myślenie jest podyktowane strachem i pychą. Dziecko to nie jest coś co nam się należy i coś, co możemy sobie zaplanować, jak zakup nowego samochodu. To jest dar od wrzechświata, Boga, czy w cokolwiek wierzymy. Nie ma podziału na tych, którzy zasługują lub nie zasługują na dzieci. Wiem, że czekanie boli. Ale ból uczy pokory i jest doskonałą okazją do skupienia się na tym co tu i teraz, a nie na tym, czego JA CHCĘ.
Jestem z Wami całym sercem i wiem, że Wam też się uda!