reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
Jestem zmęczona tym tygodniem i dzisiejszy dzień tez mnie kopnął a ja telewizor faktycznie padł to może dla rozrywki będziemy sie przytulać ciągle i jeszcze i w końcu zmajstrujemy małego puchatka:-p tylko że mnie roznosi od tego wszystkiego normalnie jakaś kumulacja a co do robienia wszystko to masz rację Wagnies trzeba będzie znowu przestawić męża na tryb ja tez pracuję :tak::tak:
 
Puchatko i bardzo dobre podejscie!!! Pracujecie oboje i oboje tez pracujecie w domu... a z braku telewizorka moga wyjsc same korzysci ;-):tak::-D:-):-D:-)
A tak na serio to zrob tak ja Ci pisalam - mezulek mi tak powiedzial, a on przez kilka lat naprawial telewizory.... albo sie uda i telewizor sie naprawi albo zostana Wam przytulanka...
 
Dziekuje Puchatko, właśnie dziś wskoczyłam w 5 miesiąc...
Brzuszek pogłaskany, a malenstwo kazało Ci przekazać żebyś sie nie smuciła i trzymała główke wysoko u góry... a i jeszcze Cie przytula tak strasznie straszliwie mocno:tak:

Tak was podczytuje cały czas, ale jakoś nieumiem nic napisać bo sama w jakimś dołku strasznym jestem...:sick:
 
reklama
Do góry