reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Puchatka no ja mam w miare szybki internet wiec tak bardzo sie nie wkurzalam... no ale coz.... roznych Pan Bog ma lokatorow.... a jak dzis minal dzien w pracy?

Lenna ja teraz czytam taki tryptyk Imprimatur, Secretum, Veritas... rzecz sie dzieje w XVII wieku, sa intrygi na dworach europy, w watykanie.... calkiem fajna ksiazka....
I nie masz za co przepraszac!

Ataata i co dzis udalo Ci sie zalatwic? Mam nadzieje ze wszystko poszlo po Twojej mysli!

Asialc i jak minal dzien w pracy?

Bastra a co u Ciebie?

Ewcia a jak u Ciebie w pracy? No i jak Mateuszek w przedszkolu?
 
reklama
Wagnies a no byłam w urzędzie, babeczka mnie zapisała na kursik, ale jak mnie wpisywała na liste to jej powiedziałam, że jestem w ciąży (wolałam powiedzec zeby potem nie było ale) i spytałam czy moge z niego skorzystać w takiej sytuacji, a ona nato, że jeśli tylko dam rade i moge być przy komputerze 5-6godzin dziennie to z ich strony niema żadnych przeciwskazań i nie będą robić problemów:tak::-)
Także wpisałam sie, tyle że ten kurs zaczyna sie dopiero 27września i trwa do 31 pażdziernika:szok: także jak coś to będe w na początku 8 miesiąca jeszcze na kursik zapinkalała....:-D Obym tylko dała rade...bo trzeba dojeżdżac... bede sie tam toczyć;-)
Wagnies a jak u Ciebie minął dzionek w pracy? Bo tak widze, że pytasz dziewczynki jak im minął, to ja zapytam Ciebie;-):laugh2::rofl2::-p


A ja zaraz zmykam na moje serialiki... "M jak Miłość" a potem " Na Wspólnej" w końcu włączyli bo już mi sie tęskniło za nimi:-D Juz taka dewotka zemnie;-)
 
hej dziewczyny
jak tylko bede miala czas , to cos sobie podczytam z tych ksiazek ktore tu polecilyscie,
w Polsce zawsze uwielbialam czytac, tu niestety brak czasu, no i musze szlifowac ten anglik wiec teraz przedzieram sie przez ksiazke napisana po angielsku, troche juz tam pozakreslalam , bo niektore slowka to jak z kosmosu:-p

Atatta- czytalam "my dzieci z dworca zoo" swietna ksiazka bardzo ja lubilam, jeszcze chyba "pamietnik narkomanki" byla niezla, ale dzieci z dworca zoo lepsze, no a film nie spelnil moich oczekiwan

Asia- jak tam minal dzionek w pracy, wszystko ok??

lenna- jak tam obiadek juz skonsumowany??

Puchatka- jak tam zdrowko?? trzymaj sie cieplutko, bo u was to juz chyba zaczyna byc jesiennie ;

wagnesku- jak tam po rocznicy, bo my to jakos w tym roku nie obchodzilismy specjalnie, dostalam kwiaty od meza, dobrze ze pamietal,
mielismy isc uczcic ten dzien sami,ale wczoraj wybralismy sie nad jeziorko na obiadzik z rodzinka, ale tez bylo milo, moze za rok w ta 5 cos inaczej zaplanujemy:-)

Ewcia- pozdrowionka i jak tam mija poniedzialek ??

Idarnowska -zdrowka zycze, cos ostatnio te przeziebienie ciebie atakuje, jedz duzo owocow i pij herbatke z miodem i cytrynka

a ja mialam 4 dni wolengo :) dzis juz ostatni dzien wiec lece go jeszcze wykorzystac , bo u nas dopiero 13

buziaki dziewczynki -trzymajcie sie
 
Ataata to super ze udalo Ci sie zalapac na kursik. A moze jeszcze jakis kurs jezykowy by Ci znalezli? Zawsze to dodatkowe papierki do pozniejszej pracy... a ponoc w ciazy lepiej jezyki wchodza do glowy i pozniej dziecko szybciej ponoc lapie - kiedys gdzies widzialam jakis film na ten temat.
A w pracy... ufff mialam niezly zapierdziel a poza tym jestem wsciekla ze zmienili mi godziny i teraz siedze od 9 do 17.... mam nadzieje jeszcze to zmienic tylko musze wyczekac na dogodna chwile....
No i widze ze ogladamy ten sam film :tak::-D:-)

Gosia no jakos z rocznicy nici.... mamy ciche dni :-( ale przynajmniej dobrze ze Ty spedzilas milo rocznice! Moze za rok bedzie lepiej....

Aha... chcialam Wam jeszcze powiedziec o losach tej dziewczynki...
Dzis przyszedl do pracy jej tata i cos wiecej wiem! Niestety musi brac chemie a pozniej radioterapie. Chemie bedzie brala co 21 dni chyba 10 zabiegow. Leczenie jest przewidziane na rok. Mala byla w domu przez weekend. I wychodzac z pracy facet dostal telefon ze wyniki sie pogorszyly, spadly strasznie leukocyty i musieli ja szybko zawiezc do szpitala :-( A malo tego dowiedzialam sie od Niego ze Jego zona jest w ciazy i na dodoatek tego blizniaczej... malo tego zaszla w ciaze wtedy kiedy corka zaczela chorowac... to jest niesamowite!!! Ale jest mi strasznie smutno... prosze Was o modlitwe i pozytywne wsparcie!!!!
 
Wagnies jeśli chodzi o języki to niestety nawet nie pisze sie na takie kursy.... jestem tępakiem patentowanym do języków obcych więc szkoda wogóle zachodu... niemieckiego uczyłam sie aż 8 lat i umie może sie przedstawić tylko, angielskiego 4 lata i umie tyle samo co niemieckiego :-D;-):zawstydzona/y: więc bez sensu wogóle.
Pamietam jak kułam niemiecki nawet na pamięc... głupich bodajże 8 czasowników modalnych i odmiany przz czasy i umiałam je tego samego dnia a w szkole PAŁA bo już ich nie pamietałam... Porażka bo siostra miała 6 z niemieckiego nawet na maturce a ja taki mongoł... no niestety nie dane mi było, zato matematyka, chemia itp idealnie, miałam w jednym palcu:-D
A co do Twojej pracki a raczej zmienionych godzin, to wyczekaj chwili i atakuj:-D a co sobie myślą nie? Trzeba walczyć o swoje;-)
A za malutką trzymam mocno kciuki....

gosiu zgadzam sie "Dzieci z dworca ZOO" książka rewelaca, film taki se... A "Pamietnik Narkomanki" też czytałam ale już troche słabszy od tej poprzedniej, więc widze, że mamy takie same zdania i podobne gusta:tak:;-)
 
Witam wszystkich serdecznie :-):-):-) i uciekam do pracy.

Choróbsko sobie poszło ale jestem troche po tym wszystkim osabiona :-:)-(. Ale jeszcze kilka dni i bedzie oki :-):-):-)
 
Witajcie,

Wstalam juz i przygotowuje sie do pracy. Wczoraj mialam upojny wieczor z planami zabezpieczenia trasy rajdu... siedzialam i probowalam rozplanowac zabezpieczenia... i usnelam nad tym :tak::-D:-)

Ataata ale wlasnie slyszalam ze kobiety w ciazy lepiej przyswajaja jezyki wiec pewnie ja bym sprobowala... ja za to ponoc jestem bardzo zdolny len bo wlasnie nie chce mi sie zakowac i to co umiem to tyle co zapamietam z lekcji:szok:

Idarnowska kuruj sie, kuruj bo co to ze staranek bedzie !

Asialc mam nadzieje ze praca nie pochlonela Cie bez reszty?

Elza kobieto pracujaca a co u Ciebie? Daj znak ze zyjesz!
 
reklama
Witajcie Babeczki!!!
Ja najpierw zaznaczę że mnie nie chodziło o to że ktoś strzeli posta na pół stronki bo to pikuś jeśli ma się coś do powiedzenia i proszę nie wprowadzajmy terroru bo nie to było moją intencją:tak:
Wagnies właśnie czytam trzecią z wspominanych przez Ciebie książeczek i mnie czytają się bardzo dobrze:happy: no a w pracy ostatnio dużo pracy i bywa że nie mam czasu nic zjeśc aż dopiero obiadek w domku poza tym dzisiaj łamie mnie w kościach i już boję się żeby to nie było jakieś choróbsko :baffled:
Ataata wypatrzę wszystko co też ten Twój cudzik będzie miał a poza tym zaglądam na grudniówki żeby czasem zobaczyć co u Ciebie wiem że pochowałyście się na wątku zamkniętym ale czasem wpadnie jakaś wieść:-) Poza tym mam nadzieję że tak czy inaczej wszystko Ci się ułoży i tego Ci życze z całego serduszka :tak::tak:
Gosiu zdrówko ogólnie spoko tylko teraz łapie mnie jakieś przeziębienie za jakieś 2 tygodnie powinnam być już po HSG i dobrze by było mieć to za sobą :tak:a co z Twoim zdrówkiem??
Ewciu napewno Mati w końcu skuma o co chodzi w przedszkolu z tym jedzonkiem:tak::tak:
Lenna nie martw się o swoje posty strzelaj długie i dużo no może nie jeden o drugim:-D
Asiu jak tam w pracy???:-)
Elza bo się na śmierć zapracujesz;-)

Reszcie kobitek miłego i spokojnego dnia mimo pogody za oknem:-):-)
 
Do góry